Reklama

Wszyscy zapunktowali

W miniony weekend na dobre rozpoczęły się zmagania siedleckiej ligi okręgowej, w której występuje pięciu reprezentantów powiatu garwolińskiego. W siedemnastej kolejce gier wszystkie nasze zespoły dopisały do swojego konta punkty.

 

Zryw uratował remis

W sobotę rundę wiosenną zainaugurowali piłkarze z Sobolewa, którzy na wyjeździe zmierzyli się z Victorią Kałuszyn. W pierwszej części spotkania przewaga należała do miejscowego zespołu, który zdecydowanie dłużej utrzymywał się przy futbolówce. Podopieczni Andrzeja Goliszewskiego mieli wyraźne problemy ze znalezieniem wspólnego języka na boisku. W 24. minucie Victoria zdołała wyjść na prowadzenie – dośrodkowanie z rzutu wolnego na gola zamienił Piotr Kropielnicki. W końcówce pierwszej odsłony Zryw stworzył sobie dwie dogodne sytuacje, by doprowadzić do wyrównania, niestety piłkarzom z Sobolewa zabrakło skutecznego wykończenia.

W drugiej odsłonie nastąpiła zamiana ról. Tempo piłkarskim zmaganiom nadawał zespół z powiatu garwolińskiego. Zryw cały czas przeważał i raz po raz pojawiał się pod bramką rywala. Niestety w 65. minucie gospodarze niespodziewanie podwyższyli wynik na 2:0. Sobolewianie udowodnili jednak, że warto grać do końca. W 87. minucie trafienie kontaktowe dla podopiecznych Andrzeja Goliszewskiego zdobył Maciej Błachnio. W doliczonym czasie gry Michał Wiśnioch wykorzystał bardzo dobre podanie Konrada Czyżewskiego i ostatecznie Zryw zabrał ze sobą jedno oczko.

{jb_greenbox}Victoria Kałuszyn-Zryw Sobolew  2:2 (1:0)
Bramki:
Błachnio, Wiśnioch
Zryw: Mirowski – J. Włodarczyk (T. Włodarczyk), P. Kazimierak, Błachnio, Dziubak, Kwaśniak (Bieńko), Tywanek, Białecki (Czyżewski), Więckowski, W. Kazimierak (Michalec), Wiśnioch{/jb_greenbox}

 

Sęp z trzema punktami

W miniony weekend zmagania w drugiej części sezonu zainaugurowali piłkarze Sępa, którzy na stadionie przy ulicy Chłopickiego podejmowali MKS Małkinię. Żelechowianie wyszli na murawę w bojowych nastrojach, z wielką chęcią zrewanżowania się za wysoką porażkę 0:4 w rundzie jesiennej. Pierwsze minuty sobotniej potyczki to przede wszystkim wyrównana walka obu drużyn o przejęcie dominacji w środku pola. Po piętnastu minutach gospodarze wyszli na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Marcin Szulc. Ta bramka wyraźnie dodała wiary podopiecznym Marcina Cieśli, czego efektem było trafienie Piotra Pogorzelskiego, który podwyższył wynik na 2:0. Następnie dwie groźne sytuacje stworzyli sobie piłkarze MKS-u, ale między słupkami dobrze spisywał się Artur Kępka. W 30. minucie niezwykle skuteczni w tym meczu żelechowianie po raz trzeci rozmontowali defensywę. Sposób na pokonanie golkipera znalazł Jarosław Rudzki.

Z upływem czasu goście wyraźnie słabli kondycyjnie, co wykorzystał miejscowy Sęp. W 60. minucie wynik na 4:0 podwyższył Marcin Cieśla. W końcówce meczu kibice zobaczyli kilka ciekawych sytuacji stworzonych przez obie strony, ale piłka nie znalazła już drogi do bramki.

