Wasążnik: Każdy chciałby zagrać drugą rundę

Rozmowa z Dawidem Wasążnikiem o najbardziej aktualnym temacie na świecie. Poczytaj!

Rozmowa z Dawidem Wasążnikiem - bramkarzem Wilgi Garwolin:

Każdy chciałby zagrać drugą rundę

Jakie było twoje zdanie na temat zawieszenia rozgrywek?

-Według mnie, zdrowie jest najważniejsze. Liga została wstrzymana do co najmniej końca marca. Możliwe, że w ogóle się nie odbędzie. Nie ma sensu ryzykować utratą zdrowia i trenować w grupie. Każdy z nas teraz będzie wykonywać treningi indywidualne w warunkach domowych, żeby nie ryzykować. Jak sytuacja się uspokoi i będziemy wiedzieć czy będziemy grali czy nie, wtedy zaczniemy trenować odpowiednio przed startem ligi.

Kiedy to może się stać?

-Myślę, że jest to zależne od tego, jak będzie zmieniała się sytuacja w kraju. Na ten moment skupiam się na zajęciach indywidualnych i nie mam zamiaru ryzykować.

Pierwotnie Polski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję, iż Ekstraklasa, I i II liga mają zagrać w miniony weekend. Później wszystkie rozgrywki zostały zawieszone...

-Widziałem taką informację i wiem, że bardzo szybko drużyny drugiej ligi podpisały dokument, by zawiesić rozgrywki.

A gdyby nie doszło do zawieszenia? Wyszedłbyś na boisko jako gracz przykładowo klubu pierwszoligowego?

-Jeśli musiałbym wyjść na murawę, zapewne bym wyszedł. Słuchałbym poleceń z góry i myślę, że wszystko byłoby dobrze, jednak gra z pustymi trybunami to nie to samo.

Istnieje możliwość, że rozgrywki nie zostaną wznowione...

-To będzie wielkie niedosyt dla nas, bo każdy chciałby zagrać drugą rundę, ale będziemy musieli uszanować decyzję władz i się do niej dostosować. Szkoda tylko drużyn w miejscach spadkowych, bo nie mieliby szansy już powalczyć o utrzymanie. My skończylibyśmy rozgrywki na siódmym miejscu i wynik w porównaniu z zeszłym sezonem uważam za dobry, chociaż oczywiście wolałbym, żeby liga była kontynuowana.

(map), fot. Legia Futsal