Reklama

Szukali się i znaleźli - teraz proszą o pomoc

Oboje szukali siebie bardzo długo. Poznali się w maju 2014 roku. W 2015 roku wzięli ślub, razem chcieli mieć potomka, ale pojawiły się komplikacje. W końcu wydarzył się cud. W 2016 roku urodziła się córka Zosia. Pobudowali dom i wprowadzili się do niego w grudniu 2017 roku. Historia jak z bajki? Przeczytajcie do końca.

On i Ona
On - Darek jest z zawodu murarzem. Pracował w wielu miejscach. Jest prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Głoskowie. Piłkarz, a dokładniej bramkarz w lidze LZS. Nie raz otrzymywał statuetki. Ksywkę ma "Gruber". Pełnił służbę porządkową, gdy w Siedlcach odbywała się wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II. Każdemu pomagał, rąbał drewno, murował kominy i wykańczał poddasza.

Ona - Agnieszka jest nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej w Publicznej Szkole Podstawowej nr 2 im. 1. Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie oraz zastępcą komendanta Hufca ZHP "Orłów" w Garwolinie i szczepową 2. Szczepu Harcerskiego, działającego przy szkole, w której pracuje.

Oboje doczekali się wymarzonego domu i rodziny. Wprowadzili się do nowego domu w pierwszą sobotę grudnia 2017 roku. Spędzili tam pierwszą wspólną Wigilię i razem w szczęściu obchodzili Święta Bożego Narodzenia.

 

29 grudnia...
Dzień jak co dzień. Darek rano nie budząc swych kobiet wyjechał do pracy. – Zawsze tak wychodził, by dać nam się wyspać – mówi Agnieszka. – Zawsze w trakcie przerwy dzwonił – dodaje. Tego dnia nie zadzwonił. Agnieszka nie wytrzymała i zadzwoniła do męża, by dowiedzieć się, czy wszystko z nim dobrze i czemu nie zadzwonił jak zawsze. – Miałem mały wypadek, ale o nic się nie martw – powiedział mężczyzna i rozłączył się. Agnieszka nie wytrzymała i zadzwoniła do brata męża, który z nim pracował. Szwagier był jednak tak zdenerwowany, że nie był w stanie nic bratowej powiedzieć. Kobieta nie dała za wygraną. Ponownie zadzwoniła do męża i cała w nerwach poprosiła do telefonu lekarza z karetki pogotowia ratunkowego. Chwilę później dowiedziała się, że jej mąż zasłabł w pracy. Miał najprawdopodobniej udar i zostanie przetransportowany do Międzylesia.

– Jak się czujesz? Nie jest tak źle, przecież rozmawiamy. Przecież mówisz do mnie – mówiła do Darka Agnieszka, gdy rozmawiali przez telefon ostatni raz. – Jest źle kochanie, bardzo źle – odpowiedział mężczyzna i się rozłączył. To były ostatnie słowa męża, jakie słyszała kobieta.

Mężczyzna do szpitala dojechał przytomny. Stracił przytomność i świadomość podczas badań. Do dziś jej nie odzyskał. Rozpoznano u niego pęknięcie krwiaka śródmózgowego. Od tamtej pory był podłączony do aparatury. W stanie śpiączki walczył o życie. Miał padaczkę i tachykardię. Nie dawano mu żadnych szans.

 

Jest szansa
Po czterech tygodniach walki, Dariusz oddycha bez respiratora. Reaguje na głos żony i córki. Niestety nie mówi, nie porusza się oraz nie odżywia się samodzielnie. Mężczyzna potrzebuje kosztownej rehabilitacji, która nie jest finansowana przez NFZ.

 

Jak pomóc?

Żona Dariusza Agnieszka z córką Zosią zwracają się z prośbą o przekazanie 1% podatku lub dowolnej wpłaty na leczenie i rehabilitację Dariusza. Cała rodzina liczy na kolejny cud.

Aby przekazać 1% w odpowiedniej rubryce należy wpisać nr KRS 0000289594 z dopiskiem "Na leczenie i rehabilitację Dariusza Gądka". Można też przekazać dowolną wpłatę na konto stowarzyszenia, które wspiera rodzinę Dariusza i Agnieszki Gądek:

Stowarzyszenie Fiore
ul. Zbożowa 35/2 20-827 Lublin
KRS 0000289594, REGON 060300480 NIP 7123093971
NR KONTA 08 1600 1101 0003 0502 1306 8001
Tytułem: "Na leczenie i rehabilitację Dariusza Gądka".

 

KK

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gośćpo - niezalogowany 2018-02-06 16:25:03

    PIS WAM POMOZE

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Robert - niezalogowany 2018-02-06 23:11:09

    Do gośćpo Kanalio ty

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-02-07 08:39:00

    Zablokować komentarze !!!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-02-09 18:54:54

    PANI AGNIESZKO....WIARA, MIŁOŚĆ I NADZIEJA CZYNIĄ CUDA,,,ale czasami to nie wystarcza..dlatego ja również wesprę konto na rehabilitację pani męża...bo jest pani wspaniałym człowiekiem..ale też matką i żoną.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-03-11 23:14:41

    1% podatku poleciało dla Darka

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość .Małgorzata i Marek Krzyw - niezalogowany 2018-03-29 21:30:19

    Dzień dobry Pani Agnieszko i Zosiu.Bardzo współczuję i trzymam kciuki za Waszą rodzinę. Nie wiem dlaczego ale czuję że będzie wszystko dobrze... Teraz wiem komu przekazać podatek, w ten sposób mogę tylko pomóc...Tak apropo bylibyśmy dalszą rodziną ponieważ Kasia była żona Mariusza, brata Pani męża jest moją szwagierka i właśnie przez Kasię dowiedziałam się o chorobie. To tak na marginesie.Serdecznie pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia Pani męża...miłości i cierpliwosci. Krzywanscy ze Szczecina.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do