Miejskie dożynki w Garwolinie

Dożynki, czyli święto plonów, tradycyjnie poświęcane jest tegorocznym zbiorom zbóż. Nieodłącznie związane jest z owocami ziemi i kojarzone głównie z pracą na wsi, ale – jak mówił gospodarz dożynek Tadeusz Mikulski - „Garwolin, jak i cała ziemia garwolińska, przez wieki były terenem rolniczym. Rolnictwo było podstawą egzystencji i rozwoju”. I choć miasto się zmienia, o kulturalnych korzeniach, roli wsi i rolnictwa się nie zapomina.

Zgodnie z dożynkową tradycją w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie odprawiono uroczystą mszę św., którą celebrował ksiądz prałat Ryszard Andruszczak. Po mszy Korowód Dożynkowy wraz wieńcami przeszedł ulicami miasta na miejsce uroczystości.

„ Żniwa zakończone, skosiliśmy łany i zagony, niesiemy wam plon z naszej ziemi. W wieńcu niesiemy trudy pracy ofiarnej, płody ziemi naszej czarnej. Na tacy świeży bochen chleba, najprawdziwszy dar ziemi i nieba. Sprawiedliwie dzielcie chleb Ojcowie, niech on wszystkim będzie wam na zdrowie” – oficjalnie rozpoczęli Ceremoniał Dożynkowy starostowie obchodów: Bożena Jonczyk i Jan Walczak. W uroczystym otwarciu udział wzięli przedstawicie władz miasta, powiatu i województwa. Oprawę artystyczną zapewnił Zespół Ludowy Marii Bienias z Woli Koryckiej Górnej.

Wyjątkowe odznaczenie z rąk burmistrza miasta Tadeusza Mikulskiego, za szczególne zaangażowanie w uroczystości naszego powiatu, otrzymała Orkiestra Dęta OSP Garwolin. „Tam, gdzie orkiestra, tam śpiew, tam życie wartkie płynie, a ludzie lepsi są” – powiedział burmistrz, gratulując kapelmistrzowi Tadeuszowi Miętusowi. Wręczono również dyplomy i nagrody laureatom konkursu na „Najpiękniejszy ogród i najciekawsze kompozycje zieleni”.

Dalszą część dnia wypełniły występy kapel ludowych i „Wiejska Olimpiada Sportowa”, która jednak zbyt wielu zwolenników aktywnego wypoczynku nie przyciągnęła. W przeciwieństwie do dwóch wieczornych koncertów. Po 18 wystąpił zespół Baltaine, jeden z najciekawszych przedstawicieli polskiej sceny folkowej. Umiejętnie łączy on elementy muzyki celtyckiej z nowoczesnym brzmieniem. Wiele osób przybyło na - niestety zbyt krótki - koncert zespołu Komety. Stary, dobry rock alternatywny nadal przyciąga nie tylko leciwych słuchaczy. Pomimo chłodnego wieczoru znaczna część publiczności została do ostatnich akordów.

(DD) 2009-08-31 15:06:38

Foto: (PM)