Reklama

Wielkie emocje w trzeciej kolejce

Za nami kolejny piłkarski weekend. Wilga Garwolin wygrała z Józefovią, Wilga Miastków zwyciężyła w Olszycach, Orzeł Unin pokonał beniaminka z Łosic. Zryw zremisował z Łochowem, Promnik i Sęp odnotowały porażki.

 

Remis w Sobolewie

Zryw Sobolew do spotkania z ŁKS Łochów podchodził w prawie optymalnym składzie. Brakowało tylko Michała Wiśniocha pauzującego za czerwoną kartkę, którą otrzymał na inaugurację rozgrywek. W sobolewskiej drużynie można było zobaczyć Bartosza Zackiewicza, który powrócił do treningów. Na boisku zadebiutował nowy zawodnik, sprowadzony z Mazura Pisz Paweł Wasiulewski.

- Paweł nominalnie jest środkowym obrońcą, ale dzisiaj chciałem, żeby zagrał przynajmniej te 45 minut na prawej obronie, w środku zawodnicy prezentowali się dobrze – mówi trener Zrywu.

 

Początek spotkania był dla podopiecznych Andrzeja Goliszewskiego znakomity; już w 5. minucie Jarosław Włodarczyk pokonał bramkarza drużyny rywali. Dziesięć minut później ten sam zawodnik był w doskonałej sytuacji, ale tym razem nie udało się umieścić futbolówki w siatce. I to zemściło się już 5 minut później, gdy ŁKS Łochów doprowadził do wyrównania. Do szatni Zryw schodził jednak w doskonałych humorach, bo w 44. minucie na 2-1 podwyższył Marek Górski.

 

Na drugą część spotkania zawodnicy przyjezdni wyszli z wielką determinacją. W 50. minucie po zamieszaniu w polu karnym ŁKS wyrównał na 2-2. Podrażnieni gospodarze rzucili się do ataku. Po faulu na Marku Górskim sędzia podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł etatowy wykonawca Tomasz Marcińczak, ale niestety tym razem bramkarz był górą. Podopieczni Andrzeja Goliszewskiego nie załamali się i stwarzali kolejne akcje ofensywne. To się opłaciło, bo już w 67. minucie, po podaniu Konrada Więckowskiego, swoją drugą bramkę w tym meczu, a trzecią w sezonie zdobył Jarosław Włodarczyk. Gdy wszyscy myśleli, że gospodarze utrzymają ten rezultat do końca, dwie minuty przed końcowym gwizdkiem po zamieszaniu w polu karnym padła bramka na 3-3.

 

- Szkoda, że przegraliśmy. Tak bywa. Kolejnego meczu ewidentnie nie chcemy wygrać. Przy trzeciej bramce miałem duże pretensje do sędziego; gdy wprowadziłem bocznego zawodnika, który dopiero wszedł na plac gry i nie zdążył wrócić w nasze pole karne, sędzia wznowił grę. Wtedy nasz obrońca miał dwóch zawodników do krycia, musiał faulować. A potem z rzutu wolnego zdobyli bramkę – mówił tuż po meczu Andrzej Goliszewski.

 

Zryw Sobolew – ŁKS Łochów 3-3 (2-1)

Bramki dla Zrywu: Jarosław Włodarczyk x2, Marek Górski.

Skład: Kępka – Błachnio, Kazimierak, Marcińczak, Bartosz Zackiewicz (Baran) - Kwaśniak (Michałek), Tywanek, Więckowski, Michalec (Wasiulewski) - Górski, Włodarczyk, (Poboży).

 

Orzeł z Unina lepszy

Zapowiedź Cezarego Wągrodzkiego, że jedzie do beniaminka z Łosic, aby wywieźć trzy punkty, została zrealizowana.

- Jedziemy do Łosic po trzy punkty. Graliśmy z nimi w poprzednim sezonie, wtedy zwyciężyliśmy 2-0. Nie ukrywam, że nie interesuje mnie inny wynik niż trzypunktowa zdobycz – mówił Wągrodzki.

 

Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga gości, momentami przeplatana dobrą grą gospodarzy. Do przerwy Unin, po bramce Piotra Brycha, prowadził 1-0. Początek drugiej części spotkania to kolejne ataki zmotywowanych gości. Dopiero 20 minut przed końcem spotkania gospodarze z Łosic stworzyli groźną sytuację. Postawili wszystko na jedną kartę, co się zemściło w 85. minucie, gdy po rzucie rożnym Orzeł Unin podwyższył wynik spotkania na 2-0. Po dośrodkowaniu Piotra Ziółka Andrzej Brych skierował piłkę do siatki.

- Pierwsza połowa należała do nas, dominowaliśmy i to my częściej byliśmy przy piłce. Oni zaatakowali nas dopiero w 70. minucie. Dopiero wtedy stworzyli sobie dogodną akcję do zdobycia bramki. Plan na Łosice został zrealizowany. Nasza gra wygląda coraz lepiej – podsumowywał po zwycięskim meczu trener Cezary Wągrodzki.

