Reklama

Uzupełnienie czy wzmocnienie?

W niedzielę Promnik Łaskarzew meczem z Victorią Zerzeń rozpocznie rywalizację w warszawskiej lidze okręgowej.

 

Ten sezon dla podopiecznych Piotra Balińskiego może być walką o ligowy byt. Klub opuścił najlepszy snajper Cezary Jóźwicki. Receptą na dobrą grę mają być wychowankowie, którzy powrócili do drużyny. Ekipa z nad Promnika została wzmocniony piłkarzami, którzy mają doświadczenie na boiskach ligi okręgowej i to oni uzupełnieni młodzieżą mają stanowić o sile Promnika. Scenariusz na najbliższy sezon nie jest jednak kolorowy.

 

- Nasza cała kadra to praktycznie wszyscy miejscowi, praktycznie są tu tylko nasi zawodnicy plus trzech przyjezdnych. Wracają nasi wychowankowie i bardzo mnie cieszy, że nie będzie tak jak bywało kiedyś, że grają sami przyjezdni. Plany na ten sezon to zdobycie przynajmniej trzydziestu punktów. W tym sezonie gramy o utrzymanie – mówi prezes Promnika Łaskarzew Eryk Jóźwicki (na zdjęciu).

 

Nowi zawodnicy sprowadzeni do Łaskarzewa mają zadbać o to, aby walka o utrzymanie była realna.

Tomasz Baca już w pierwszym meczu zagra przeciwko swoim kolegom z byłego klubu. Na pewno może on pomóc trenerowi w rozpracowaniu rywala i wywalczeniu trzech punktów. Baca ma za sobą występy w Mazurze Karczew, Podlasiu Sokołów Podlaski, a także dwa sezony w Amurze Wilga, gdzie grał razem z obecnym trenerem Promnika Piotrem Balińskim.

 

Kolejnym nowym zawodnikiem, który zagra na inaugurację rozgrywek, jest Wojciech Borkowski, który powraca do klubu znad Promnika. Ma on wzmocnić defensywę, ale nie wiadomo, jak się zaprezentuje po przerwie w grze. Wcześniej występował w Hutniku Huta Czechy.

- Wojciech Borkowski miał przerwę po występach w Hutniku, ale mam nadzieję, że pomoże naszemu zespołowi – mówi prezes Eryk Jóźwicki.

 

Marek Sierański ze Startu II Otwock będzie z kolei uzupełnieniem drugiej linii. Po przerwie do gry powrócił Mateusz Jóźwicki, który będzie do dyspozycji trenera już od pierwszej kolejki. Jóźwicki to kolejne uzupełnienie defensywy, która w tym sezonie na pewno będzie mocno doświadczana przez rywala. W poprzednim sezonie łaskarzewski zespół był trzecią drużyną w zestawieniu ilości straconych bramek. Bramkarz Promnika kapitulował aż 84 razy.

 

Promnik czeka na certyfikat 21-letniego Kameruńczyka Borysa Ayuka. – Borys z nami trenuje, nie wiadomo jak długo będziemy musieli czekać na jego certyfikat. Okazało się, że nie trzeba załatwiać pozwolenia na pracę, ponieważ jest on studentem. Certyfikat przydziela PZPN, może to trwać tydzień, a może dłużej, nie mamy na to wpływu – o sytuacji Kameruńczyka opowiada trener Piotr Baliński.

 

Duże wzmocnienie w linii pomocy to pozyskanie Wojciecha Sudakowskiego z Mazura II Karczew, ale zawodnik ten nie wystąpi w pierwszym meczu ligowym.

Prawdopodobnie w drużynie z Łaskarzewa nie zostanie nigeryjski pomocnik, który nie może porozumieć się z zarządem w kwestii finansowej.

-Z „Majkelem” jeszcze dzisiaj [piątek – red.] mamy rozmawiać, ale prawdopodobnie nie zasili on naszego zespołu. Chodzi przede wszystkim o finanse. Dzisiaj się wszystko okaże – informuje prezes Jóźwicki.

 

(ŁS) 2011-08-26 15:18:07

Foto: www.promnik-laskarzew.pl

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do