
Na inaugurację II ligi kobiet piłkarki Wilgi Garwolin zremisowały na wyjeździe z Loczkami Wyszków 2:2.
Po pierwszej połowie garwolinianki prowadziły 1:0. W 14. minucie wynik fantastycznym uderzeniem z dystansu otworzyła Izabela Matysek. Podopieczne Roberta Rokickiego bardzo dobrze rozpoczęły także drugą połowę. W 57. minucie w polu karnym sfaulowana została Kamila Dróżdż, a jedenastkę na gola zamieniła Emilia Jarzyna. Odpowiedź rywalek była błyskawiczna. Po odzyskaniu piłki w środku pola, Paulina Pokraśniewicz zagrała do Aleksandry Kozłowskiej, a ta na raty pokonała Paulę Żach.
Po zdobyciu bramki kontaktowej gospodynie rzuciły się do huraganowych ataków. W 78. minucie wyszkowianki doprowadziły do wyrównania. Sytuację sam na sam pewnie wykorzystała Aleksandra Wilk.
W doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na stronę Wilgi mogła przechylić Emilia Jarzyna. 18-latka była bliska przelobowania Joanny Żak. Bramkarka Loczków końcami palców przerzuciła piłkę nad poprzeczką. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.
- Trochę szkoda, bo niewiele zabrakło, by dowieźć zwycięstwo do końca. Mimo to, jestem bardzo zadowolony z postawy moich podopiecznych. Dziewczęta podjęły walkę i nie odpuściły nawet na centymetr. Tempo było bardzo szybkie, kosztowało je to bardzo dużo sił - mówi nam Robert Rokicki.
W najbliższą niedzielę piłkarki Wilgi zmierzą się u siebie z Akademią 2012 Suwałki. Mecz zaplanowano na godzinę 16:30.
Loczki Wyszków - Wilga Garwolin 2:2 (0:1)
Bramki: Kozłowska 59`, Wilk 78` - Matysek 14`, Jarzyna 57`
Wilga: P.Żach - Ducka, A.Żach, Dymowska (73` Frączyk), Nowak, Rutkowska, Kobus, Matysek (73` Mroczek), Ragus, Jarzyna, Dróżdż
Foto: www.facebook.com/UksLoczkiWyszkow/
(Ł S) 2017-09-06 10:40:38
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie