
Styl włoskich, balkonowych imprez przeniósł się do Garwolina! Ten niedzielny wieczór z pewnością zapadnie mieszkańcom osiedla Mickiewicza w pamięć. Zobaczcie, jak wyglądało osiedlowe koronawirus party, na którym najlepsze kawałki serwował Dj Refresh.
Pozytywna energia, płynąca z jednego z balkonów na ulicy Mickiewicza w Garwolinie, sprawiła, że ten niedzielny wieczór z pewnością zapadnie mieszkańcom jednego z garwolińskich osiedli w pamięć. O poprawę samopoczucia przebywających na społecznej kwarantannie sąsiadów postanowił zadbać Dj Refresh, który przed godziną 20.00 postanowił rozkręcić chyba pierwsze takie koronawirus party w powiecie.
Mieszkaniec Garwolina w kilku transmisjach live w mediach społecznościowych pokazał, że przestrzegając zaleceń, bez wychodzenia z domu, można dobrze się bawić i przenieść styl włoskich, balkonowych imprez do Garwolina. Na opublikowanych przez DJ'a video zobaczymy radość jego rodziny oraz pozytywne reakcje najbliższych sąsiadów. Transmisje wywołały także wiele pozytywnych reakcji i komentarzy internautów na Facebooku. – Ale czad! Tyle dobrej energii poleciało do ludzi – napisała jedna z internautek. – Ale zazdroszczę!!! Taki sąsiad to marzenie – dodała inna. Wśród komentarzy pojawiły się także obawy o to, czy wszyscy będą zadowoleni z takiej formy przerywnika monotonii.
– To jest niesamowite! Mój ziomek z balkonu obok, widząc jak steruję jedną listwą, którą mam powiedział "ej, zgaś wszystkie lampy na osiedlu!" To jest gość! – mówił podczas transmisji Dj Refresh, który pokazał swoim widzom piwo, jakie dostał od sąsiadki.
– Słuchajcie, można się przytulać przez Messengera, bo bezpośrednio oczywiście jest zakaz – przypominał Dj Refresh, który podczas live'a dziękował żonie za udostępnienie deski do prasowania, która została wykorzystana jako djka.
Co sądzicie o takich formach urozmaicenia społecznej kwarantanny?
Aktualizacja: Po godzinie 20.00 na osiedlu pojawiła się policja. Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie asp. szt. Marek Kapusta, zgłoszenie nie dotyczyło głośnej muzyki, ale zakazanego podczas obowiązującego w Polsce stanu epidemii zgromadzenia ludzi powyżej dwóch osób. Rzecznik garwolińskiej policji dodaje, że gdy mundurowi przybyli na miejsce nie zastali grupujących się osób.
ur
Zdj. i video: Facebook/Dj Refresh
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie