
Miesięcznik „National Geographic Traveler” zakończył trzecią edycję plebiscytu, dzięki któremu poznamy 7 nowych cudów Polski. Głosowanie trwało do końca września, a wyniki zostaną zaprezentowane w listopadowo-grudniowym numerze czasopisma. Wśród nominowanych cudów znalazł się drewniany kościół „Votum Aleksa” z Tarnowa w gminie Wilga.
– Głosowanie dobiegło końca. Wyniki opublikujemy w listopadowym numerze Travelera, a na stronie internetowej będziecie mogli je poznać już 19 października. Pamiętajcie, że w tym roku pomogliście wyłonić nam nie tylko 7 nowych cudów Polski, ale także miejsca najpiękniejsze pod względem piękna przyrody. Kto wygra? My już wiemy! Zachęcamy Was do śledzenia publikacji w magazynie oraz informacji na stronie internetowej – informują organizatorzy konkursu.
Wśród propozycji znalazł się kościół z Tarnowa
Tegoroczna edycja plebiscytu jest już trzecią z rzędu, kiedy to czytelnicy miesięcznika „National Geographic Traveler” i internauci mogli głosować na jeden z 7 nowych cudów Polski. W tym roku konkurs poszerzono o kategorię „Natura”, w której nominowano 16 najdzikszych zakątków kraju, co łącznie dało możliwość wyboru spośród 48 pozycji. Wśród najciekawszych i najbardziej urokliwych miejsc znalazły się trzy propozycje z Mazowsza. O miano jednego z cudów Polski z tego regionu konkurowało Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku, Ostoja Nadbużańska oraz drewniany kościół „Votum Aleksa” z Tarnowa, znajdujący się w gminie Wilga.
Drewno, gont i szkło
– Minimalistyczny i skromny – te dwa przymiotniki nie kojarzą nam się zwykle z architekturą sakralną w Polsce. Dlatego tak zaskakuje widok drewnianego kościoła w Tarnowie nad Wisłą, oddalonym ok. 60 km od Warszawy. Miał zastąpić kościół, który zatonął w XIX w., gdy rzeka zmieniła bieg. Zrobiony z drewna, gontu i szkła pełni dziś funkcję prywatnej kaplicy – czytamy w nominacji konkursowej.
{jb_greenbox}Kościół Votum Aleksa w Tarnowie został zaprojektowany przez pracownię Beton na zamówienie mieszkańca tej miejscowości. Budowla ma 12 m wysokości, 9 m długości i blisko 5 m szerokości. Skarpa, na której stanął kościół, znajduje się tuż nad Wisłą. Szlachetność formy i krzyż na kalenicy chroni ten kawałek wiślanego brzegu przed współczesną dzikością. W XVII wieku wybudowano tam drewniany kościół, stąd drewno jako materiał. Tylna ściana budynku, za ołtarzem, jest przeszklona, a za nią rozpościera się widok z wiślanej skarpy; drewniana konstrukcja, pokrycie elewacji i proste meble z jasnego surowego drzewa – to wszystko nawiązuje do tradycyjnej, wiejskiej architektury i powoduje, że świątynia nie ingeruje w nadrzeczny krajobraz. Ideą architektów było zaangażowanie lokalnej społeczności w proces powstawania świątyni.{/jb_greenbox}
(EB) 2013-10-11 09:48:28
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie