W powiecie potrzebna jest czwarta karetka

Długie oczekiwanie na karetkę przy ulicy Stacyjnej oraz pomyłki w wysyłaniu pogotowia ratunkowego na właściwe miejsce obnażyły niedoskonałości nowego systemu działania ratownictwa medycznego. Potrzebę czwartej karetki na terenie powiatu sygnalizował przedstawiciel SP ZOZ w Garwolinie i radny powiatowy Mirosław Walicki.

Podczas sesji rady powiatu radny Mirosław Walicki przypomniał tragiczne zdarzenie, do którego doszło w sierpniu przy ul. Stacyjnej w Garwolinie. Wówczas do znalezionego w budynku zakrwawionego mężczyzny pogotowie przyjechało dość późno. Pomocy ciężko pobitemu 57-latkowi udzieliła załoga z karetki z Otwocka. Trzy karetki, które znajdują się na terenie powiatu garwolińskiego były wówczas wezwane do innych zdarzeń. Dwie z nich ostatecznie również dotarły na Stacyjną. Mężczyzna mimo reanimacji zmarł. W związku z tą sytuacją dyrektor SP ZOZ w Garwolinie wydał oświadczenie , w którym przedstawił przebieg zdarzeń z feralnej soboty, zwrócił uwagę na nieuzasadnione ataki w internetowych komentarzach oraz przypomniał kto jest za co odpowiedzialny. Czytaj dalej>>>

System jest niedoskonały, a karetek jest za mało

Radny Mirosław Walicki uświadomił zebranym, że zdarzają się przypadki, gdy karetka jest wysyłana w złe miejsce i zamiast na Romanówkę do Garwolina jedzie na Romanówkę, ale do Siedlec. – Kilka sytuacji wskazuje na to, że system przyjęty przez wojewodę jest niedoskonały i posiada wiele wad, a błędy ludzkie wynikają z błędów systemu – przekonywał Mirosław Walicki. Przedstawiciel SP ZOZ w Garwolinie przypomniał radnym, że ze strony siedleckiego Meditransu pojawiła się deklaracja podjęcia działań mających na celu stworzenie na terenie powiatu garwolińskiego czwartego punku stacjonowania karetek. Radny Walicki zasugerował, aby rada powiatu wypracowała wspólne stanowisko, które wesprze te działania. Stawką w tej „grze” miałaby być czwarta karetka, która stacjonowałaby na terenie powiatu w ciągu dnia, gdy wezwań pomocy jest najwięcej, a może nawet przez całą dobę.

{jb_greenbox}Obecnie w powiecie garwolińskim karetki są trzy: jedna specjalistyczna z lekarzem (stacjonująca w Garwolinie) i dwie podstawowe z ratownikiem medycznym, a bez lekarza (stacjonujące w Garwolinie i Gończycach).{/jb_greenbox}

Co się zmieniło ponad rok temu?

Zgodnie z przygotowanym i wprowadzonym przez wojewodę mazowieckiego Jacka Kozłowskiego „Planem działania systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne dla Województwa Mazowieckiego” powiat garwoliński 1 lipca 2012r. przestał być samodzielnym rejonem operacyjnym i wspólnie z pięcioma innymi powiatami tworzy jeden duży rejon z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Siedlcach. – Zgodnie z decyzjami wojewody to dyspozytorzy z tego Centrum są jedynymi dysponentami wyjazdów karetek ratownictwa medycznego. SP ZOZ Garwolin odpowiada jedynie za sprawność techniczną samochodów, właściwe ich wyposażenie oraz kwalifikacje personelu . Wszystkie wezwania telefoniczne z terenu powiatu garwolińskiego odbierane są w Centrum w Siedlcach i po podjęciu decyzji przez dyspozytora, przekazywane do załóg karetek, stacjonujących w powiecie garwolińskim – czytamy w sierpniowym oświadczeniu Krzysztofa Żochowskiego.

(ur) 2013-09-11 12:00:07

Fot. Archiwum eGarwolin.pl