Reklama

Walec załatwił sprawę

Odcinek drogi powiatowej biegnącej przez Krystynę został utwardzony destruktem, jednak według mieszkańca duże luźne kawałki asfaltu utrudniały poruszanie się po drodze. Po naszej interwencji szybko pojawił się walec

Problem zgłosił nam pan Grzegorz, mieszkaniec Krystyny. Odcinek drogi powiatowej biegnącej przez tę miejscowość został do ostatnich zabudowań przed lasem utwardzony destruktem asfaltowym. Stało się to kilka tygodni temu. Mężczyzna przyznaje, że pomysł był dobry, jednak destrukt nie był odpowiednio utwardzony.

– Wysypali destrukt z patelni i rozgarnęli równiarką. Nie było tu walca – opowiada. Rozmawiamy w piątek, 5 maja. Pan Grzegorz wskazuje, że duże kawałki (długości 20 -25 cm, a nawet większe) leżące luźno, stwarzają niebezpieczeństwo i utrudniają poruszanie się po drodze. Trudno jest zwłaszcza rowerom i wózkom dziecięcym.

– To jest trasa rowerowa. Teraz na piechotę nie da się iść, a co dopiero rowerem jechać. Sąsiadka ma małe dziecko, wózkiem go wozi, ten wózek podskakuje na dużych kawałach, kółka się blokują. Normalnie szok, co zrobili – nie ukrywa zdziwienia. W kilku miejscach przykłada miarkę do większych kawałków, pokazując ich wielkość. Podaje kolejny przykład: – Ostatnio jak jechałem skuterem, to mi taki kawałek pod koło wpadł. Myślałem, że zaliczę wywrotkę, bo aż koło uniosło – wspomina. Ponadto zauważa, że po przejechaniu równiarki pobocza są podwyższone, przez co woda nie ma swobodnego odpływu z drogi. 

Mieszkaniec twierdzi, że rozmawiał telefonicznie na ten temat z naczelnikiem Wydziału Utrzymania oraz Ochrony Dróg i Mostów Powiatowego Zarządu Dróg w Garwolinie. Nie uzyskał jednak konkretnej odpowiedzi na to, czy zgłaszane problemy zostaną usunięte, a jedynie to, że ta droga nie jest drogą priorytetową. – Ze dwa, trzy razy się przypominałem w tej sprawie – mówi. 

 

"Zagęszczenie należało wykonać przy użyciu specjalistycznego sprzętu"

Naczelnik wydziału Mariusz Zając potwierdza, że odbył rozmowę telefoniczną na temat tej drogi z jednym z mieszkańców Krystyny. – Przedmiotowa droga powiatowa jest drogą o nawierzchni gruntowej, której bieżące utrzymanie odbywa się w zależności posiadanych możliwości sprzętowych oraz sprzyjających warunków atmosferycznych – zauważa.

Stwierdza, że po wykonanych pracach związanych z wyrównaniem drogi kruszywem stan drogi był dobry. – Pojawiające się problemy nie miały związku z utwardzeniem drogi tylko z jej zagęszczeniem, które należy wykonać w sprzyjających warunkach atmosferycznych przy użyciu specjalistycznego sprzętu tj. walca drogowego stalowego, który Powiatowy Zarząd Dróg w Garwolinie wynajmuje od firmy zewnętrznej – informuje.

Naczelnik zwraca również uwagę na fakt, że odcinek został oznakowany znakiem ostrzegawczym A-28 ("sypki żwir" -ostrzega o odcinku drogi pokrytej żwirem, który może być wyrzucany spod kół jadących pojazdów) oraz znakiem B-33 ("ograniczenie prędkości").

Z Powiatowym Zarządem Dróg w Garwolinie skontaktowaliśmy się w tej sprawie w piątek tuż przed 15:00, a już w poniedziałek (8 maja) z samego rana walec pojawił się na drodze. Na dowód otrzymujemy z PZD dwa zdjęcia -z piątku przed pracami i z poniedziałku już po zagęszczeniu drogi.

– Jest lepiej, duże kamienie zostały rozbite lub wciśnięte przez walec – cieszy się pan Grzegorz.

 

Jarosław Staszczuk

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do