
W wyemitowanym dziś w programie Interwencja telewizji Polsat widzowie poznali historię nieistniejącej drogi, która biegnie przez podwórko mieszkańców Sulbin. Jak to się stało, że droga widnieje tylko na mapie, a właściciele posesji dostali pozwolenie na budowę domu? Czy pod ich oknami zostanie wybudowana droga?
– Pani Urszula Domarecka wraz z mężem mieszka w niewielkim domu w Sulbinach pod Garwolinem. Od 2015 r. małżeństwo przeżywa gehennę. Okazało się, że według map przez ich podwórko przebiega droga gminna. W rzeczywistości jednak droga nie istnieje - na trasie stoją m.in. słup energetyczny i stuletnia studnia. Wójt gminy wniósł sprawę do sądu, który uznał, że droga może przebiegać pod oknami domu – informują dziennikarze Polsatu. Kobieta ze łzami w oczach prosi wójta gminy o wybudowanie drogi w innym miejscu.
Sprawą z powiatu garwolińskiego zajęła się reporterka Interwencji Polsatu Marta Terlikowska. Aby zobaczyć jej reportaż z gminy Garwolin, kliknij tutaj.
Aktualizacja
Wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk informuje redakcję eGarwolin, że podtrzymuje swoje zdanie z marca bieżącego roku, kiedy zapewnił, że mimo wygranej sprawy w sądzie, nie chce prowadzić drogi przed samym domem państwa Domareckich. Włodarz dodaje, że sprawa jest bardzo złożona i wiąże się także ze stanowiskiem sąsiadów, którzy nie zgadzają się na wytyczenie drogi od strony północnej. Więcej można usłyszeć w nagraniu z sesji rady gminy z 14 marca 2019 roku. Aby zobaczyć video, kliknij tutaj. (nagranie od 1:27:46)
Źródło inf. i screeny: Interwencja Polsat, oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie