
Garwolińscy siatkarze w kiepskich humorach wracali z Kozienic. Przyczyną jest wysoka porażka 0:3 z tamtejszym Armatem.
W ostatnim ligowym spotkaniu w 2013 roku podopieczni Jakuba Sokołowskiego zmierzyli się z jednym z głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu – KKS-em Armat. Ostatnie cztery mecze garwolińscy siatkarze rozstrzygnęli na swoją korzyść. Prawdziwym sprawdzianem formy i możliwości SPS-u, miał być jednak pojedynek w Kozienicach.
Godzina z prysznicem
Kozienicki zespół złożony przede wszystkim z wychowanków Czarnych Radom dosłownie bawił się grą. Po każdej udanej akcji zawodnicy zbiegali się i dopingowali nawzajem. Zdecydowanie odmienne zachowania można było obserwować po drugiej stronie siatki. Podopieczni Jakuba Sokołowskiego podeszli do tego meczu przestraszeni, co przełożyło się na masę niewymuszonych błędów. Wielką dominację, jaką w pierwszej partii mieli gospodarze, w pełni odzwierciedla wynik 25:13.
W drugiej partii przyjezdni prezentowali się nieco lepiej, a gra toczyła się punkt za punkt. Z upływem czasu przewagę osiągnęli jednak miejscowi, którzy bardzo dobrze grali blokiem oraz w przeciwieństwie do garwolinian, prezentowali wysoką skuteczność w ataku. Ta odsłona zakończyła się zwycięstwem Armatu 25:18.
Mecz przegrali już w szatni
Początek trzeciej partii w wykonaniu garwolinian wyglądał obiecująco. Siatkarze z miasta położonego nad rzeką Wilgą prowadzili wyrównaną walkę z zespołem z Kozienic, który zmiażdżył ich w dwóch pierwszych odsłonach spotkania. Nadzieje na wygranie tego seta jeszcze bardziej wzrosły po dwóch asach serwisowych Łukasza Trzmielewskiego. W końcówce Armat po raz kolejny potwierdził swoja wyższość nad rywalem i ostatecznie wygrał całe spotkanie 3:0. – Mieliśmy wielki problem z wejściem w ten mecz. Przytrafiło nam się wiele zepsutych zagrywek oraz niedokładnych przyjęć. Drużyna z Kozienic zafundowała nam zimny prysznic, a zarazem dała wiele do myślenia przed kolejny ligowym spotkaniem – mówi statystyk SPS-u Karol Krawczyk.
Kolejny mecz SPS 4 CV rozegra 4 stycznia w stolicy, a rywalem podopiecznych Jakuba Sokołowskiego będzie lider MKS MDK Warszawa.
KKS Armat Kozienice – SPS 4 CV Garwolin 3:0
(25:13, 25:18, 25:21)
SPS 4 CV: Grabowski, Kisiel, Ozimek, Wilki, Baran, Antonik, Zygadło (l) oraz Jakubowski, Trzmielewski, Zawisza.
(ŁS) 2013-12-23 22:31:51
Fot. Archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
https://www.facebook.com/events/617187528346512/?context=create&ref_dashboard_filter=calendar Zapraszamy!!!