
Po raz kolejny piłkarki z Garwolina wyszły zwycięsko z ligowej potyczki. Podopieczne Roberta Rokickiego pokonały na wyjeździe drużynę Królewskich Płock.
Tegoroczny sezon garwolińskie piłkarki rozpoczęły od zwycięstw nad Loczkami Wyszków, Startem Otwock i Pogonią Siedlce. Czwarty mecz o punkty podopieczne Roberta Rokickiego rozegrały w Płocku, gdzie zmierzyły się z drużyną Królewskich. W wyjazdowym pojedynku trener Wilgi nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodniczek. Zabrakło między innymi: Dominiki Rosłaniec, Klaudii Kępki, Małgorzaty Nowak, Marty Węgrzynek i Pauliny Frączyk.
Początek spotkania ułożył się po myśli garwolinianek, które już w 3. minucie otworzyły wynik spotkania. Lot piłki dośrodkowanej przez Aleksandrę Żach źle oceniła miejscowa bramkarka, która w efekcie została przelobowana. W dalszej części meczu przyjezdne grały bardzo nerwowo, popełniały masę szkolnych błędów. W 18. minucie zespół z Płocka doprowadził do wyrównania. Perfekcyjne uderzenie z rzutu wolnego oddała Daria Nowak, która trafiła w samo okienko bramki strzeżonej przez Paulę Żach. W końcówce pierwszej połowy bliska wpisania się na listę strzelców była Emilia Jarzyna. Piłka po uderzeniu napastniczki GKS-u, nieznacznie minęła światło bramki.
Rzut karny na gola zamieniła Emilia Jarzyna
Po zmianie stron gospodynie ruszyły do zdecydowanych ataków. W 48. minucie zespół Królewskich wyszedł na prowadzenie. Angelika Materek wyrzuciła piłkę z autu do Pauliny Mrówczyńskiej. Ta wygrała pojedynek biegowy z obrończynią, po czym podała do Darii Nowak, która umieściła piłkę w siatce. Podopieczne Roberta Rokickiego natychmiast zabrały się za odrabianie strat. W 55. minucie pięknym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego, do wyrównania doprowadziła Aleksandra Żaczek. Obie ekipy, chcąc zainkasować komplet punktów, rzuciły się do ataków. Kwadrans przed końcem, piłkarki z Garwolina wyprowadziły akcję, która dała im zwycięstwo. W polu karnym nieprzepisowo zatrzymana została Klaudia Rokicka, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Chwilę wcześniej po faulu miejscowej defensorki, ucierpiała Wioleta Latuszek. Pomocniczka GKS-u upadając, uderzyła głową o murawę. W związku z pilną pomocą medyczną, sędzia zarządził przerwę.
Po kwadransie zawodniczki powróciły do gry. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podeszła Emilia Jarzyna i technicznym strzałem pokonała Alicję Kopacz. W ostatnich minutach rezultat mogła podwyższyć Kamila Dróżdż, lecz jej strzał okazał się zbyt lekki. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wilgi 3:2.
Królewscy Płock – Wilga Garwolin 2:3 (1:1)
Bramki: Aleksandra Żach, Aleksandra Żaczek, Emilia Jarzyna (k)
Wilga: P.Żach – A.Żach, Żaczek, Paziewska, Łączyńska (Rokicka) – Zackiewicz, Suchecka, Wojtecka, Latuszek (Ragus) - Dróżdż, Jarzyna
Kolejny mecz o punkty piłkarki Wilgi rozegrają już w najbliższą niedzielę (godz.15:00). Na stadionie przy ulicy II Armii Wojska Polskiego w Garwolinie, podejmą Tygrys Huta Mińska.
Fot. Dominika Janicka
(ŁS) 2014-09-23 14:19:52
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="Wilga"]Jak komuś coś nie pasuje to niech przyjdzie i powie to całej drużynie i trenerowi w twarz. :o[/quote]mnie to nie pasuje i przyjdę ci to powiedzieć w oczy,tobie a nie drużynie
[quote name="Wilga"]Jak komuś coś nie pasuje to niech przyjdzie i powie to całej drużynie i trenerowi w twarz. :o[/quote] :eek: :o :-x :cry:
Jak komuś coś nie pasuje to niech przyjdzie i powie to całej drużynie i trenerowi w twarz. :o
[quote name="kibic2"][quote name="radek"]zasługa poprzednich trenerów ale oczywiście Rokicki uwaza że to jego robota :-*[/quote]Taki skład jakim obecnie dysponuje druzyna nie trenował pod okiem żadnych innych trenerow, tylko z ROKICKIM. Watpie aby któraś dziewczyna np. z Pilawy mogła powiedzieć, że taka a nie inna gra jest zasługą poprzedniego trenera, żadna z nich nie trenowała z Żakiem.[/quote]te Rokicki WRACAJ do Puznówki czy tam Pilawy tam chętnie wysłuchają Twoich bajek,Kaszpirowski się znalazł ;-)
ma cwaniaczek farta.jedzie jak zawsze na plecach innych
gratuluję Emilka!!! wielka brawa dla Ciebie!! :)
Moim zdaniem każda dziewczyna ma indywidualne zdolności. Rokicki nie przykłada się do treningów, a szkoda marnować takie talenty. Ta drużyna potrzebuje trenera który będzie się bardziej angażował. Dziewczyny wielkie gratulacje! Oby tak dalej.
Dajcie sobie spokój z tymi głupimi komentarzami. Moim zdaniem jest przy tym również zasługa pana Marcina. Z tego co pamiętam, to dziewczyny były z treningów bardzo zadowolone. Jeżeli chodzi o treningi to M.Żak zna się na rzeczy, kto u niego trenował to wie o czym mowa, a dla dziewczyn gratulacje :)pozdrawiam
Nie sądzę, żeby Żak był w stanie czegokolwiek kogokolwiek nauczyć :lol:
[quote name="radek"]zasługa poprzednich trenerów ale oczywiście Rokicki uwaza że to jego robota :-*[/quote]Taki skład jakim obecnie dysponuje druzyna nie trenował pod okiem żadnych innych trenerow, tylko z ROKICKIM. Watpie aby któraś dziewczyna np. z Pilawy mogła powiedzieć, że taka a nie inna gra jest zasługą poprzedniego trenera, żadna z nich nie trenowała z Żakiem.
zasługa poprzednich trenerów ale oczywiście Rokicki uwaza że to jego robota :-*
Gratulacje :-)