
W piątek 13 września w kościele parafialnym w Miętnem została odprawiona msza święta w intencji poległych w lesie „Kotwica”. Po mszy w miejscu pamięci w Lisich Jamach złożono kwiaty i zapalono znicze. Tegoroczne obchody Dnia Pamięci Ofiar Totalitaryzmu były skromne z powodu trwającej przebudowy drogi krajowej nr 17.
„Lisie Jamy” zwane są garwolińskimi Palmirami, gdzie w latach 1942-1944 niemieccy żołnierze rozstrzelali ponad 2,5 tys. ludzi różnych narodowości.
W piątek 13 września w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Miętnem ks. Jerzy Janowski celebrował mszę świętą w intencji poległych w lesie „Kotwica”. Podczas homilii proboszcz parafii nawiązał do wiary, jaką miały ofiary rozstrzelań oraz do siły i odwagi młodzieży, która stanęła w obronie krzyży w Miętnem w 1983r. Duchowny wskazał młodym ludziom, że właśnie takie osoby z naszych miejscowości są wzorami do naśladowania.
Po nabożeństwie zgromadzeni udali się do miejsca pamięci „Lisie Jamy”, by tam złożyć kwiaty oraz uczcić wszystkich tych, którzy w latach 1942-1944 zginęli i zostali pochowani w masowych grobach. To miejsce pamięci jest szczególne. Nie ma w powiecie garwolińskim drugiego miejsca, w którym zginęłoby tak wielu ludzi. Ginęli Polacy, także ci pochodzenia romskiego i żydowskiego oraz jeńcy radzieccy, ludzie, którzy byli patriotami, byli niewinni, którzy zostali wyciągnięci często z domu i w odwecie przez Niemców zostali zamordowani tutaj lub w okolicach. Po wyzwoleniu masowe groby oznakowano i upamiętniono. – Zapisów dotyczących tego miejsca jest niestety niedużo. Są to przede wszystkim zapisy ludzi, którzy relacjonowali to co widzieli i słyszeli – mówiła wicestarosta powiatu garwolińskiego Iwona Kurowska. – Miejsce to, jak i pomnik, który został rozebrany z powodu budowy drogi ekspresowej są cały czas pod kontrolą i zostaną godnie uhonorowane po otwarciu nowej drogi – zapewnił poseł Grzegorz Woźniak, który podkreślił, że w tym miejscu leżą polegli bohaterowie. Tego dnia o tragicznych wydarzeniach sprzed lat i pamięci dla ofiar totalitaryzmu mówili w Lisich Jamach także wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk oraz prezes Stowarzyszenia Wczoraj Dziś Jutro dla Garwolina Leszek Mączka.
Inf. i fot: Gmina Garwolin, Starostwo Powiatowe w Garwolinie, oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie