Osocze bogatopłytkowe w terapii regeneracyjnej skóry

Każdy, kto oglądał słynna bajkę "Było sobie życie" pamięta zapewne odcinek o krwi, który zaczynał się stwierdzeniem: "krew to esencja życia" i wie, że w 1 cm3 krwi znajduje się aż 300 tysięcy płytek krwi. Jakie znaczenie dla naszej skóry może mieć ta informacja? Wyjaśnia Ada Podwysocka-Łysiak, właścicielka Kliniki Medycyny Estetycznej Eskulap Estetica w Garwolinie

Pozwólcie, że wyjaśnię!

Aby wyjaśnić tą informację musimy cofnąć się w czasie. Chociaż początki wykorzystania osocza w medycynie sięgają 1970 roku, dopiero dzięki opublikowanym w 1986 roku badaniom stworzono protokoły zabiegowe oraz standardy leczenia umożliwiające wykorzystanie go w dermatologii. Od tego czasu rozwój technologii medycznych umożliwiających otrzymywanie coraz lepszych koncentratów oraz ich kombinacji ulega dynamicznemu rozwojowi. Należy pamiętać, że jest to przede wszystkim materiał pobrany od pacjenta, a zatem biologicznie zgodny z jego organizmem. Dzięki temu ryzyko wystąpienia alergii oraz różnego rodzaju nietolerancji jest bliskie zeru. Z tej informacji należy również wynieść najważniejszy dla zabiegów medycyny estetycznej wniosek: jest bezpieczny!

Osocze jako opatrunek?

Wiemy już skąd pochodzi osocze, ale czym jest tak właściwie osocze bogatopłytkowe? Najczęściej używanym przez nas w języku polskim synonimem do słowa "bogaty", jest "obfity" co w dalszym ciągu oprócz skojarzeń z programami prof. Miodka celnie opisuje charakter tego preparatu. Osocze bogatopłytkowe, to materiał krwiopochodny, uzyskiwany z krwi obwodowej pacjenta poddawanego zabiegowi. Z definicji stanowi on preparat zawierający zwiększoną ilość płytek krwi oraz zawartych w nich czynników wzrostowych, stymulujących w ujęciu dermatologicznym fibroblasty odpowiedzialne za tworzenie kolagenu, komórek skóry oraz naczyń krwionośnych. Pozyskanie w separatorze koncentratu bogatopłytkowego opiera się o technologię oddzielenia osocza od części morfotycznych krwi za pomocą specjalnie do tego celu opracowanej wirówki o odpowiednich parametrach liczonych w jednostkach RPM. To właśnie uzyskane podczas tego procesu "płytkopochodne czynniki wzrostu" w czasie wirowania odpowiedzialne są za całą rewolucje w dziedzinie medycyny regeneracyjnej. Należące do nich m.in.: czynnik wzrostu fibroblastów, transformujący czynnik wzrostu β1, płytkopochodny czynnik wzrostu, nabłonkowy czynnik wzrostu, naczyniowo-śródbłonkowy czynnik wzrostu, insulinopodobny czynnik wzrostu 1.

Oprócz nazw, które brzmią interesująco pewnie jedynie dla medyków, należy pamiętać, że to one zarówno w naszym organizmie jak również podczas zabiegów medycyny estetycznej odpowiedzialne są za procesy regeneracji i przebudowy w naszym organizmie. Wariantów wykorzystania osocza w medycynie estetycznej jest wiele, mogą one towarzyszyć m.in zabiegom laserowym, stanowić opatrunek lub być zastosowane w zabiegach mezoterapii igłowej lub mikroigłowej. Zabieg dostosowywany jest do potrzeb pacjenta, a najczęściej stosowany jest w terapii: suchości skóry, rumienia, niwelowania blizn potrądzikowych i pooperacyjnych, korekcji rozstępów, rewitalizacji oraz przywracania jędrności i elastyczności skóry, usuwania przebarwień, leczenia łysienia androgenowego.

Zabieg trwa ok. pół godziny

Wykorzystanie osocza w terapii AZS stanowi nadal przedmiot badań wielu ośrodków naukowych, natomiast ilość jego zastosowań w dermatologii estetycznej ciągle wzrasta.

Rezultaty takich terapii widoczne są już po około 14 dniach od zabiegu, charakteryzując się krótkim czasem rekonwalescencji i niską inwazyjnością. W zależności od wybranej metody, czas zabiegu poprzedzonego znieczuleniem zewnętrznym wynosi około 30 minut. Można go wykonywać cały rok, nie należy jednak zapominać o ochronie przed promieniowaniem UVA i UVB przez 14 dni od procedury, niezależnie od pory roku. Zabiegi powtarzamy w zależności od wskazań w odstępach od 2 do 4 tygodni. Jednak ich ilość potrzebna dla osiągnięcia pożądanego efektu jest bardzo indywidualna. Zgodnie ze znanym powiedzeniem: „W medycynie jak w kinie”, trudno przewidzieć jaka ilość zabiegów jest potrzebna. Zabiegi należy wykonywać w serii 3 do 4 zabiegów w roku, ale nie ma również przeciwwskazań, aby wykonywać je cyklicznie cały rok w ostępach między 30, a 40 dni.

Podsumowując: terapia z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego stanowi przyszłość medycyny regeneracyjnej, która dzieje się już dzisiaj. Należy jednak pamiętać, aby decydując się na taki zabieg korzystać ze sprawdzonych klinik i kadr medycznych. Jednak, gdyby artykuł ten opowiadając tak wiele na temat wartości krwi miał kończyć się jedynie takim wnioskiem, nie byłby wart zbyt wiele. Krew to przede wszystkim dar życia, którym możemy się podzielić, dlatego warto zostać dawcą i oddać komuś kroplę tego co w nas najlepsze!

Tekst: Ada Podwysocka-Łysiak, właścicielka Kliniki Medycyny Estetycznej Eskulap Estetica w Garwolinie (na zdj. głównym)