Reklama

Sąd chce nieodpłatnie przejąć budynek koszarowej pralni

Sąd Rejonowy w Garwolinie boryka się z problemem za małej ilości pomieszczeń. W związku z tym kierownictwo sądu zainteresowało się budynkiem dawnej pralni, wchodzącym w skład zespołu koszarowego. Po generalnym remoncie i rozbudowie pralnia ma stać się budynkiem sądowym. Planowo mają powstać w nim sale rozpraw, pomieszczenie do obsługi interesantów, bezpieczne strefy dowożenia, przebywania i doprowadzania oskarżonych dowożonych z zakładu karnego. Minister sprawiedliwości już wyraził zgodę na nieodpłatne przejęcie budynku od miasta Garwolin. Prezes sądu przypuszcza, że piecza konserwatora zabytków nie stanie na przeszkodzie w realizacji przedsięwzięcia. Planowanego przez lata muzeum w tej lokalizacji nie będzie.

Chcieli stworzyć muzeum

Przez lata mówiło się o utworzeniu w budynku dawnej pralni muzeum. Placówka miałaby głównie kultywować pamięć o 1. Pułku Strzelców Konnych, który stacjonował w Garwolinie w okresie międzywojennym. Ten pomysł był podnoszony przez kilka kadencji rady miasta. Powstał nawet projekt muzeum 1 PSK, przygotowany przez ówczesną studentkę Politechniki Warszawskiej Katarzynę Królik. Przedstawiona wówczas koncepcja zakładała dostosowanie budynku do potrzeb muzeum przy jednoczesnym zachowaniu elementów historycznego wyglądu. Projektantka zaproponowała dobudowanie części kawiarnianej i podwyższenie strychu, dzięki czemu zwiększyłaby się powierzchnia użytkowa budynku.(Czytaj więcej, zobacz projekt>>>) Koszt przebudowy pralni według projektu Katarzyny Królik dekadę temu szacowano na 3 miliony złotych. Wszystko rozbiło się o pieniądze, których miasto nie miało.

W międzyczasie pojawił się pomysł przekazania budynku Stowarzyszeniu Kawaleryjskiemu im. 1. PSK. Ten pomysł też nie został zrealizowany. W 2016 roku radni miasta większością głosów podjęli uchwałę o przeznaczeniu budynku na sprzedaż. – Niszczycie historię! – komentował decyzję większości rady radny Leszek Mączka. (Czytaj więcej>>>) Chętnych na zakup jednak nie było. Obiektem zainteresowało się kierownictwo Sądu Rejonowego w Garwolinie.

– Warto rozmawiać. Stoimy przed szansą, by postawić ważny krok w kierunku zadbania i przywrócenia funkcji użyteczności publicznej koszarowej "pralni". Podczas spotkania w miejskim urzędzie prezes Sądu Rejonowego w Garwolinie Grzegorz Zajączkowski oraz radny miejski Marek Mikulski wprowadzili p. senator Marię Koc w szczegóły pomysłu – napisała wczoraj w mediach społecznościowych burmistrz Garwolina Marzena Świeczak.

Sąd ma za mało pomieszczeń

– Obecna siedziba Sądu Rejonowego w Garwolinie oraz Prokuratury Rejonowej w Garwolinie mieści się w XIX-wiecznym budynku pokoszarowym. Zabytkowy charakter budynku oraz zakres przeprowadzonej kilkanaście lat temu modernizacji powodują, że nie spełnia on wszystkich nowoczesnych wymogów stawianych budynkom sądowym w chwili obecnej. W szczególności nie posiada budynek Sądu w obecnym kształcie nowoczesnych stref bezpieczeństwa, umożliwiających właściwe i nowoczesne zabezpieczenia dowożenia podsądnych z zakładu karnego, nowoczesnych, odpowiadających aktualnym wymogom zabezpieczeń pomieszczeń dla aresztantów dowiezionych na rozprawę, bezpiecznych, odseparowanych stref doprowadzenia w/w na sale rozpraw. Powyższe powoduje np. konieczność doprowadzania takich osób ogólnie dostępnymi korytarzami, w bezpośrednim sąsiedztwie innych osób i interesantów, w tym np. interesantów wydziału rodzinnego, a wśród nich dzieci i nieletnich. Obecne ukształtowanie siedziby Sądu charakteryzuje się istotnymi problemami w zakresie pomieszczeń na wyposażenie informatyczne, jak np. serwerownie. Niezwykle palącym problemem jest też brak dostatecznej ilości pomieszczeń na archiwa sądowe. Z tym brakiem Sąd boryka się od lat, problem zaś nabrzmiał tak dalece, ze zarysowała się konieczność poszukiwania pomieszczeń na ten cel poza budynkiem Sądu, co w sposób oczywisty wiąże się z bardzo znacznymi kosztami wynajęcia odpowiednich pomieszczeń i zapewnienia im należytego poziomu bezpieczeństwa. Z uwagi na powyższe istnieje rzeczywista potrzeba istotnego poprawienia bazy lokalowej na potrzeby tutejszego Sądu – podkreśla prezes Sądu Rejonowego w Garwolinie Grzegorz Zajączkowski.