 

Orzeł Łosice – Orzeł Unin 0-2 (0-1)

Bramki dla Unina: Piotr Brych, Andrzej Brych

 

Pogrom w Żelechowie

Robert Barański będzie musiał poczekać przynajmniej tydzień na pierwsze punkty w tegorocznych rozgrywkach ligi okręgowej. Zespół z Żelechowa na własnym stadionie nie poradził sobie z beniaminkiem, a zarazem liderem grupy Pogonią II Siedlce.

Przyjezdni przeważali przez całe spotkanie, pokazując tym samym, że 6 punktów, które zdobyli w poprzednich spotkaniach, nie było przypadkowych.

 

Początek meczu nie wskazywał, że Pogoń zwycięży aż tak wysokim wynikiem. Żelechowianie próbowali stwarzać ataki, ale zabrakło skuteczności. Rezerwy siedleckiej Pogoni z czasem zaczęły zdecydowanie dominować na boisku. Do przerwy Pogoń prowadziła jednym trafieniem. W drugich 45 minutach obraz gry nie uległ zmianie i Sęp po dwóch spotkaniach (mecz z ŁKS Łochów został przełożony) ma na koncie zero punktów.

Sęp Żelechów – Pogoń II Siedlce 0-5 (0-1)


Wilga znowu zwycięża

Wilga Miastków była faworytem wyjazdowego spotkania z Koroną Olszyc, która w tym sezonie nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu i powoli staje się pretendentem do spadku.

- Za wcześnie jest mówić, że Korona jest kandydatem do spadku. Grali ambitnie i próbowali pokonać naszego bramkarza, dopiero po dwóch bramkach opadli z sił i wyglądało to trochę gorzej – mówi prezes Wilgi Miastków Marek Bąk.

 

Pierwsza połowa to ambitna walka obu zespołów, które próbowały narzucić rywalowi własny styl gry. Nie brakowało także akcji ofensywnych, w których skutecznością nie popisali się zawodnicy obu zespołów. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się bramkarz z Miastkowa Kościelnego, który dwukrotnie był górą w sytuacji sam na sam.

 

Druga połowa to już zdecydowana przewaga gości z Miastkowa, którzy co chwilę zagrażali bramce gospodarzy. W 52. minucie Kamil Brych zdobył pierwszą bramkę tego spotkania. Dziesięć minut później Piotr Domański podwyższył na 2-0. Po drugiej bramce dla Wilgi drużyna z Olszyc opadła z sił i okazała się całkowicie bezradna wobec rozpędzonego rywala. Najpierw do siatki bramki bronionej przez Koronę Olszyc trafił Paweł Cichecki, a w 79. minucie Paweł Cichecki ustalił wynik spotkania na 4-0.

 

Sytuacja kadrowa Wilgi wygląda w tej chwili dobrze, niebawem jednak zacznie się to zmieniać.

- Mamy w składzie wielu studentów, więc dobrą piłkę będziemy grali tylko do października. Obecnie mamy 14 zawodników, którzy studiują – mówi prezes Wilgi.

 

Korona Olszyc - Wilga Miastków  0-4 (0-0)

Bramki dla Wilgi: Piotr Domański x2, Paweł Cichecki, Kamil Brych

Skład: Czarny - Latuszek, Zając, Brych, Biedrzycki M. - Szczygielski, Wielgosz (Bogusz), Wołoszka, Celej R. (Biedrzycki M.), Cichecki, Domański.

 

(ŁS) 2011-09-05 09:20:09

Relacja z meczu Wilgi z Józefovią

Relacja z meczu Promnika Łaskarzew z Drukarzem Warszawa

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2011-09-06 17:13:42

    I znowu super komentator sportowy "przerżnął" od kogoś informacje. Takich gości powinno wysłac się na szkolenie z prawa prasowego i dobrych obyczajów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2011-09-05 17:41:45

    :lol: Gratulacje dla trenera Wągrodzkiego!!!!Pozdrawiam!!!!konio

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2011-09-05 16:14:44

    dziękujemy za zwrócenie uwagi na błąd.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2011-09-05 15:26:18

    W Żelechowie, do przerwy było 0:1, a nie 0:3. Byłem na meczu i zaraz po przerwie jeszcze można było się spodziewać, że gospodarze powalczą o wygraną, ale kiedy ok. 55. minuty stracili drugiego gola, stracili chyba też i wiarę w osiągnięcie dobrego rezultatu. Potem było już tylko kontrowanie i dobijanie przeciwnika. Wygrana gości zasłużona, aczkolwiek gdyby w pierwszej połowie Sęp wykorzystał połowę sytuacji sam na sam (były bodajże ze cztery) to wynik pewnie byłby inny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do