
W weekend, w okolicy Wydmy Łąckiej, w morzu utonął mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Mężczyzny nie udało się uratować mimo 45-minutowej reanimacji.
Do tragedii doszło w sobotę 29 sierpnia na wysokości Wydmy Łąckiej, która znajduje się w Słowińskim Parku Narodowym, na mierzei pomiędzy Bałtykiem a Jeziorem Łebsko.
47-latek nie wyszedł z wody
– W sobotę około godziny 19.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, o tym, że na wysokości Wydmy Łąckiej mężczyzna, który wszedł do morza nie wyszedł z wody. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy wraz z innymi służbami uczestniczyli w akcji ratunkowej. Niestety po wyciągnięciu z wody 47-letniego mieszkańca powiatu garwolińskiego, pomimo reanimacji nie udało się go uratować – informuje sierż. szt. Jakub Bagiński z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Mundurowy dodaje, że policjanci w dalszym ciągu apelują o ostrożność i odpowiedzialność podczas kąpieli.
Dali z siebie 110%, Neptun jednak wygrał
– Neptun dziś wygrał. Niestety i tradycyjnie jak co roku, na koniec sezonu zabrał do siebie jedną ofiarę. W dniu 29.08.20 zastępy GCBA 5/36 Man TGM, Quad ratowniczy Polaris, quad Buyang, GBA 2/8 Mercedes Unimog oraz łódź aluminiowa zadysponowane zostały na plażę w okolice wydmy Łąckiej gdzie wg zgłaszającego doszło do zaginięcia w wodzie dorosłego mężczyzny. Nasze działania miały polegać na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przeszukaniu wskazanego akwenu. W momencie kiedy dotarł pierwszy zastęp OSP mężczyzna znajdował się już na brzegu a osoby postronne wykonywały masaż serca. Zastęp OSP przejął te czynności i kontynuował wraz z służbami SAR i WOPR. Następnie dołączyła Policja i ZRM Łeba a na końcu LPR Ratownik 3. Po 45 minutach reanimacji lekarz stwierdził zgon – przebieg zdarzenia relacjonują w mediach społecznościowych strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łebie.
W akcji brały udział ponadto: BSR Łeba łódź R 10, WOPR Gniewino skuter, JRG Lębork GBA 2,5/16 x 2, JRG Lębork SLOp plus łódź, JRG Ustka SRw, JRG USTKA SLOP oraz miejscowa policja, zespół ratownictwa medycznego i załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Śmierć na niestrzeżonym kąpielisku
– W te wakacje większość służb już się w tym miejscu spotkała. Przypominamy tylko, że jest to kąpielisko niestrzeżone!!! W tym miejscu kąpiel jest bardzo niebezpieczna ponieważ służby mają długi czas dotarcia i trudny teren. Warto to wziąć pod uwagę, zawsze robimy co możemy, 110% z siebie (pomimo że turyści nie ułatwiają dotarcia), ale czas ma tu ogromne znaczenie – podkreślają ratownicy.
Jak udało nam się ustalić 47-letni mężczyzna, który utonął w morzu, był mieszkańcem gminy Pilawa.
ur, Zdj. Ochotnicza Straż Pożarna w Łebie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!