Pralnia niszczeje. Minister już wyraził zgodę na nieodpłatne przejęcie

Prezes zaznacza, że bezpośrednio z nieruchomością, stanowiącą własność Skarbu Państwa, na której znajduje się wspólna siedziba Sadu Rejonowego w Garwolinie i Prokuratury Rejonowej w Garwolinie, znajduje się nieruchomość - działka gruntu oznaczona nr 894 o pow. 0,1984ha, zabudowana budynkiem dawnej pralni. Nieruchomość ta stanowi własność miasta Garwolin. – Zauważyć należy, że nieruchomość ta niszczeje, jest od lat nie użytkowana, jej stan techniczny sukcesywnie się pogarsza. Z uwagi na powyższe kierownictwo Sądu Rejonowego w Garwolinie podjęło działania w celu pozyskania przedmiotowej nieruchomości, na której po dokonaniu stosownego remontu budynku pralni, zostałby on przystosowany na cele budynku sądowego. Rzeczywistą potrzebę rozbudowy Sądu Rejonowego w Garwolinie potwierdził Pan Minister Sprawiedliwości, który pismem z dnia 19 stycznia 2021 roku wyraził zgodę na nieodpłatne przejęcie w/w nieruchomości na potrzeby budynku sądowego, wyłącznie dopuszczalna forma jest więc nieodpłatne przejęcie nieruchomości, a następnie jej oddanie przez Skarb Państwa, którego nieruchomościami zarządza Pan Starosta powiatu, Sadowi w tzw. ,,trwały zarząd", w identycznej formie prawnej powierzono sądowi nieruchomość, na której znajduje się obecna siedziba –  wyjaśnia Grzegorz Zajączkowski.

Poprawa warunków obsługi interesantów i estetyki miasta

Prezes sądu podkreśla, że ewentualne przejęcie przedmiotowej nieruchomości przez Sąd Rejonowy w Garwolinie, za pozyskana już zgodą ministra sprawiedliwości, stworzyłoby realną możliwość zagospodarowania tej nieruchomości, jej generalnego remontu i wykorzystania obiektu na cele związane z realizacją potrzeb społeczności lokalnej, zarówno mieszkańców powiatu garwolińskiego, jak też miasta Garwolin, a nawet szerzej. – Zauważyć bowiem należy, iż obszar właściwości Sądu Rejonowego w Garwolinie obejmuje zarówno powiat garwoliński, jak też również gminy z poza tego powiatu. Sąd Rejonowy przy tym, to nie tylko np. rozpoznawanie spraw karnych, ale również wydział ksiąg wieczystych, wydział cywilny i wydział rodzinny i nieletnich. W skali roku przed tutejszym Sądem rozpoznawanych jest około 20.000 spraw. W każdej występuje od kilku, przez kilkanaście, kilkadziesiąt stron i świadków. Powyższe wiąże się również z obsługą interesantów zarówno w związku z prowadzonymi sprawami sądowymi, jak też np. interesantów wydziału ksiąg wieczystych, w związku z prowadzeniem ksiąg wieczystych dla nieruchomości. Powyższe oznacza obsługę dziesiątek tysięcy interesantów przez tutejszy Sąd. W istocie więc poprawa warunków lokalowych Sądu oznacza poprawę warunków obsługi interesantów i to w ich interesie, w interesie społeczeństwa jest powyższy projekt. Finalnie oznacza on bowiem dążenie do poprawy warunków obsługi interesantów, rozbudowy ilości miejsc parkingowych dla interesantów oraz ich wygodę i komfort. Należy również podkreślić, że powyższy projekt doprowadziłby do podniesienia estetyki tej części miasta Garwolin, albowiem obecny stan z pewnością temu nie służy, nieruchomość niszczeje, a koszty jej remontu to co najmniej kilkanaście milionów złotych. Reasumując wprost, trudno znaleźć bardziej zasadne przeznaczenie przedmiotowej nieruchomości, niż na budynek użyteczności publicznej, który służyć będzie potrzebom społeczności lokalnej, obsługując dziesiątki tysięcy interesantów – dodaje prezes Zajączkowski.

