
Za nami uroczystości upamiętniające bitwę pod Jaźwinami w gminie Borowie.
"Bo wciąż na jawie widzę i co noc mi się śni, że ta, co nie zginęła, wyrośnie z naszej krwi" – te słowa Edwarda Słońskiego upamiętnione na tablicy znajdującej się na pomniku żołnierzy poległych w bitwie pod Jaźwinami, dla mieszkańców mają szczególne znaczenie.
Z kart historii wiemy, że bitwa pod Jaźwinami stoczona została w dniach 16-17 września 1939. We wsi stacjonował oddział wojska polskiego, liczący ok. 300 żołnierzy pod dowództwem kapitana Czesława Wiścickiego. Atak wojsk niemieckich na Jaźwiny rozpoczął się w godzinach popołudniowych. Niemcy liczebnie i wyposażeniem znacznie przewyższali Polaków, którzy dysponowali zaledwie dwoma działami, pięcioma CKM i kilkoma RKM. Mimo olbrzymiej przewagi Niemcy długo nie mogli zdobyć polskich pozycji. Po około dwóch godzinach udało się nieprzyjacielowi rozbić oddział polski. Większość żołnierzy wycofała się, poległo 24, a ok. 40 dostało się do niewoli. Okoliczna ludność pochowała ofiary na miejscu bitwy we wspólnej mogile.
Pamięci poległych
Uroczystość upamiętniająca bohaterów wojennych rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu państwowego z udziałem Gminnej Orkiestry Dętej z Borowia. Do Apelu Pamięci przywołał druh Tomasz Majczyna. Następnie złożone zostały kwiaty pod pomnikiem. Wszystkim mieszkańcom za udział w uroczystości podziękował wójt gminy Borowie Wiesław Gąska.
– Bardzo serdecznie dziękuję za tę obecność, że pogoda Państwa nie wystraszyła i tak licznie przybyliście na tę uroczystość. Bardzo cieszy mnie, że pamiętamy o takich rocznicach – mówił wójt Wiesław Gąska, dziękując z szczególny sposób mieszkańcom Jaźwin za to, że dbają o to miejsce i pamiętają o nim. – Musimy wspólnie dbać o naszą historię, o tych, którzy przelewali krew za naszą wolność – dodał włodarz.
Dziękowała również wnuczka kpt. Czesława Wiścickiego – Maria Tarajewicz.– Mojego dziadka znałam tylko z opowieści babci. Był młody. wspaniały, pełen życia, marzeń i planów mężczyzna. Przyszedł rok 1939, rzucił wszystko i poszedł na wojnę. Ci wszyscy żołnierze walczyli o dobro wspólne. Życzę nam wszystkim, by te straszne czasy więcej się nie powtórzyły – mówiła.
Uroczystości zakończyły się koncertem pieśni patriotycznych w wykonaniu Gminnej Orkiestry Dętej z Borowia. Na koniec wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Borowiu odpalili biało-czerwone race.
W obchodach udział wzięli: wójt Wiesław Gąska, przewodnicząca Rady Gminy Borowie Alicja Szaniawska, rodzina kapitana Czesława Wiścickiego – Maria Tarajewicz i Dariusz Kucharski, członek Zarządu Powiatu Garwolińskiego Marta Serzysko, pchor. Iwona Kurowska z VI Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, Tomasz Metera z I Pułku Strzelców Konnych Cesarza Napoleona, przedstawiciele służb mundurowych, dyrektorzy jednostek oświatowych i kierownicy z gminy Borowie, Klub motocyklowy Jastrabye Borowie, panie z KGW „Urzekające” z Jaźwin, wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Borowia, a także mieszkańcy Jaźwin.
WZ
fot. WZ, GOK Borowie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie