PiS o bezprawnych wytworach rady powiatu

– Tak bezprawnego, niezgodnego z prawem wytworu nie było jeszcze w tej radzie – mówił podczas ostatniej sesji rady powiatu radny Maciej Kurowski. Wzburzenie radnych PiS spowodowało m.in. przegłosowanie przez radę, uchwały o bezprawnej ich zdaniem kontroli przeprowadzonej w SP ZOZ w Garwolinie. Skarga na tę uchwałę trafiła do wojewody mazowieckiego. Zdaniem radnych opozycji to nie jedyna decyzja rady, która koliduje z obowiązującym prawem.

Radny powiatowy Maciej Kurowski przypominał podczas posiedzenia rady powiatu garwolińskiego o tym, że radni PiS zgłaszali szereg uwag do planów przeprowadzenia kontroli w SP ZOZ w Garwolinie . Radny PiS podkreślał, że jeśli uchwała i kontrola była bezprawna, to na konsekwencje prawne jest narażona cała rada powiatu, która przegłosowała tę uchwałę. Kurowski wspomniał także, że radni PiS złożyli do rady powiatu wezwanie do usunięcie naruszenia prawa w związku z podjęciem uchwały w sprawie wyrażenia zgody na powoływanie rzeczoznawców, ekspertów i biegłych przez Komisję Rewizyjną Rady Powiatu Garwolińskiego. – T ak bezprawnego, niezgodnego z prawem wytworu nie było jeszcze w tej radzie – mówił wzburzony radny PiS. Przewodnicząca rady Urszula Zadrożna zapewniała, że kontrola odbyła się na podstawie obowiązujących uchwał i jest zgodna z prawem. Protokołu z kontroli natomiast jeszcze nie ma.

Sprawę rozstrzygnie Wojewódzki Sąd Administracyjny

Przewodnicząca rady potwierdziła, że pod koniec września do zarządu wpłynęła skarga wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, dotycząca uchwały podjętej przez radę powiatu w dniu 27 czerwca bieżącego roku. Uchwała dotyczyła przeprowadzenia kontroli w SP ZOZ w Garwolinie ( Skontrolują SP ZOZ w Garwolinie Czytaj dalej>>> ). Urszula Zadrożna informowała, że skarga została przekazana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ponieważ wojewoda we właściwym terminie nie podjął decyzji w tej sprawie i nie chciał decydować, czy uchwała rzeczywiście koliduje z prawem. Zadrożna przekonywała, że w przepisach prawa nie jest jasno określone, kto powinien taką kontrolę wykonywać. To WSA rozstrzygnie, czy rada powiatu miała do tego kompetencje. W skardze pojawił się również zarzut dotyczący nie tylko organu przeprowadzającego kontrolę, ale także innych uchybień. – Teraz ruch należy od WSA , który powinien rozstrzygnąć sprawę. Uchwała dalej obowiązuje. Dopóki sąd nie da decyzji, uchwała jest w obrocie prawnym – dodała przewodnicząca rady. Radny PiS Mirosław Walicki chciał wiedzieć, kiedy zarząd rozpatrywał skargę oraz kto podpisał się pod odpowiedzią na nią, ponieważ jego zdaniem tego typu rzeczy powinny być transparentne. Okazało się, że zarząd omawiał skargę podczas jednego z posiedzeń, ale ta informacja prawdopodobnie nie została ujęta w sprawozdaniu z działalności zarządu między sesjami. Pod odpowiedzią na skargę podpisał się starosta powiatu Marek Chciałowski.

Przejawy nepotyzmu i państwo w państwie?

Radny Kurowski ponowił zapytanie w sprawie powoływania rzeczoznawców, ekspertów i biegłych przez jedną z powiatowych komisji . – Kto co może w radzie i zarządzie? Kto ma jakie kompetencje? Przedmiotowa uchwała jest niezgodna z prawem i może być przejawem nepotyzmu, bo może sprzyjać zatrudnianiu członków rodzin – sugerował radny. Podczas krótkiej konferencji radnych PiS, która odbyła się bezpośrednio po sesji, poseł Grzegorz Woźniak podkreślał, że niedopowiedzenia w sprawie stanowienia prawa w radzie powiatu budzą jego zastanowienie. Parlamentarzysta był zdziwiony również faktem dzierżawy najlepszej działki w mieście w cenie 4 zł za 1m ² . Woźniak dodał, że gdy on był starostą, starał się aby zarząd wiedział o wszystkim, a teraz wychodzi na to, że tworzy się państwo w państwie. Radny Kurowski zaznaczył, że uchwała związana z kontrolą SP ZOZ-u nie jest pierwszą, która była zaskarżona. – Trzeba coś z tym zrobić. Zbyt dużo złego prawa w tej kadencji zostało uchwalone. To nie nasze „widzimisię”, tylko rozstrzygnięcia wojewody – stwierdził radny PiS.

(ur) 2013-11-04 12:58:34