
Od zwycięstwa do zwycięstwa w rundzie wiosennej podążają podopieczni Marka Krawczyka. Tym razem Wilga pokonała Szydłowiankę Szydłowiec.
Stadion przy ulicy Sportowej stał się prawdziwą twierdzą, której w tym sezonie nie zdobył jeszcze nikt. Fantastyczna postawa na początku rundy rewanżowej dała podopiecznym Marka Krawczyka awans z czternastej na dziewiątą pozycję. Z chęcią przerwania zwycięskiej passy Wilgi w sobotę do Garwolina przyjechała zajmująca czwartą lokatę Szydłowianka Szydłowiec.
Na początku spotkania zdecydowanie lepsze wrażenie pozostawiali po sobie przyjezdni. Podopieczni Andrzeja Koniarczyka stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje strzeleckie, z których jedną zamienili na bramkę. W 10. minucie wynik meczu otworzył Kamil Czarnecki, który dobił strzał Pawła Kobylarczyka. Po okresie dominacji zespołu z Szydłowca do głosu doszli gospodarze. Po pół godzinie gry był już remis. Z rzutu wolnego Daniel Bogusz uderzył wprost w mur. Piłka jednak wróciła pod jego nogi. Środkowy pomocnik posłał miękką wrzutkę do wbiegającego w pole karne Piotra Talara. Po jego dośrodkowaniu, piłkę głową do siatki skierował Michał Kępka. W końcówce pierwszej połowy kosztowny w skutkach błąd popełnił golkiper gości. Paweł Wieczorek wznawiając grę, źle wykopał futbolówkę, która w efekcie trafiła do Michała Kępki. Próbując ratować sytuację, Norbert Drożdżała sfaulował wychodzącego na czystą pozycję napastnika Wilgi, za co obejrzał czerwoną kartkę.
Kapitalny powrót Kamila Zawadki
Pomimo wyraźnej przewagi w posiadaniu piłki, Wilga miała problemy z przedostaniem się pod bramkę rywali. W 59. minucie mocne uderzenie z dystansu oddał Daniel Bogusz. Golkiper gości z trudem odbił piłkę, do której natychmiast doskoczył Arkadiusz Zalewski i umieścił ją w siatce. Po stracie gola, gra defensywna gości wyraźnie się posypała. Trzy minuty później garwolinianie zadali kolejny cios. Po wymianie podań pomiędzy Zalewskim a Kępką, ten drugi zagrał do ustawionego przed polem karnym Huberta Świdra. Ten precyzyjnym strzałem, tuż przy słupku pokonał Pawła Wieczorka. Chwilę potem piłka po uderzeniu Sebastiana Papiernika trafiła w poprzeczkę.
W 66. minucie na boisku pojawił się powracający po kontuzji Kamil Zawadka. Zaledwie dwie minuty wystarczyły kapitanowi GKS-u, by wpisać się na listę strzelców. Kwadrans przed końcem goście zmniejszyli straty. Tą bramkę należy zapisać na konto Eryka Bednarskiego, który tylko w sobie wiadomy sposób przepuścił piłkę po uderzeniu z rzutu wolnego przez Maksyma Kalbarczyka. Za chwilę było już 5:2. Kacper Kowalski podał do Sebastiana Papiernika, a ten wyłożył futbolówkę Kamilowi Zawadce.
Niepewny Bednarski
Nie najlepsze wrażenie pozostawił po sobie Eryk Bednarski. W 85. minucie golkiper Wilgi popełnił kolejny błąd. Po wybiegnięciu przed pole karne minął się z piłką. Na szczęście Kamil Czarnecki nie trafił do pustaka. Chwilę później napastnik Szydłowianki już się nie pomylił i wykorzystał sytuację sam na sam. Po zaledwie dwóch minutach Bednarski znów musiał wyciągać piłkę z siatki. Na szczęście gol nie został jednak uznany, ponieważ sędzia uznał, że Damian Szyszka, walcząc o futbolówkę, sfaulował garwolińskiego golkipera. W doliczonym czasie gry wynik spotkania na 6:3 dla Wilgi ustalił Kamil Zawadka, który tym samym skompletował hat-tricka.
W najbliższym tygodniu podopieczni Marka Krawczyka rozegrają dwa spotkania. W środę w Zwoleniu stoczą zaległy pojedynek z tamtejszą Zwolenianką, a w niedzielę na własnym stadionie podejmą wicelidera rozgrywek Oskara Przysucha.
Wilga Garwolin – Szydłowianka Szydłowiec 6:3 (1:1)
Bramki: Kamil Zawadka x3, Michał Kępka, Arkadiusz Zalewski, Hubert Świder,
Wilga: Bednarski - Karol Zawadka (Korgul), Świder, Gac - Kwiatkowski, Bogusz (Kamil Zawadka), K. Kowalski, Talar (Kowalski) - Papiernik, Kępka, Zalewski (Pyra).
(ŁS) 2015-04-07 11:29:09
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie