Reklama

Wilga niemal pewna utrzymania

Wilga Garwolin podzieliła się punktami z Orłem Wierzbica. Podopieczni Marka Krawczyka są już niemal pewni utrzymania w IV lidze. Do rozegrania pozostały dwie kolejki, a GKS ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.

 

W podstawowej jedenastce Wilgi na spotkanie z Orłem Wierzbica niespodziewanie znalazł się Arkadiusz Zalewski. Wydawało się, że rozbity łuk brwiowy uniemożliwi mu występ w ostatnich meczach sezonu. W kadrze meczowej zabrakło za to Filipa Gaca, który powiększył grono kontuzjowanych w garwolińskiej ekipie.

 

Początek meczu należał do gospodarzy. Prowadzenie zespołowi z Garwolina w 10. minucie, precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego dał Daniel Bogusz. Kwadrans później rezultat podwyższył Kamil Zawadka, który otrzymał dokładne podanie od Arkadiusza Zalewskiego. W 27. minucie goście zdobyli bramkę kontaktową. Piłkę z narożnika w pole karne posłał Sebastian Stąpór, a do siatki skierował ją Wojciech Kupiec. W doliczonym czasie pierwszej połowy przed szansą na wpisanie się na listę strzelców stanął Michał Kępka. Napastnik Wilgi w stuprocentowej sytuacji trafił wprost w bramkarza.

 

Katastrofalny błąd Bednarskiego

W drugiej połowie obie drużyny prowadziły otwarty futbol. W 49. minucie po uderzeniu z rzutu wolnego przez Sebastiana Stąpóra zatrzęsła się poprzeczka bramki strzeżonej przez Eryka Bednarskiego. Trzy minuty później, goście doprowadzili do wyrównania. Stąpór odebrał futbolówkę Hubertowi Świdrowi, a następnie przelobował wychodzącego z bramki golkipera GKS-u. Garwolinianie mogli natychmiast odpowiedzieć. Piłka uderzona z rzutu wolnego przez Daniela Bogusza trafiła w poprzeczkę. W 58 minucie kosztowny błąd popełnił Bednarski. Golkiper GKS-u źle odczytał lot piłki, a do pustej bramki skierował ją Roman Skowroński. Ambitnie walczący piłkarze z Garwolina w 79. minucie doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, na bramkę uderzył Kamil Zawadka. Golkiper Orła złapał piłkę, ale po chwili wypuścił ją z rąk. Sporą czujnością w tej sytuacji wykazał się Piotr Talar, który z bliska umieścił ją w siatce. Przyjezdni domagali się odgwizdania faulu na bramkarzu, ale sędzia pozostał niewzruszony. Przez ostatnie sześć minut, zespół z Wierzbicy musiał radzić sobie w dziesiątkę, ponieważ dwie żółte kartki na swoim koncie zgromadził Jakub Kosela.

 

Dwie kolejki do końca

W doliczonym czasie gry zwycięstwo Wildze mógł dać Marcin Makulec. Po dośrodkowaniu Huberta Świdra, napastnik GKS-u głową skierował piłkę w światło bramki. Na posterunku był jednak Patryk Czarnota. – Biorąc pod uwagę obecną sytuację kadrową trzeba się cieszyć z tego remisu. Pewien niedosyt jednak pozostaje – mówi Marek Krawczyk. Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki. W najbliższą niedzielę Wilga zmierzy się z Hutnikiem Warszawa, a tydzień później podejmie na własnym stadionie Zwoleniankę Zwoleń.

 

Wilga Garwolin – Orzeł Wierzbica 3:3 (2:1)

Bramki: Daniel Bogusz, Kamil Zawadka, Piotr Talar

Wilga: Bednarski – Karol Zawadka, Świder, Talar, Kwiatkowski (Kajtowski), Kamil Zawadka, Godlewski (Makulec), Zalewski, Kępka, Bogusz, Pyra

 

(ŁS) 2015-06-05 12:19:01

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do