{jb_greenbox}Sęp Żelechów – MKS Małkinia 4:0 (3:0)
Bramki
: Szulc, Pogorzelski, Rudzki, Cieśla
Sęp: Kępka – Zackiewicz, Kwiatkowski, Szopa, Michalik – Pogorzelski, Cieśla (Goliszewski), P. Skwarek, Rudzki (P. Mazurek) – Brych (J. Mazurek), Szulc (Kalbarczyk){/jb_greenbox}

 

Hutnik pokonał Jabłoniankę

W niedzielę Hutnik Huta Czechy na swoim stadionie podejmował największą rewelację rundy jesiennej – Jabłoniankę Jabłonna Lacka. Faworytem tego meczu byli podopieczni Tomasza Bareja, którzy bardzo dobrze spisują się w pojedynkach przed własną publicznością. W pierwszych 45 minutach obie ekipy prowadziły wyrównany bój. Delikatna przewaga należała do zespołu prowadzonego przez Ryslana Melnyczuka. Goście stworzyli dwie groźnej akcje, po których mogli wyjść na prowadzenie.

W drugiej odsłonie wyraźną przewagę osiągnęli piłkarze z Trąbek, którzy z każdą kolejną minutą jeszcze odważniej atakowali na bramkę rywala. Ta taktyka przyniosła oczekiwane efekty. W 52. minucie powracając po kontuzji Michał Zieliński zakończył składną akcję swojego zespołu. Kwadrans później Hutnik prowadził 2:0 – rzut karny pewnie wykorzystał Rafał Głąbicki. Tuż przed końcowym gwizdkiem zespół z powiatu garwolińskiego zadał trzeci cios, a na listę strzelców wpisał się wysunięty napastnik Filip Gawinek.

{jb_greenbox}Hutnik Huta Czechy – Jabłonianka Jabłonna Lacka 3:0 (0:0)
Bramki:
Zieliński, R. Głąbicki, Gawinek
Hutnik: Rękawek – A. Wardak, Wilczek, Sabała, Śledź – J. Wardak, R. Wardak, Trzcziński, Zieliński, Głąbicki – Gawinek oraz Bogdanowicz, Sęk, Trzmiel, Piesio.{/jb_greenbox}

 

Drugie zwycięstwo Orła

Podopieczni Tomasza Talarka zmagania w rundzie wiosennej rozpoczęli tydzień temu, kiedy to na boisku w Miętnem 6:2 pokonali LKS Ostrówek. W niedzielę zespół z Unina zmierzył się z imiennikiem Łosic. By mieć realne szanse na pozostanie w siedleckiej lidze okręgowej, ekipa z powiatu garwolińskiego musiała w tym meczu zainkasować komplet punktów. Tak jak można się było spodziewać, obie drużyny zaprezentowały na placu gry wielkie zaangażowanie. Pojedynek był niezwykle wyrównany, a akcje rozgrywały się przede wszystkim w środkowym rejonie boiska.

W drugiej odsłonie delikatną przewagę osiągnęli piłkarze z Unina, ale nie potrafili pokonać golkipera rywali. Bramka przeciwnika została odczarowana dopiero w 80. minucie, kiedy to w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Łukasz Piesio, który dał swojej ekipie prowadzenie. W końcówce meczu zdecydowanie zaatakowali piłkarze z Łosic. Dobrze jednak spisywał się Łukasz Santorek, który zachował czyste konto. Ostatecznie Orzeł Unin pokonał swojego imiennika z Łosic 1:0.

{jb_greenbox}Orzeł Unin – Orzeł Łosice 1:0 (0:0)
Bramka:
Łukasz Piesio
Orzeł U: Santorek – M. Mikulski, S. Mianowski, Ekiert, Mazek (Pałyska) – Piesio, Ł. Ziółek, Brych (Krzyśpiak), J. Mikulski – Parzyszek (Duchna), Krawczyk (Osiak){/jb_greenbox}

 

Remis miastkowian

W niedzielę Wilga Miastków na stadionie przy ulicy Garwolińskiej zmierzyła się z outsiderem – Zorzą Sterdyń. Po ciekawym pojedynku obie ekipy podzieliły się punktami. Bramkę dla podopiecznych Tomasza Gugały w pierwszej części zdobył Piotr Kondej. Rywal odpowiedział w drugiej odsłonie, wykorzystując rzut karny.

{jb_greenbox}Wilga Miastków – Zorza Sterdyń 1:1 (1:0)
Bramka:
Piotr Kondej{/jb_greenbox}
(ŁS) 2013-04-23 08:24:05

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do