
– Bardzo przyjemnym widokiem na marszu były całe rodziny z dziećmi. Gdy wróciłem do domu i oglądałem relacje w TV, miałem wrażenie, że byłem na zupełnie innym wydarzeniu – opowiada mieszkaniec Garwolina, uczestniczący we wtorkowym Marszu Niepodległości w Warszawie.
– W Marszu Niepodległości wzięło udział około 100 tysięcy osób. O godzinie 13.00 odbyła się msza św. w kościele św. Barbary. Początek marszu miał miejsce o godzinie 15.00 na rondzie Romana Dmowskiego. Uczestnicy szli al. Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego w kierunku al. Zielenieckiej na błonia Stadionu Narodowego, gdzie miał miejsce finał marszu. W czasie marszu przemawiały osoby związane z Ruchem Narodowym w Polsce, kresowianie, Polacy mieszkający na emigracji oraz kombatanci, którzy walczyli o niepodległą Polskę. Miały także miejsce gościnne przemówienia osób zza granicy – relacjonuje młody mieszkaniec Garwolina, uczestniczący w marszu.
Nikt się nie bił, nie latało nic nad głowami
– Brałem pierwszy raz udział w Marszu Niepodległości. Sam marsz uważam za bardzo fajną inicjatywę. Do Warszawy przyjechali ludzie z całej Polski. Odśpiewany był hymn Polski, śpiewane pieśni patriotyczne oraz wybrzmiewały patriotyczne hasła. Tysiące biało-czerwonych flag robiły ogromne wrażenie. W miejscu, gdzie szła nasza grupa z Garwolina i osoby z powiatu, było bardzo spokojnie, nikt się nie bił, nie latało nic nad głowami, co można było usłyszeć w przekazach w TV. Podchodzili do nas przypadkowi ludzie, głównie starsze osoby i mówiły: „za komuny walczyliśmy o wolną Polskę i dalej żyjemy jak za komuny”. Podszedł do nas również pan, który mówił, że za czasów okupacji jego ojciec i wuj walczyli o wolność Polski, a dziś odbiera im się prawo do zniżek na leki, a SB-cy otrzymują wysokie emerytury. Bardzo przyjemnym widokiem na marszu były całe rodziny z dziećmi. Gdy wróciłem do domu i oglądałem relacje w TV, miałem wrażenie, że byłem na zupełnie innym wydarzeniu – opowiada młody uczestnik marszu.
Chuligańskie zamieszki w TV ważniejsze od patriotów
– W mediach mówi się głównie o zamieszkach, spowodowanych przez zamaskowanych chuliganów. Od tej grupy odcinają się organizatorzy marszu, którzy wielokrotnie wzywali do zachowania spokoju awanturujących się. Również zdarzyły się przypadki, że ci chuligani atakowali straż Marszu Niepodległości czy uczestników marszu. Osoby te nie szły w marszu, a uciekały przed policją w idący tłum. Szkoda, że w TV właśnie to zamieszki, które wywołała grupa około 100 osób są tematem numer 1, a nie „nudny marsz, w którym idzie 100-tysięczny tłum patriotów” – puentuje mieszkaniec Garwolina.
(ur) 2014-11-13 12:29:08
Fot. Patriotyczny Garwolin
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Garwolin, Puznów-Niecieplin, Huta Czechy, Wilga, Żelechów-Działamy Wspólnie I W Porozumieniu!
bzdury. Ludzie maszerują bo mają dość takiej władzy .Co do policji to każdy ma prawo się bronić .Ja na takim marszu miałbym nóż rzeżnicki a nie jakieś kamienie czy race.
policja zachowuje się skandalicznie, to przez ich prowokację dochodziło do starć. W programie Pospieszalskiego był to ukazane.
Uczestniczyłem w marszu w 2012, na własne oczy widziałem race lecące od strony policji w kierunku kolumny maszerujących. Dodatkowo policjanci w kominiarkach, którzy zaczepiali pochód i uciekali za policjantów w mundurach. Porównałem sobie wtedy swoje doświadczenie z marszu w stanie wojennym no i pewnie się zdziwicie, zachowanie policji było identyczne. Prowokacyjne i brutalne. Przypadek? Nie sądzę :-)
Koń, który mówi :lol: Koniu czy ktoś cię zmusza abyś jechał do Krakowa? Jeśli wypowiadasz się na temat dr Dudy to musisz wiedzieć, że do pięt mu nie dorastasz. Proszę nie oceniaj PiSu poprzez lokalne struktury one są troszkę niepoważne jednak większość ludzi w PiS, to naprawdę pożądni ludzie. A obrzucać błotem szczególnie anonimowo to każdy POtrafi. Nie mówię tu o ostanich wycieczkowiczach bo to już historia.[quote name="konio"]:-) Pełna zgoda ,te rozróby to działania prowokatorów ,którzy starają się obrzydzić Polskę -Polakom ,w tę frazeologię w pisuje się też PIS uciekając do Krakowa na grób Lecha i przedstawiajac kuriozalnego kandydata na prezydenta Polski po to ,żeby przykryć skandal za złodziejami naciągającymi podatnika na wycieczki "za jeden uśmiech (to od nich) i kopę publicznego grosza (to prezent od nas)Pozdrawiam!!!!konio[/quote]
Również byłem na Marszu i w naszej grupie było nad wyraz spokojnie. Żadnych bójek, awantur i tym podobnych. Nasza grupa o mało nie została "spałowana" przez grupę szturmową policji. Dodatkowo naszym oczom ukazał się widok jednego z policjantów, przewracającego osobę niewidomą. Brak mi słów do policji.Pełen szacunek należy się Straży Marszu Niepodległości.
:-) Pełna zgoda ,te rozróby to działania prowokatorów ,którzy starają się obrzydzić Polskę -Polakom ,w tę frazeologię w pisuje się też PIS uciekając do Krakowa na grób Lecha i przedstawiajac kuriozalnego kandydata na prezydenta Polski po to ,żeby przykryć skandal za złodziejami naciągającymi podatnika na wycieczki "za jeden uśmiech (to od nich) i kopę publicznego grosza (to prezent od nas)Pozdrawiam!!!!konio
Większość zatrzymanych to przypadkowi uczestnicy marszu. Dziś lub jutro ich zwolnią bo nie mogą dłużej trzymać. Policja nie potrafi zatrzymać chuliganów to łapie niewinnych dla statystyk. Sam marsz przebiegał bardzo spokojnie i pokojowo!
dokładnie, byłam i widziałam tysiące ludzi, którzy przyszli uczcić odzyskanie niepodległości przez Polskę. widziałam też chuliganów w kominiarkach, którzy przyszli tylko po to, żeby zrobić rozróbę i pobić się z policją, ale była ich dosłownie garstka w porównaniu do liczby uczestników Marszu. organizatorzy i Straż Marszu byli chwaleni przez policję i przedstawicieli miasta za działania, które podjęli, żeby ten Marsz przebiegał możliwie najspokojniej, ale oczywiście żaden tvn tego nie powie. ciągle tylko o prawie 300 osobach zatrzymanych, ale oczywiście nie jest ważne to, że większość z nich to nie chuligani, ale ludzie złapani dla poprawienia statystyk...