Termin operacji Mai ustalony – rodzice dziękują darczyńcom i proszą o modlitwę

Przebieg i rozmach zbiórki pieniędzy na operację 4-letniej Mai Borkowskiej przerósł oczekiwania wszystkich! Rodzice małej mieszkanki powiatu dziękują wszystkim darczyńcom za wsparcie finansowe i dotychczasową modlitwę oraz proszą o nią nadal. Operacja ich córeczki odbędzie się jeszcze w styczniu. Co czeka Maję później?

Maja Borkowska to 4-letnia mieszkanka Parysowa. Dziewczynka urodziła się bez prawej nóżki. Operacji Mai podjął się amerykański ortopeda Dror Paley, który od niedawna operuje w Polsce. Rodzice dziewczynki obawiali się, że ogromny koszt operacji sprawi, że Maja nie będzie miała szansy na poprawę funkcjonowania. Okazało się jednak, że z pomocą ludzi dobrej woli wszystko jest możliwe! (Wydarzył się cud – 400 tys. zł dla Mai – ogromny sukces zbiórki na operację 4-latki)

Pomagali ludzie o wielkich sercach z całego kraju

– Kochani, udało się!!! Mamy całą kwotę potrzebną na operację Mai. Zbiórkę zaczęliśmy na początku grudnia. Trudnym przeciwnikiem był czas, ponieważ mieliśmy tylko miesiąc na zebranie 400 000 zł. Jednak to, co działo się już od początku zbiórki, przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Dostawaliśmy codziennie informacje o chęci pomocy z Waszej strony. Nasza ekipa wsparcia rozrosła się do niewyobrażalnych rozmiarów, a tworzyli ją ludzie o wielkich sercach, z całego kraju. Zorganizowanych zostało kilkadziesiąt zbiórek, akcji charytatywnych. Następnie licytacje dla Mai, które osiągnęły ogromny sukces. Dziękujemy wszystkim za bezinteresowną pomoc, za nagłaśnianie naszej zbiórki w telewizji, prasie, internecie oraz w lokalnych społecznościach. Wiemy, że tutaj wiele osób miało pełne ręce roboty, tym bardziej dziękujemy Wam za poświęcenie swojego czasu, za pomoc i życzliwość – napisali w grupie Licytacje dla Mai rodzice dziewczynki – Agnieszka i Łukasz Borkowscy.

Operacja i co dalej?

– Dziękujemy Wszystkim darczyńcom i każdemu z osobna. Za każdy okazany wyraz wsparcia. Za szalenie ważną pomoc finansową, za każdą nawet najmniejszą wpłatę, wszystkie miały dla nas duże znaczenie i przybliżały nas do celu. Daliście naszemu dziecku szansę na operację u najlepszego specjalisty w tej dziedzinie, będziemy Wam za to dozgonnie wdzięczni. Mamy nadzieję, że dobro, które okazaliście, wróci do Was ze zdwojoną siłą – dodają wdzięczni rodzice 4-latki, która już za 20 dni przejdzie operację amputacji stópki i rekonstrukcji biodra. (Więcej o operacji dziewczynki niebawem w portalu)

Operacja odbędzie się 29 stycznia w Szpitalu Medicover w Warszawie. Rozpocznie się o 8 rano i potrwa około 6 godzin. Po operacji, którą przeprowadzi dr Dror Paley, Maja będzie dochodziła do siebie przez około 6-8 tygodni. – Po tym czasie zaczniemy rehabilitację w szpitalu i zakupimy nową protezę dla Mai. To jest pierwszy etap leczenia. Następnym, zaplanowanym razem z doktorem, będzie wydłużanie nóżki(za 2-3 lata). Nasza córeczka ma bardzo króciutki kikut, dlatego planowane jest jego wydłużenie, aby mogła lepiej poruszać się w protezie. Całe leczenie będzie bardzo ciężkie i bolesne, jednak robimy to, aby w przyszłości nasza córeczka była lepiej przystosowana do życia i jak najlepiej radziła sobie sama. Dziękujemy za dotychczasową modlitwę i prosimy o nią nadal. Za naszego Aniołka – napisali Agnieszka i Łukasz.

#StawiamyMajęNaNogi

Inf. i fot. Facebook/Licytacje dla Mai