
- Dzień dobry, panie Krisie – powiedziała powoli i spokojnie Sara, wchodząc do gabinetu Naczelnego eBajdolina.
Kris Tygrys wiedział, że ton głosu Sary i jej oficjalne, lekko chłodne przywitanie, niczego dobrego nie wróżą.
- Dzień dobry, pani Saro – odpowiedział szybko. – Dlaczego dziś tak oficjalnie?
Sara mówiła powoli, jakby zastanawiała się nad każdym wypowiedzianym słowem:
- Boję się o siebie, o swoje życie i zdrowie – odpowiedziała tajemniczo. – Do tego mam dwie złe wiadomości.
- Jak to, boi się pani o swoje życie i zdrowie? – zdumiał się Kris. – I co to za złe wiadomości? – zapytał.
- Dobrze, już wszystko wyjaśniam, tylko proszę się nie śmiać. Konkurencja jest znowu dwa kroki przed nami. Mają sensacyjną wiadomość, którą zapewne niedługo opublikują. Dzięki temu usłyszy o nich cały Świat. Ta wiadomość to ich tajna broń.
- Ale co? Jak? Gdzie? Kiedy? – chciał wiedzieć Naczelny.
- Pamięta pan mój ostatni tekst: Śmiecigate? Po tym felietonie naczelny Bajdoła, ten… no ten, co każe się nazywać jak ta górka Gerlach czy jakoś tak, pytał się o moje prawdziwe dane personalne. A u nich na stronie jest sonda: Czy wierzymy w Ufo i czy chcielibyśmy się z nim spotkać. Prawdopodobnie oni już nawiązali kontakt z UFO i na razie badają nastroje za pomocą sondy. Są przecież opiniotwórczy, nie chcą narazić się na śmieszność i utratę autorytetu. Jeśli wynik będzie pozytywny i mieszkańcy okażą zainteresowanie UFO, Bajdoł triumfalnie ogłosi swojego newsa! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że te ufoki mogą redakcję i mnie obserwować z nieba, a potem moje dane personalne oddadzą tym z Bajdoła. I co wtedy? Może będę musiała nosić łańcuch z czosnku? Eee, nie, to na wampiry. Czy w ogóle jest coś na te ufoki? Chyba nic… - i Sara zaczęła szlochać…
(Sara Rarytas) 2010-05-19 11:49:26
O czym powinna napisać Sara? Masz pomysł, napisz do autorki powieści: sara.rarytas@egarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
w filmie "znaki" zwykła czysta woda była sposobem na ufoludki, więc noś ze sobą butelkę z woda i w razie kontaktu nie bój się jej użyć bez ostrzeżenia, a jak spotkasz kogoś z g...... to też spróbuj polać ich wodą może to też ufo. tylko uważaj bo jeden z nich jest wrażliwy na ochlapywanie, najlepiej jak byś go polała jadąc autobusem PKS, bo było by na PKS a nie na ciebie, a z PKS-em to ni już się rozprawią tak jak jakiś czas temu :-)