
Dzieci, które nie doczekały się na autobus zabrał z przystanku przejeżdżający kierowca. – Pomimo rozkładu, który zamontowali, autobusów po prostu nie ma i to zdarza się nagminnie – podkreśla Czytelnik. PKS Garwolin przeprasza pasażerów i tłumaczy sytuację zdarzeniami losowymi oraz brakiem kierowców.
Czytelnicy zgłosili do redakcji portalu eGarwolin i gazety Twój Głos prośbę o interwencję w sprawie braku kursów, które zgodnie z obowiązującym rozkładem powinny się odbywać. – Chodzi o autobusy PKS Garwolin. Naprawdę chyba sobie robią żarty z dzieci i osób starszych, które chcą się dostać do ośrodka zdrowia w Borowiu. Pomimo rozkładu, który zamontowali, autobusów po prostu nie ma i to zdarza się nagminnie – podkreśla Czytelnik Łukasz. Zaznacza, że chodzi o kursy PKS Garwolin na tarasie Stoczek Łukowski-Garwolin i miejscowości takie jak: Łopacianka, Chromin, Iwowe, Laliny.
"a za bilety miesięczne płacić trzeba"
W minionym tygodniu taka sytuacja miała mieć miejsce kilkukrotnie. Pasażerowie informują, że w poniedziałek, 6 lutego, nie było autobusów o godz. 7:30, 8:06, 9:33. Dzieci miały "przymusowe wolne". W czwartek, 9 lutego, ponownie nie było autobusu o 7.30. Dwójka dzieci czekająca na autobus na przystanku w Chrominie została zabrana do szkoły przez przypadkowego kierowcę. – Mieli szczęście, bo jechałem do Borowia i ich podwiozłem – opowiada pan Łukasz.
Podobna sytuacja z nieprzyjeżdżającym autobusem miała mieć miejsce w piątek, 10 lutego. Tym razem to rodzice na swoją rękę zawozili dzieci do szkoły. – Praktycznie raz w tygodniu któryś z nich nie jedzie. To już trwa od jakiegoś czasu, mimo dużej ilości prób dodzwonienia się na infolinię nikt nie reaguje, a za bilety miesięczne płacić trzeba – podkreślają poirytowani tą sytuacją pasażerowie.
Pogrzeb, choroba – zabrakło kierowców
Jaka była przyczyna nieodbycia się kursów? Czy rodzice mogą wnioskować o jakąś formę rekompensaty w związku z nagminnym, jak zaznaczają, brakiem autobusów i jednoczesnym opłacaniem biletów miesięcznych? O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy PKS Garwolin. Spółka przeprasza pasażerów i tłumaczy sytuację zdarzeniami losowymi oraz brakiem kierowców.
Członek Zarządu PKS w Garwolinie S.A. Włodzimierz Pirszel wyjaśnia, że do nie pojawienia się autobusu na trasie Iwowe – Garwolin o konkretnej godzinie i opóźnień, a co za tym idzie - komplikacji dla pasażerów i ich słusznych pretensji, doszło z powodu nagłych problemów kadrowych. – Kierowca, który stale obsługuje tą trasę musiał skorzystać z urlopu (śmierć w najbliższej rodzinie). Kolega, który miał go zastąpić zgłosił chorobę i niedyspozycję tuż przed rozpoczęciem pracy – tłumaczy W. Pirszel.
Telefony są odbierane
– Przepraszam pasażerów za zaistniałe problemy. Pasażerów poszkodowanych, posiadających bilety miesięczne (ewentualnie rodziców) proszę o kontakt na nr 25 682 22 71 lub biuro@pks-garwolin.pl – dodaje. Informuje też, że podany numer telefonu jest czynny codziennie od godz. 7:00 do 15:00. – Jest dostępny i odbierany i wszelkie zgłaszane sprawy (w tym skargi) są na bieżąco załatwiane – zapewnia.
– Co do nr infolinii to jest czynna całodobowo i jest absolutnie dostępna, jednak jest ona płatna i wiele osób ma blokady na takie połączenia – zaznacza członek Zarządu PKS w Garwolinie S.A.
ur
Zdj. Czytelnik Łukasz - Dziękujemy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie