Trzecia edycja Łaskarzew Classic Moto Show za nami

Minionej soboty do Łaskarzewa zjechały polskie i zagraniczne auta oraz motocykle różnych marek i roczników. Trzecia już edycja Łaskarzew Classic Moto Show przyciągnęła właścicieli pięknych i zadbanych aut oraz pasjonatów motoryzacji.

Po cieszących się popularnością wśród pasjonatów motoryzacji wydarzeniach z lat ubiegłych, Zlocie polskich aut i motocykli z lat PRL oraz Zlocie Oldtimerów, przyszedł czas na kontynuację. W tym roku łaskarzewscy miłośnicy starych samochodów: Dawid Głowacki, Przemysław Paśnicki i Mateusz Gąska, tworzący nieformalną grupę „Oldtimery Łaskarzew” zorganizowali już po raz trzeci Łaskarzew Classic Moto Show. Tym razem wydarzenie odbyło się w nowej lokalizacji. Piękne pojazdy można było podziwiać na stadionie ŁKS „Promnik” przy ul. Kusocińskiego w Łaskarzewie.

Przekazują duszę i dają drugie życie zabytkowym pojazdom

Przed południem rozpoczęły się zapisy zlotowiczów oraz oficjalne rozpoczęcie wydarzenia. Uczestników zlotu powitała zastępca burmistrz miasta Łaskarzewa Maria Sobieska, która dziękowała nie tylko organizatorom wydarzenia, ale także wszystkim przybyłym, którzy z pasją i często niemałym wkładem własnej pracy oraz środków finansowych ożywiają, przekazują duszę, a nawet dają drugie życie zlotowym, zabytkowym pojazdom. – Cieszymy się, że możemy was tu po raz trzeci gościć i mamy nadzieję, że to nie koniec. Chcemy więcej! – mówiła Maria Sobieska, która dokonała oficjalnego otwarcia trzeciej edycji Łaskarzew Classic Moto Show. W ciągu dnia uczestnicy zlotu mogli głosować w konkursach na wyróżniające się pojazdy, w tym m.in.: na najlepiej zachowany oryginał, najlepszy motocykl, najładniejszy motorower i najciekawszą charakteryzację. Ogłoszenie wyników konkursów oraz wręczenie pucharów i dyplomów dla zwycięzców poprzedziła parada zlotowych pojazdów ulicami Łaskarzewa. Dużym zainteresowaniem podczas zlotu cieszyła się smakowita niespodzianka w formie pieczonego prosiaka.

– To już trzeci rok z rzędu. Impreza nam się super rozkręca i rozrasta. Robi się coraz weselej. Mamy nadzieję, że będzie nas coraz więcej. Ta edycja wypadła bardzo fajnie. Mamy coraz więcej firm, które chętnie sponsorują, co ma swoje odbicie w gadżetach, które otrzymują uczestnicy. Mamy puchary, mamy nagrody dla zlotowiczów – mówił w sobotę Przemek Paśnicki z Oldtimerów Łaskarzew, który dodał, że w tym roku na zlocie pojawiła się niemal setka pojazdów.

Ostatnim punktem programu trzeciej edycji Łaskarzew Classic Moto Show była dyskoteka, zorganizowana przez Klub „Promnik”.

(ur, fot. KK) 2015-08-26 08:45:54