
Dziś wchodzi w życie znowelizowana ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która narzuca spore ograniczenia dla palaczy.
Miejscami, w których od dziś obowiązuje całkowity zakaz palenia, są przystanki autobusowe, szkoły, uczelnie, szpitale, restauracje, kina, teatry oraz inne miejsca użyteczności publicznej. Łamiąc zakaz, musimy być świadomi ryzyka utraty 500 zł, ponieważ na taką kwotę będzie opiewał mandat wystawiony przez Inspekcję Sanitarną. Karze w wysokości 2000 zł podlegać będzie także właściciel lokalu, w którym nie będzie widocznej informacji o zakazie palenia.
Wyjściem z sytuacji jest tworzenie palarni. Jednakże tworzenie oddzielnego, wentylowanego pomieszczenia zdaje się być grą niewartą świeczki. – Większość lokali w naszym mieście już spory czas temu zdecydowała się na zakaz palenia wewnątrz pomieszczeń – podkreśla mieszkanka Garwolina. - A palarnia...? To się może sprawdzić w miejscu pracy – dodaje. I rzeczywiście, ustawa nie przymusza już do wydzielania specjalnej przestrzeni dla palaczy w zakładach pracy. W tej kwestii decyzję o istnieniu takiego miejsca podejmuje pracodawca.
Ustawa o zakazie palenia w miejscach publicznych budzi wiele kontrowersji. Zwolennicy obowiązującej od dziś nowelizacji zgodnie podkreślają negatywny wpływ dymu tytoniowego na zdrowie. Palacze natomiast czują się dyskryminowani i wątpią w pilnowanie przestrzegania zakazu. – Kto będzie stał i pilnował tych wszystkich przystanków? – zastanawia się wieloletni miłośnik dymka. – Przepisy, owszem, są. Jak jest z ich egzekwowaniem, każdy widzi – dodaje.
Być może ruszająca dziś w mediach ogólnopolska kampania Głównego Inspektoratu Sanitarnego na temat nowelizacji ustawy skłoni palaczy do zamiany tradycyjnego papierosa na elektroniczny. Jego używanie bowiem nie jest w żaden sposób uregulowane przez nowe przepisy. Z pewnością producenci e-papierosów już zacierają ręce, wietrząc łatwy zysk.
Czy możemy przypuszczać, że wchodzący dziś w życie zakaz palenia w miejscach publicznych to więcej dymu niż ognia? A może rzeczywiście to początek końca wszędobylskiego papierosa?
(ur)
foto: sxc.hu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
E-papieros (papieros elektroniczny) ? elektryczne urządzenie służące do podawania niewielkich ilości nikotyny metodą inhalacji. Wyglądem przypomina normalny papieros.
co to jest e-papieros?