
Środowa kolejka nie była szczęśliwa dla zespołów z naszego powiatu. Wilga po remisie w Serocku spadła z pozycji lidera, a Promnik po raz kolejny z meczu wyjazdowego wrócił z zerem.
Stracone punkty w doliczonym czasie gry
Wilga Garwolin była zdecydowanym faworytem w spotkaniu z Sokołem Serock. Niektórzy kibice przypominali jednak, że w końcówce poprzedniego sezonu w meczu obu drużyn to zawodnicy z Serocka zwyciężyli 2-1. Obawy wątpiących w kolejne zwycięstwo garwolińskiej drużyny okazały się słuszne. Zawodnicy Wilgi nie potrafili dziś wywieźć z Serocka trzech punktów.
Początkowe minuty spotkania to dominacja gospodarzy, którzy prowadzili grę i dłużej utrzymywali się przy piłce. Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy. Strzelanie w drugiej połowie rozpoczęli gospodarze. Do remisu doprowadził Daniel Bogusz. Kiedy w 90. minucie Jakub Ochnik wbił piłkę do siatki przeciwnika, wszyscy myśleli, że Wilga wywiezie z ciężkiego dla niej terenu trzy punkty. Stało się jednak inaczej.
- W końcówce goniliśmy wynik, udało się zdobyć bramkę. Jednak przeciwnicy w ostatniej akcji wywalczyli jedenastkę i doprowadzili do wyrównania – relacjonuje szkoleniowiec Wilgi Jacek Paśnik.
W 92. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Decyzja była bardzo kontrowersyjna:
- Ja bym karnego nie gwizdnął, ale sędzia był innego zdania – dodaje trener Wilgi.
Wilga Garwolin po raz drugi w tym sezonie straciła punkty. Widać, że po doskonałym początku, zespół złapała zadyszka. Po remisie w Serocku Wilga spadła na drugą pozycję w ligowej tabeli. Na miejsce lidera przesunęła się Józefovia Józefów, która w spotkaniu 8. kolejki wysoko zwyciężyła z poprzednim rywalem Wilgi Legionem Warszawa.
Sokół Serock – Wilga Garwolin 2-2 (0-0)
Bramki dla Wilgi: Daniel Bogusz, Jakub Ochnik
Porażka z Gwardią
Promnik Łaskarzew jechał do Warszawy po punkty. Drużyna Piotra Balińskiego prezentowała bardzo dobry futbol. Zawodnicy z Łaskarzewa stworzyli więcej sytuacji strzeleckich, zabrakło jednak skuteczności. Do przerwy żadna z drużyn nie zdobyła bramki. W 82. minucie zawodnicy warszawskiego zespołu cieszyli się ze zdobycia gola. Dzięki trzem punktom wywalczonym w meczu z Promnikiem stołeczni piłkarze przeskoczyli klub z powiatu garwolińskiego.
– Zagrali świetne spotkanie, byli waleczni, szkoda niewykorzystanych sytuacji – komentuje grę swoich zawodników trener Pomnika.
Gwardia Warszawa - Promnik Łaskarzew1-0 (0-0)
(ŁS) 2011-09-28 22:40:36
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie