Reklama

W 82. rocznicę bitwy

Za nami uroczystości upamiętniające bitwę pod Jaźwinami w gminie Borowie.

"Bo wciąż na jawie widzę i co noc mi się śni, że ta, co nie zginęła, wyrośnie z naszej krwi" – te słowa Edwarda Słońskiego upamiętnione na tablicy znajdującej się na pomniku żołnierzy poległych w bitwie pod Jaźwinami, dla mieszkańców mają szczególne znaczenie.

Z kart historii wiemy, że bitwa pod Jaźwinami stoczona została w dniach 16-17 września 1939. We wsi stacjonował oddział wojska polskiego, liczący ok. 300 żołnierzy pod dowództwem kapitana Czesława Wiścickiego. Atak wojsk niemieckich na Jaźwiny rozpoczął się w godzinach popołudniowych. Niemcy liczebnie i wyposażeniem znacznie przewyższali Polaków, którzy dysponowali zaledwie dwoma działami, pięcioma CKM i kilkoma RKM. Mimo olbrzymiej przewagi Niemcy długo nie mogli zdobyć polskich pozycji. Po około dwóch godzinach udało się nieprzyjacielowi rozbić oddział polski. Większość żołnierzy wycofała się, poległo 24, a ok. 40 dostało się do niewoli. Okoliczna ludność pochowała ofiary na miejscu bitwy we wspólnej mogile.

 

Pamięci poległych

Uroczystość upamiętniająca bohaterów wojennych rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu państwowego z udziałem Gminnej Orkiestry Dętej z Borowia. Do Apelu Pamięci przywołał druh Tomasz Majczyna. Następnie złożone zostały kwiaty pod pomnikiem. Wszystkim mieszkańcom za udział w uroczystości podziękował wójt gminy Borowie Wiesław Gąska.
– Bardzo serdecznie dziękuję za tę obecność, że pogoda Państwa nie wystraszyła i tak licznie przybyliście na tę uroczystość. Bardzo cieszy mnie, że pamiętamy o takich rocznicach – mówił wójt Wiesław Gąska, dziękując z szczególny sposób mieszkańcom Jaźwin za to, że dbają o to miejsce i pamiętają o nim. – Musimy wspólnie dbać o naszą historię, o tych, którzy przelewali krew za naszą wolność – dodał włodarz.
Dziękowała również wnuczka kpt. Czesława Wiścickiego – Maria Tarajewicz.– Mojego dziadka znałam tylko z opowieści babci. Był młody. wspaniały, pełen życia, marzeń i planów mężczyzna. Przyszedł rok 1939, rzucił wszystko i poszedł na wojnę. Ci wszyscy żołnierze walczyli o dobro wspólne. Życzę nam wszystkim, by te straszne czasy więcej się nie powtórzyły – mówiła.
Uroczystości zakończyły się koncertem pieśni patriotycznych w wykonaniu Gminnej Orkiestry Dętej z Borowia. Na koniec wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Borowiu odpalili biało-czerwone race.

W obchodach udział wzięli: wójt Wiesław Gąska, przewodnicząca Rady Gminy Borowie Alicja Szaniawska, rodzina kapitana Czesława Wiścickiego – Maria Tarajewicz i Dariusz Kucharski, członek Zarządu Powiatu Garwolińskiego Marta Serzysko, pchor. Iwona Kurowska z VI Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, Tomasz Metera z I Pułku Strzelców Konnych Cesarza Napoleona, przedstawiciele służb mundurowych, dyrektorzy jednostek oświatowych i kierownicy z gminy Borowie, Klub motocyklowy Jastrabye Borowie, panie z KGW „Urzekające” z Jaźwin, wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Borowia, a także mieszkańcy Jaźwin.

 

WZ
fot. WZ, GOK Borowie

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do