Humor :)

a co do samej Sary, nie można być cały czas na fali wzrostowej, widzę tu typową sinusoidę raz lepiej raz gorzej, ważne że teksty cały czas się ukazują, tylko nie za często, bo może i tematów lokalnych brak.

[quote name="emu"]A Sara raz jest ciekawsza, raz mniej ciekawa... trzeba jednak pamiętać, że dotąd nikt na lokalnym rynku nie zaproponował niczego ciekawszego, pozdrawiam :)[/quote]Grajdoł próbował żartem w absurd, ale było to chyba tak słabe że po 2 czy 3 tekstach zamknęli cykl i nic nowego już nie dali, a wirtualny ma swoje dowcipy - przepisy pani Justyny, tylko to już taki wysublimowany żart.

A Sara raz jest ciekawsza, raz mniej ciekawa... trzeba jednak pamiętać, że dotąd nikt na lokalnym rynku nie zaproponował niczego ciekawszego, pozdrawiam :)

moja Droga, bo zakładam, ze jesteś kobietą, nikt nie mówi o "wybitnej pomysłowości", ale o kreatywności, która poolega nie na "wypełnianiu dymków", ale na urozmaiceniu przekazu poprzez stosowanie nowych form - nowych w tym portalu, nie nowych w ogóle, bo to już obecnie prawie niemożliwe. mojej wypowiedzi na temat "kopiowania" nie zrozumiałaś, może dlatetego, że była trochę skrótem myślowym. chodziło mi o sytuację, kiedy jeden portal dziś daje coś, a drgi w odpowiedzi na to, za tydzień czy za miesiąc u siebie wprowadza to samo. Na Lokalny rynek medialny trzeba patrzeć trochę inaczej niż na rynek ogólnopolski czy światowy.

Dziwne jest też to, że kopiowaniem nazywa się podbieranie pomysłów od lokalnych portali, natomiast wybitną pomysłowością zwie się - odwzorowywanie krajowych formuł przedstawiania rzeczywistości.Czy tylko ja dostrzegam ten absurd?Ludzie myślcie!

Jeśli kreatywnością nazywa się uzupełnienie "dymków" niby zabawnymi zwrotami, to już nie mam pytań :)Dla mnie to nie jest zabawne, choćby właśnie dlatego, że podobne pomysły przewijają się w pierwszej lepszej gazecie. Nie może śmieszyć coś, co jest oklepane przez większość mediów. Podobnie jak nie śmieszą dialogi w Sarze - część z nich to odzywki dzieci z podstawówki, krążące w obiegu "od zawsze". Przykro mi.

nie zrozumie sensu obrazka ten kto nie bywa na imprezach gdzie z różnych powodów przecinane są wstęgi. Jeśli pretendentów do przecinania jest wielu, tak jak wyżej - bardzo często dochodzi do zabawnej dla obserwatora stojącego z boku "walki" o nożyczki. Ja komiks rozumiem tak: Pan starosta patrzy na wójta pewnie powtarzając w myślach: teraz ja, teraz ja... a wójt - któremu może ze starostą nie bardzo po drodze, tego nie wiem - daje nożyczki panu w okularach, który nagle pojawia się w szeregu :D wtedy panu staroście zostaje już tylko wyciągnąć rękę po nożyczki radnego Goduli. Na następne otwarcie pewnie przywiezie swoje :)

:lol: a co by było jakby był łańcuch,taki na jakim pasły się krowy mojego dziadka czym byśta przecięli.Pozdrawiam!!!!konio

Brawo za pomysł :) czekam na więcej, no i najważniejsze czy to będzie cykliczny materiał czy jednorazowa akcja.Może macie jeszcze jakieś pomysły to napiszcie coś o tym, warto by uzupełnić trochę bloga.

nie bardzo rozumiem "egarwolin polubił czerpanie od innych". nie żyjemy w próżni, a media nie istnieją od wczoraj. oczywiste jest że różne redakcje próbują różnych sposobów na podawanie informacji. Czy jeżeli ktoś na świecie wymyślił komiks zdjęciowy z dymkami, to już nikt inny nie może zrobić takiego komiksu opartego na swoich podwórkowych realiach? Czy jeśli ktoś wymyślił Klarę Veritas, ktoś inny, w lokalnym portalu, nie mógł wymyślić Sary Rarytas, która porusza zupełnie inne, bo lokalne tematy?? moim zdaniem to akurat bardzo dobrze, że portal jest kreatywny. o "czerpaniu od innych" można by mówić, jeśli redakcja "ściągałaby" pomysły od konkurencyjnych portali, choć też wtedy trudno udowodnić, że akurat sama w podobnym czasie na ten pomysł nie wpadła.

[quote name="nobody"]a czasem i zazdrość konkurencji ma swój upływ w takim negatywnym komentarzu.[/quote]Zawsze biegniecie tym samym schematem - bo konkurencja, ale czytelnik trzeźwo patrzący również istnieje i nie będzie bił braw za powyższy "humor".Zwłaszcza, że egarwolin polubił czerpanie od innych - Sara to również nie jest ich dzieło pomysłodawcze. A to, że teksty tyczą się lokalnych perypetii? Co w tym rozwijającego?

Pomysł super, ale żadna innowacja. Coś takiego jest już na innych ogólnopolskich portalach, brawo za przeniesienie tego pomysłu na nasz lokalny rynek. Faktycznie pewnie niedługo i inni zrobią coś podobnego u siebie ale to może być tylko z korzyścią dla wszystkich czytelników. Ciesze się że widzę cały czas wasz rozwój, czasem jest to mała kosmetyka jak to w przypadku tekstów w których są cytaty i fajne ramki, albo właśnie ten humor. Niestety z wyglądem też powinniście coś zrobić, jak nie teraz to przynajmniej na nowy rok, lub w ostateczności wiosenny face lifting. Jeżeli macie być transparentnym portalem to chętnie widział bym jakieś oficjalne statystyki oparte np. o Google Analitics.Działacie tak dalej i nie patrzcie na negatywne komentarze bo nie wszystkim musi się to samo podobać, a czasem i zazdrość konkurencji ma swój upływ w takim negatywnym komentarzu.

dobre :lol:

Gońsię, pewnie niedługo zobaczysz coś podobnego w wirtualnym bo oni lubią zżynać od egarwolina, sami nic kreatywnego nie wymyslą, ale tam będziesz to chwalił.

I co w tym śmiesznego? :-*