
Polacy usłyszeli o nim na finiszu kampanii wyborczej do parlamentu. W ciągu dwóch dni film z wywiadem, którego udzielił lokalnej telewizji, obejrzało kilkaset tysięcy osób.
Został okrzyknięty „miejscowym celebrytą”, „garwolińskim Kononowiczem”. Choć zaraz po wyborach medialny szum wokół jego osoby ucichł, on nadal nie przestaje działać i pokazywać się publicznie.
Piotr Tylkowski, były kandydat do sejmu z listy Ruchu Poparcia Palikota, prowadzi swój videoblog, udziela się w ogólnopolskich mediach, a także próbuje swoich sił na castingach do filmów i seriali. Kilka dni temu poinformował, że wystąpił z Ruchu Poparcia. Jak zmieniło się jego życie po wyborach? Czy udało mu się osiągnąć zamierzony cel? Jakie ma plany na dalsze działania? Zapytaliśmy go o to.
eGarwolin: Jak zmieniło się Pana życie po burzy medialnej, jaką wywołał wywiad w TV Garwolin?
Piotr Tylkowski: Sam wywiad trudno jest mi ocenić, każdy niech sam to zrobi. Na pewno dał mi dużą popularność, rozpoznawalność, zarówno w Garwolinie, jak i w całym kraju. Sam fakt, że zostałem pokazany w Wiadomościach, Panoramie i w TVN24 o czymś świadczy.
eG: Czy według Pana jest to pozytywna popularność?
PT: Dla mnie był to zaszczyt, że taki ktoś jak ja – niby na starcie już przegrany – a jednak pojawiłem się w telewizji. Dla mnie to jest zaszczyt.
eG: W wielu programach informacyjnych pojawił się komentarz Janusza Palikota, który stwierdził, że jest Pan osobą niepełnosprawną umysłowo. Jaki ma Pan stosunek do tych słów?
PT: Podejrzewam, że jest to dziennikarski fotomontaż. Wydaje mi się, że nie mógł powiedzieć czegoś takiego o kimś, kto kandyduje z jego listy. Byłem na wieczorze wyborczym wraz z innymi członkami Ruchu i byłem tam bardzo cieplutko przyjęty. Rozpoznawali mnie również ludzie, którzy mnie nie znali, co mnie mile zaskoczyło.
eG: Zamieścił Pan w sieci filmik „Tylkowski czeka na spotkanie z Januszem Palikotem”, w którym wzywa Pan przewodniczącego klubu do spotkania i wyjaśnienia tych słów. Czy otrzymał Pan jakąkolwiek odpowiedź?
PT: Tutaj akurat nie, pan Janusz ma teraz dużo pracy w sejmie.
eG: Jest Pan zadowolony z uzyskanego wyniku wyborczego?
PT: Tak, środkowy wynik nie jest zły. Krótki czas zajmowania się polityką, a jakiś tam wynik jest. Sam pan Marian Piłka osiągnął mniejszy wynik niż ja, tak że było dobrze.
eG: Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej pojawiła się nieoficjalna informacja, że zaraz po wyborach miał Pan otrzymać wypowiedzenie z pracy. Czy faktycznie Pana wystąpienie w TV Garwolin odbiło się aż takim echem w pracy?
PT: Nie, nadal pracuję. Zdobyłem jednak dużą popularność w pracy. Powiem tyle: ludzie mnie znają, tym bardziej jeszcze kampania zrobiła swoje. Praktycznie nawet ten, kto mnie nie znał, to i tak pokazywał: o, to ten, który kandydował. Większy szok wywołał artykuł w Super Expressie, w którym polecam mężczyznom noszenie rajstop.
eG: Gdyby w momencie podejmowania decyzji o kandydowaniu z listy Ruchu wiedział Pan, jaką sensację wywoła, zdecydowałby się Pan kandydować?
PT: Powiem pani tak, wiedziałem, że w jakimś tam stopniu wiąże się to z jakimś wywiadem czy spotkaniami w mediach lokalnych, ale na pewno nie liczyłem na taki wielki bum.
eG: Czy teraz spotyka się Pan z jakimiś nieprzyjemnymi komentarzami na swój temat?
PT: Nie. Nawet się pytają co słychać, co w partii. Nie ma jakichś tam wyzwisk.
eG: Czuje się Pan lokalną twarzą Ruchu Palikota?
PT: Cieszy mnie ta popularność; jak idę ulicą, ludzie nieraz patrzą, spojrzą. To jest miłe takie. Z jakiego punktu oni patrzą, tego nie wiem, ale jestem osobą rozpoznawalną. Na pewno było mi ciężko się tego nauczyć, że ktoś spojrzy, pokaże na mnie palcem i powie: o, to ten Palikot.
eG: Za 3 lata odbędą się wybory samorządowe. Zamierza Pan podjąć się kolejnego wyzwania i kandydować?
PT: Nie myślałem jeszcze nad tym. Chcę, żeby ten szum medialny wokół mnie delikatnie opadł.
eG: W czwartek poinformował Pan o swoim wystąpieniu z RPP. Dlaczego tak nagle Pan rezygnuje?
PT: Zrezygnowałem, ponieważ zostałem zdjęty z funkcji przewodniczącego garwolińskiego klubu. Podobno podstawą tej decyzji były moje wystąpienia w internecie. Więcej dowiecie się Państwo na konferencji prasowej w poniedziałek.
eG: Dziękuję za rozmowę.
(dmi) 2011-12-11 12:31:31
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
:lol: Panie Piotrze jakie rajstopy Pan poleca,a może również podwiązki ? Pozdrawiam!!!!konio
Pan Piotr wypadł lepiej niż jego rozmówczyni. Może zamieńcie się rolami.
Pan Piotr jest osobą upośledzoną umysłowo, rodzina powinna poważnie zastanowić sie nad jego leczeniem.
Czy te zdrobnienia w tekście to autentyczne słowa pana Tylkowskiego? jak tak to widać że zniewieściały wygląd + rajstopki idą w parze z jego wypowiedziamipozdrawiam cieplutko
Garwolacy uwielbiają dystrybuować upokorzenie.Brzydzę się takimi ludźmi.
On to widzę zajmuje się polityką dla fejmu,blasku,poklasku i tego typu rzeczy. Przypał jak ch... z takim politykiem ;)
weź udział w Trudne Sprawy!! Castingi odbywają się we Wrocławiu!! PAnie Piotrze Tylkowski oto link dla Pana i jednocześnie przepustka do Hollywood!! http://takomedia.pl/start.html
ty nasz Herostratesiku oszczędź mój magistrat. T.M.
:lol: Męszczyźni nie noście rajstop ,noszenie tychże może doprowadzić do zmian w materiale genetycznym ,efektem ubocznym może być duplikat Pana który udzielił wywiadu.Tyle od konia.Pozdrawiam!!!!konio
Matko i córko kochana... :DZero samokrytycyzmu, ale pozdrawiam Pana Piotra :D