
Po raz kolejny potwierdziło się stwierdzenie, że Wilga jest drużyną własnego podwórka. W sobotnim wyjazdowym meczu GKS uległ Sparcie Jazgarzew.
Do Jazgarzewa Wilga pojechała bez kilku podstawowych zawodników, zabrakło m.in. Łukasza Korgula, Karola Zawadki, Jakuba Wachnickiego, Bartłomieja Szczęsniaka, Piotra Talara, Piotra Pioruna oraz pauzującego za kartki Kamila Zawadki. Lista absencji była dość pokaźna, przez co trener Marek Krawczyk znów musiał rotować składem, co może przekładać się na brak porozumienia w poszczególnych formacjach.
Garwolinianie bardzo dobrze rozpoczęli to spotkanie. Już w 3. minucie przyjezdni mieli okazję na otworzenie wyniku, ale mocny strzał Michała Kępki zdołał sparować miejscowy golkiper. W 12. minucie z prowadzenia mogli cieszyć się gospodarze, którzy dobrze wyegzekwowali rzut wolny. W tej sytuacji we własnym polu karnym faulowany był Łukasz Mariak i zgodnie z przepisami gra powinna zostać przerwana, arbiter główny miał jednak na ten temat inne zdanie. Zaledwie dziesięć minut później było już 2:0 dla Sparty. W tej sytuacji trener Marek Krawczyk zdecydował się desygnować na boisko drugiego napastnika – Piotra Szostaka, który na placu gry zastąpił Pawła Edyka. W końcówce pierwszej odsłony gospodarze po raz kolejny pokonali Łukasza Mariaka i tym samym schodzili na przerwę z okazałym prowadzeniem 3:0.
Siódma wyjazdowa porażka
Na początku drugiej odsłony Wilga rzuciła się do huraganowych ataków. Niestety w 52. minucie przeciwnik wyprowadził skuteczna kontrę, po której Łukasz Mariak musiał wyciągać futbolówkę z siatki. W tej sytuacji do akcji ofensywnej podłączył się Paweł Trojanek, a koledzy z zespołu nie zdążyli z asekuracją, co bezlitośnie wykorzystała Sparta. Garwolinianie nadal realizowali założenia taktyczne nakreślone przez trenera w szatni, co przełożyło się na kilka bardzo dobrych sytuacji strzeleckich. Piłka po strzale Mariusza Dróżdża uderzyła w poprzeczkę, a Łukasz Puciłowski przegrał pojedynek jeden na jeden z miejscowym golkiperem. W 80. minucie po przyjęciu piłki klatką na strzał z obrębu pola karnego zdecydował się Michał Kępka, który tym samym zdobył trafienie honorowe dla GKS-u. Ostatecznie Wilga przegrała sobotnie spotkanie 1:4, była to siódma wyjazdowa porażka podopiecznych Marka Krawczyka w tegorocznym sezonie.
W 24 kolejce gier Wilga na stadionie przy ulicy Sportowej będzie podejmowała wicelidera rozgrywek – Żyrardowiankę Żyrardów.
Sparta Jazgarzew – Wilga Garwolin 4:1 (3:0)
Bramka: Kępka
Wilga: Mariak- Wielgosz, Grązka, Bogusz, Trojanek- Baranowski, Kowalski, Edyk (Szostak), Puciłowski, Dróżdż- Kępka
(ŁS) 2013-05-05 09:21:01
Fot. Archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie