Reklama

Wilga wygrała z outsiderem, Orzeł słabszy od LKS-u Promna

Zgodnie z przewidywaniami Wilga Garwolin wygrała na wyjeździe z ostatnią w tabeli Perłą Złotokłos 3:0. Z niżej notowanym rywalem mierzył się także Orzeł Unin. Ekipa dowodzona przez Janusza Kowalskiego niespodziewanie przegrała u siebie z LKS-em Promna 1:2.

Wilga była zdecydowanym faworytem w potyczce z Perłą Złotokłos. Gospodarze niedzielnego pojedynku nie zdobyli do tej pory ani jednego punktu. Garwolinianie potwierdzili swoją wyższość nad rywalem. Wynik otworzyli już w 11. minucie. Kacper Kozikowski podał w tempo do wychodzącego na wolne pole Tomasza Paszkowskiego, a ten pewnie wykorzystał sytuację sam na sam.

Jeszcze przed upływem pół godziny gry, prowadzenie Wilgi z rzutu karnego podwyższył Piotr Talar. Na linii pola karnego Arkadiusza Zalewskiego sfaulował Dominik Rzepliński. Obrońca Perły nie mógł pogodzić się z tą decyzją i po chwili opuścił boisko z czerwoną kartką, za słowa rzucone w stronę sędziego.  

W drugiej połowie grający w przewadze jednego zawodnika garwolinianie spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia. Bliscy wpisania się na listę strzelców byli: Wojciech Migas i Mikołaj Gola, którzy obili bramkę rywali. Zawodników z Złotokłosu opuściło szczęście w 72. minucie. Adrian Wojas tak niefortunnie przeciął dośrodkowanie Pawła Pyry, że wpakował piłkę do własnej bramki. Ostatecznie Wilga wygrała 3:0.

- Mieliśmy zainkasować komplet punktów  i to wykonaliśmy. Przez cały mecz kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Zapominamy o tym spotkaniu i  koncentrujemy się na meczu z liderem - zaznacza Sergiusz Wiechowski.

 

Domowa porażka Orła

Z niżej notowanym rywalem mierzył się także Orzeł. W niedzielę do Unina przyjechał LKS Promna. Podopieczni Janusza Kowalskiego przespali początek spotkania. Bramkę stracili już w 10. minucie. Błyskawiczną kontrę LKS-u wykończył Kamil Oparcik. Tuż przed przerwą przyjezdni wyprowadzili kolejny skuteczny atak. Tym razem do siatki trafił Mateusz Zawisza.

W drugiej połowie gospodarze dążyli do odmienienia losów spotkania. W 67. minucie straty zmniejszył Krystian Parzyszek, który otrzymał podanie od Kacpra Kowalskiego. Piłka zanim wpadła do siatki odbiła się jeszcze od  poprzeczki. Jak się później okazało był to jedynie gol honorowy.

-  Mieliśmy mnóstwo sytuacji, ale brakowało nam wykończenia. Graliśmy za nerwowo. Rywale wyprowadzili dwie skuteczne kontry i wygrali - podkreśla trener Janusz Kowalski.

W następnej kolejce Wilga podejmie u siebie liderującą Pogoń Grodzisk Mazowiecki (sobota, godz. 13.30), a Orzeł zmierzy się na wyjeździe z Energią Kozienice (sobota, godz. 12:00).

 

Perła Złotokłos – Wilga Garwolin 0:3 (0:2)

Bramki:  Paszkowski 11', Talar 29' (k), 72' samobójcza

Czerwona kartka:  29' Dominik Rzepliński (Perła)

Wilga: Gandarela - Kwiatkowski (76' D. Papiernik), Karol Zawadka (83' Tracz), Jóźwicki, Talar (65' Migas), S.Papiernik (56' Pyra), Głowala (56' Macioszek), Kozikowski, Paszkowski (72' K.Zalewski), A. Zalewski, Gola

 

Orzeł Unin - LKS Promna 1:2 (0:2)

Bramki: Parzyszek 67' - Oparcik 10', Zawisza 40'

Orzeł: Łuczak- Michalczyk, D.Matysiak, Korgul, B.Szczęśniak, D.Szczęśniak (70’ P.Wielgosz), Kowalski, Sitarek, Dróżdż (46’ T.Gora), Zalewski, Parzyszek

ŁS/ fot: facebook.com/orzeluninfanpage

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do