Rozbudowa sądu ma też szersze znaczenie

– Zauważyć również należy, że ewentualna rozbudowa Sądu poprzez pozyskanie w/w nieruchomości i remont budynku, miałaby szczególne znaczenie w kontekście zupełnie nie tak dawnych decyzji politycznych nakierowanych na likwidację Sadu Rejonowego w Garwolinie jako samodzielnej i odrębnej jednostki organizacyjnej. Wówczas to podjęty został ogromny wysiłek władz samorządowych, przedstawicieli władzy ustawodawczej i społeczności lokalnej w celu niedopuszczenia do realizacji powyższej decyzji, właśnie w interesie społeczności lokalnej, co ostatecznie się udało – zaznacza prezes SR.

Remont i rozbudowa to koszt kilkunastu milionów złotych

Budynek pralni po dokonaniu generalnego remontu służyłby jako budynek sądowy. – Dopiero faktyczne przejęcie nieruchomości umożliwiłoby opracowanie formalnej koncepcji zagospodarowania budynku, a następnie projektu przebudowy. Jednakże już obecnie wskazać należy, że w przypadku pozyskania nieruchomości w budynku stworzono by sale rozpraw, pomieszczenia obsługi interesantów, pomieszczenia sekretariatów, o ile obejmie to koncepcja rozbudowy, bezpieczne strefy dowożenia, przebywania i doprowadzania oskarżonych dowożonych z zakładu karnego. Pierwszym i niezbędnym krokiem jest zrealizowanie faktu pozyskania przedmiotowej nieruchomości. Do powyższego niezbędne jest współdziałanie władz Miasta Garwolin i Pana Starosty Powiatu Garwolińskiego. Ewentualna inwestycja remontu przedmiotowego obiektu daleko wykracza poza kompetencje Sądu Rejonowego w Garwolinie. Przed uzyskaniem zgody Pana Ministra Sprawiedliwości na przejęcie obiektu kwestia ta została przedstawiona odpowiednim komórkom zarządzającym nieruchomościami sądowymi, zarówno Sądu Okręgowego w Siedlcach, jak też Sądu Apelacyjnego w Lublinie, a finalnie Ministerstwa Sprawiedliwości. Prace analityczne objęły m.in. ekspertyzę specjalisty w zakresie podatności budynku na remont – informuje Grzegorz Zajączkowski.

– Odnośnie kwestii pieczy konserwatora zabytków zauważyć należy, iż również obecna siedziba Sądu Rejonowego w Garwolinie pozostaje pod pieczą konserwatora zabytków, który kilkanaście lat temu, wyraził zgodę na przebudowę i remont obecnej siedziby, podobnie jak zdecydowana większość budynków sądowych starej daty" tj. poza nowobudowanymi siedzibami pozostaje pod piecza konserwatora zabytków. Powyższe stwarza realne podstawy do przypuszczenia, iż kwestia pieczy konserwatora zabytków nie stanie na przeszkodzie w realizacji przedsięwzięcia – zaznacza prezes SR. Grzegorz Zajączkowski dodaje, że nie jest jeszcze opracowana koncepcja zagospodarowania ani projekt budowlany, co uniemożliwia wskazanie konkretnych kosztów remontu. Jednakże wstępne, bardzo przybliżone przymiarki, wskazują na rząd wielkości kilkunastu milionów złotych.

– Ponownie zauważyć należy, że o jakichkolwiek pracach będzie można mówić dopiero po pozyskaniu nieruchomości, co umożliwi opracowanie oficjalnej koncepcji zagospodarowania, ta zaś opracowanie projektu remontu, następnie Ministerstwo Sprawiedliwości w swoim budżecie będzie musiało przewidzieć środki na inwestycje. Z pewnością proces ten będzie trwał lata – przyznaje prezes sądu. Burmistrz Garwolina Marzena Świeczak informuje, że miasto pozytywnie podeszło do tematu przekazania nieruchomości, na której znajduje się dawna pralnia i prowadzi rozmowy o zamianie działek ze Skarbem Państwa.

 

ur
Zdj. Facebook/Marzena Świeczak Burmistrz Miasta Garwolina, arch. eG

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do