Reklama

Uczestnik śmiertelnego wypadku bez zarzutów

Sprawę śmiertelnego wypadku, do którego doszło na początku października w Garwolinie bada prokuratura i policja. Kierowca audi po zatrzymaniu i przesłuchaniu wyszedł na wolność. 23-latek nie usłyszał zarzutów.

Do śmiertelnego wypadku doszło w nocy, 3 października, na skrzyżowaniu ulic Targowej i Alei Legionów w Garwolinie. w efekcie zderzenia dwóch osobówek, 21-letni kierowca daihatsu zginął na miejscu. Cztery osoby z audi trafiły do szpitala. 

– O godzinie 1:45, otrzymaliśmy zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów Pierwsze i wstępne ustalenia policjantów wskazują, że 21-letni kierujący daihatsu, podczas skręcania w lewo, prawdopodobnie nie udzielił pierwszeństwa 23-letniemu kierującemu audi i doszło do uderzenia w prawy bok pojazdu daihatsu, w wyniku którego 21-latek poniósł śmierć na miejscu. Kierujący audi oraz trzej jego pasażerowie w wieku od 17 do 18 lat z obrażeniami nie zagrażającymi życiu trafili do szpitala – informowała bezpośrednio po zdarzeniu mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie. Kierujący audi był trzeźwy. Pobrano od niego krew do dalszych badań. Policjanci pracowali na miejscu tragicznego zdarzenia pod bezpośrednim nadzorem prokuratora. 


Bez zarzutów

W trakcie prowadzonych czynności policjanci dotarli do informacji, które dały podstawę do zatrzymania kierującego audi. 23-latek po przesłuchaniu został zwolniony. Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Garwolinie. – Zarzutów nikomu nie postawiono, wobec nikogo nie zastosowano środków zapobiegawczych – informuje Marcin Ignasiak, zastępca prokuratora rejonowego w Garwolinie. 
 

Prędkość ocenią biegli

Osoby, będące na miejscu zdarzenia, zaznaczały, że audi przepchnęło daihatsu od skrzyżowania w kierunku Netto około 150 metrów. Na forum pojawiło się wiele spekulacji o tym, z jaką prędkością musiał poruszać się pojazd kierowany przez 23-latka. Tym także zajmą się śledczy. – Domniemywam, że prokurator, który prowadzi śledztwo będzie posiłkował się opinią biegłego z zakresu ruchu drogowego, która pozwoli nam między innymi na określenie tego, z jaką prędkością ten pojazd się poruszał i jeżeli poruszał się z prędkością nadmierną, wyższą niż dopuszczalna, to czy akurat to naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym miało związek przyczynowo-skutkowy ze zderzeniem się tych dwóch pojazdów – dodaje prokurator Ignasiak.

 

ur
Zdj. Czytelnik, arch. eG

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do