Lokale socjalne zamiast internatu

Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku na otrzymanie dotacji z Banku Gospodarstwa Krajowego i zatwierdzeniu inwestycji w budżecie miasta przez radnych, ruszy procedura przetargowa, a następnie remont budynku i adaptacja byłego internatu przy ulicy Stacyjnej. Miasto dzięki temu będzie mogło pozyskać 23 mieszkania socjalne.

Miasto Garwolin złożyło wniosek na uzyskanie dotacji, która pozwoli na adaptację budynku byłego internatu ZSP nr 2 przy ulicy Stacyjnej. Były internat od dawna nie był użytkowany. Pozyskanie nieruchomości przez miasto, wraz z fragmentem działki dojazdowej i przeznaczenie obiektu na cele mieszkaniowe, trwało długi czas.

Pierwsze prace remontowe już na wiosnę?

– Wniosek został złożony i podlega teraz weryfikacji. Mamy jeszcze drobne uzupełnienia, które złożymy w przeciągu siedmiu dni – mówi wiceburmistrz Garwolina Maria Perek. Kompletna dokumentacja została już zebrana, a magistrat czeka na zaplanowanie przetargu w budżecie oraz rozstrzygnięcie konkursu, dotyczącego uzyskania dotacji na inwestycję. Jeżeli umowa o dofinansowanie zostanie podpisana do końca roku, a radni uwzględnią inwestycję w budżecie na przyszły rok, pierwsze prace remontowe będą mogły rozpocząć się wiosną 2014 roku.

Mieszkania socjalne poprawią sytuację bytową niejednej rodziny

Jeżeli wszystko pomyślnie się zakończy, oprócz zaplanowanego remontu samego budynku, zostanie również zagospodarowana działka wokół niego oraz wjazd od ulicy Stacyjnej. Jak wiadomo, c zynsz w mieszkaniach socjalnych jest mniejszy niż w lokalach komunalnych, gdzie stawki ustala wspólnota mieszkaniowa. Maria Perek zaznacza, że wyremontowanie budynku i zaadoptowanie wnętrza na mieszkania socjalne, poprawiłoby sytuację bytową niejednej rodziny z Garwolina, która znajduje się na liście oczekujących na taki lokal.

Adaptacja budynku za 3 mln 300 tys. zł

Termin realizacji wniosku, który wpłynął do Banku Gospodarstwa Krajowego, przewidziany jest na lata 2014 – 2015. Wiceburmistrz podkreśla, że zgodnie z tym, co zostało zadeklarowane, po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie budynku, do mieszkań socjalnych przy ulicy Stacyjnej będą mogli wprowadzić się pierwsi lokatorzy. Kwota dotacji, która objęła 40% wartości kosztorysowej, wyniesie blisko 1 mln 300 tys. zł. Całość adaptacji budynku na lokale socjalne to 3 mln 300 tys. zł. Aby nie utracić dotacji, miasto będzie musiało utrzymać stałą liczbę mieszkań socjalnych (23 lokale) przez 5 lat. Dopiero po upływie tego czasu mieszkania socjalne (z określonym czasem najmu) będą mogły zostać przekwalifikowane na lokale komunalne (z nieokreślonym czasem najmu). Czas rozliczenia się z dotacji to 2 lata.

Budynek wymaga gruntownego remontu

Były internat przy ulicy Stacyjnej, po uzyskaniu dotacji i zatwierdzeniu inwestycji w budżecie przez radnych,  zostanie poddany gruntownej modernizacji. Budynek, który miasto otrzymało w formie darowizny od starostwa, przez długi czas nie był użytkowany. – Przez dwa lata, kiedy sporządzaliśmy dokumentację projektową, zabezpieczaliśmy ten obiekt, który jest w dosyć kiepskim stanie, aby nie podlegał dewastacji. To jest budynek z lat 70. ze starą stolarką i instalacją. Trzeba to wszystko wymienić. Pokoje internatowe trzeba zamienić na mieszkania, wyburzyć część ścianek działowych i zrobić nowe, zmienić dach, który cieknie i przebudować wnętrze budynku. Mieszkania muszą posiadać określony standard, kuchnie i sanitariaty – mówi Maria Perek.

Mieszkań socjalnych wciąż mało

W wyniku adaptacji miasto mogłoby pozyskać 23 mieszkania socjalne o metrażu od 27 do 38 m ² oraz jedno mieszkanie na parterze dla osoby niepełnosprawnej, które będzie miało 46 m ². W chwili obecnej na liście zakwalifikowanych osób znajdują się 42 rodziny o różnym statusie. W tym gronie jest 16 osób, które posiadają eksmisję, czyli wyrok sądowy do lokalu socjalnego. Podczas przydziału mieszkań socjalnych komisja mieszkaniowa bierze pod uwagę m. in. status rodziny oraz kryteria zgodne z uchwałą o gospodarowaniu zasobem mieszkaniowym. – Miasto jest zobowiązane zapewnić lokal socjalny, nawet jeżeli eksmisja jest z lokalu prywatnego. Obecnie mamy tylko dwa mieszkania do dyspozycji w bloku rotacyjnym na ulicy Żeromskiego i nie dysponujemy lokalami o właściwym standardzie (…). Z racji tego, że miasto nie posiada wystarczającej ilości lokali socjalnych, eksmisje nie są wykonywane, a wyroki wiszą nawet po 10 lat. Uważam, że właśnie dlatego takie lokale socjalne są potrzebne i inicjatywa rozwiązania problemu mieszkaniowego w mieście jest bardzo słuszna – mówi wiceburmistrz. Czy dotacja zostanie przyznana, radni poprą taką inicjatywę i zgodzą się na przeznaczenie środków na remont z pewnością przekonamy się podczas kolejnych obrad sesyjnych. 

(EB) 2013-11-08 08:21:48