
Sławomir Marciniak, glazurnik z Wilgi, zajął III miejsce w IV Glazurniczych Mistrzostwach Polski w Poznaniu. Najlepsi w fachu glazurniczym rywalizowali między sobą 12 i 13 stycznia podczas trwających wówczas poznańskich targów Budma.
Stworzenie Adama
Latem 2010 roku odbyły się regionalne eliminacje, które wyłoniły 42 finalistów (w finale uczestniczyło 38) z około 200 zawodników z całego kraju. W eliminacjach sprawdzających kunszt rzemieślniczy glazurników w województwie mazowieckim Sławomir Marciniak zajął II miejsce i tym samym znalazł się wśród finalistów mistrzostw. Na miesiąc przed wielkim finałem uczestnicy otrzymali projekt i temat pracy: odtworzenie fresku Michała Anioła z Kaplicy Sykstyńskiej zatytułowanego „Stworzenie Adama” o wymiarach prostokąta 60x80 cm z wykorzystaniem dowolnej techniki i materiałów używanych w glazurnictwie.
Chleb powszedni
Sławomir Marciniak zajmuje się glazurnictwem od około 6 lat. W tym czasie, aby sprawdzić się z wiedzy teoretycznej, zrobił dyplom mistrza glazurnika. – Miałem odczucie, że to, co robię, robię dobrze i chciałem się sprawdzić również w praktyce, dlatego postanowiłem wziąć udział w mistrzostwach – mówi mistrz. – Około półtora tygodnia pracy po 8-10 godzin dziennie zajęło mi przygotowanie elementów do projektu: docinanie, szlifowanie, zmiany kolorystyki – opowiada. - To dla mnie chleb powszedni.
Utalentowany glazurnik z Wilgi w tego typu zawodach brał udział po raz pierwszy i pierwszy raz pojawił się na targach w Poznaniu. Niektórzy uczestnicy wspierali się radami fachowców, którzy pomagali im w doborze kolorystyki. Nasz mistrz tworząc swój fresk, wzorował się tylko i wyłącznie na kopii dzieła Michała Anioła zakupionej na Allegro. – Całą pracę wykonałem własnoręcznie, nie korzystałem z maszyn, które wycinają gotowe elementy – podkreśla glazurnik. - Żona przygotowywała dokumentację poszczególnych etapów mojej pracy, robiąc zdjęcia, które potem znalazły się w albumie. Można go było oglądać podczas dnia finału, kiedy przez 6 godzin dokańczaliśmy prace – wspomina Sławomir Marciniak.
- Nie sądziłem, że uda mi się tyle osiągnąć. Uznanie dla tego, co robię, jest dla mnie bezcenne. Jest to mój osobisty sukces – wyznaje mistrz glazurnictwa z Wilgi.
Sławomir Marciniak zastanawia się nad udziałem w przyszłorocznych zawodach. Rywalizację glazurników od 4 lat organizuje Polskie Zrzeszenie Płytkarzy oraz Grupa Atlas. Warunkiem uczestnictwa z mistrzostwach jest przynależność do PZP.
(ur) 2011-01-25 09:02:24
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Polecam tego fachowca! Praca wykonana dokładnie i solidnie!
Byłam, widziałam jak ta praca powstawała. Niesamowite wrażenie! Zwłaszcza jaką dokładnością i precyzją musieli się wykazać zawodnicy... Oczywiście wygrali najlepsi :) Gratulacje!!!
Byłam na zawodach - to naprawdę jedna z najlepszych prac, a i twórca bardzo kompetentny i sympatyczny. Chciałoby się mieć takiego fachowca :lol: , ale pewnie i czasu nie będzie już teraz miał. Same zlecenia na kilka lat naprzód... Gratulacje!!!
Wyrazy szacunku.
Super praca, gratulacje i życzę nowych zamówień na usługi!
teraz pewnie posypią się zamówienia, których i tak pewnie ma dużo.. i może ktoś nawet będzie chciał, żeby mu pan Sławomir na ścianie w łazience takiego Michała Anioła ułożył?:)szkoda że ja już jestem po remoncie domu. gratulacje dla mistrza!
Gratulacje dla Pana Sławomira, ma talent!
Tytuł to daliście naprawdę bombowy. Brawo.