
Pierwsza niedziela grudnia stała pod znakiem święta tenisa stołowego podczas V Ogólnopolskiego Turnieju Rebel Cup, który odbył się w Górznie. Zapraszamy na rozmowę z Arminem Tomalą.
ROZMOWA Z... Arminem Tomalą, jednym z organizatorów V Rebel Cup
Wiele osób życzy nam dobrze
Arminie, co można było wygrać?
- Firma Ochnik przygotowała walizki, portfele i inne rzeczy. Ponadto mieliśmy sprzęt elektroniczny zakupiony w firmie Lechpol. Wśród nagród znalazły się produkty Avon, zaś w pakietach startowych słodkości od firmy Bruggen. Wszyscy dołożyli cegiełkę do tego, by nagrody były naprawdę interesujące i imponujące.
Fajnie, bo macie również wsparcie samorządów...
- Współorganizatorem był Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, starosta powiatu garwolińskiego Mirosław Walicki, wicestarosta Marek Ziędalski oraz wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. Tylko się cieszyć, bo wiele osób życzy nam dobrze.
No i tak frekwencja...
- Z roku na rok jest coraz większa. W tegorocznej edycji zagrało ponad 150 osób. To naprawdę świetna frekwencja. Przyjechali do nas przedstawiciele przykładowo z Działdowa, Chełma. Musieli pokonać wiele kilometrów, by zagrać w Rebel Cup.
Turniej to kilka porządnych godzin przy stołach. Ile zajmuje organizacja takiego wydarzenia?
- Nabieramy doświadczenia i teraz, przy zaangażowaniu kilku osób, półtora miesiąca. W tym roku mieliśmy fantastyczny pokaz Top Gun, czyli ekipy Sylwestra Trębińskiego i Moniki Poświaty. Przeprowadziliśmy loterię mikołajkową. Po raz pierwszy nagrodziliśmy najmłodszych uczestników, czyli pięciolatków: syna Zbigniewa Prokurata oraz córeczkę Agaty Pastor - wielokrotnej medalistki mistrzostw kraju.
MP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie