Weekendowe picie i zatrzymanie trzech mężczyzn

Jeden z mężczyzn przyjechał na stację paliw, kupił kilka piw i odjechał...Kilka chwil później miał poważne kłopoty. Połączenie weekendowego picia alkoholu ze skrajną nieodpowiedzialnością źle skończyło się także dla dwóch innych mężczyzn.

W minioną sobotę (1 lutego) przed godz. 16 w Łaskarzewie na ulicy Kolejowej policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę citroena. Okazało się, że 33-latek był pijany. Miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.

Straci samochód

Tego samego dnia około godz. 23 dyżurny garwolińskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na stację paliw przyjechał kierowca, który kupił kilka piw i odjechał samochodem a prawdopodobnie jest nietrzeźwy.

– Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali kierowcę fiata. Podejrzenia zgłaszającego okazały się słuszne. Za kierownicą auta siedział pijany 34-latek. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Wobec kierowcy policjanci wdrożyli procedurę konfiskaty samochodu – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Niechlubny rekordzista

W niedzielę (2 lutego) po godz. 3 w Wildze na ulicy Warszawskiej policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena. – Za jego kierownicą siedział kompletnie pijany 39-latek. Miał w organizmie aż 3 promile alkoholu – o wyniku niechlubnego rekordzisty mówi podkomisarz Pychner.

Poniosą konsekwencje

Wszyscy kierowcy stracili prawo jazdy i wkrótce staną przed sądem. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności

Policjanci nieustannie apelują o trzeźwość za kierownicą. Funkcjonariusze przypominają, że każda podróż w stanie nietrzeźwości może skończyć się tragedią. – Apel kierujemy również do świadków o reagowanie i zgłaszanie podejrzanych sytuacji – podkreśla rzeczniczka garwolińskiej policji.

KPP Garwolin, oprac .ur
Zdj. poglądowe: arch.