Reklama

Sęp grał w liderem. Ile było?

06/10/2019 15:27

Żelechowianie bezbramkowo zremisowali z Watrą Mrozy.

Sęp Żelechów:

Wprawdzie podopieczni Roberta Barańskiego zatrzymali lidera rozgrywek, jednak jedno "oczko" to trochę mało, jeśli nasi reprezentanci chcą bić się o wysokie lokaty. – Rywal to drużyna poukładana i wymagająca. Linia defensywna zagrała bezbłędnie. Wszystko "czyścili". Przed pierwszym gwizdkiem remis z liderem wziąłbym w ciemno, lecz po meczu pozostał niedosyt. Było dużo walki i podział punktów jest chyba najsprawiedliwszym rozstrzygnięciem – mówi Robert Całka, gracz Sępa.

Sęp Żelechów - Watra Mrozy 0:0

Wisła Maciejowice:

Czwarta porażka w piątym meczu stała się faktem. Ekipa Konrada Jóźwika "zagrzebała" się w dolnych rejonach tabeli. – Za nami kolejne spotkanie, w którym nie musieliśmy przegrać. Przytrafiła się nam gorsza passa i musimy sobie z tym poradzić. Przez godzinę dominowaliśmy, ale tego nie udowodniliśmy – mówi opiekun ekipy z Maciejowic.

SRT Halinów - Wisła Maciejowice 1:0 (1:0)
Bramka: 20'.

Więcej we środę
W najnowszym wydaniu Twojego Głosu więcej informacji o zdrowiu Kamila Szostaka. Zaczytaj się w sporcie.

(map)