Wojciech Zacharek o dogadywaniu się z dziećmi

– Nie mogło się wam nic ważniejszego przytrafić w życiu, niż wasze dzieci, ponieważ to one uczą was jak żyć. Okazuje się, że my się uczymy wzajemnie, to są nasze lustra! To nie jest przekleństwo, znój, nieprzespane noce. Złapanie, że to jest zdarzenie magiczne, za które opłaca się być wdzięcznym, zmienia perspektywę! – przekonywał rodziców Wojciech Zacharek.

Uczestnicy sobotniej konferencji „Jak dogadać się z dzieckiem? Rodzicielstwo płynące prosto z serca” dowiedzieli się, jak ważna w kontaktach z dziećmi jest empatia, cierpliwość, język serca i okazywanie maluchom uznania. Wielu wzruszeń uczestnikom spotkania dostarczył występ Klubu Kolesi Ogarniętych Pozytywnie z Otwocka.

Teoria i praktyka z cierpliwością i konsekwencją w tle

Sobotnią konferencję w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury zorganizowała dyrektor Niepublicznego Przedszkola „Puchatkowo” w Lipówkach Agnieszka Głasek. Dyrektor placówki powitała zgromadzonych rodziców oraz psychologa społecznego, trenera, coacha i wydawcę Wojciecha Zacharka, który przekazał rodzicom wiele cennych informacji o sposobach dogadywania się z dziećmi. Psycholog uświadamiał rodzicom, ze bazą do prawdziwej komunikacji i wzajemnego zrozumienia jest empatia, rozmowa o emocjach i potrzebach, zarówno dzieci i rodziców oraz cierpliwość i konsekwencja w działaniu. Podczas gdy prelegent umiejętnie przeplatał teorię przykładami z życia, rodzice uważnie słuchali i nierzadko kiwali głowami, co było jednoznaczne z tym, że zgadzają się ze słowami psychologa i im też przychodzi na co dzień zmierzać się z podobnymi sytuacjami.

Nie wychowujcie dzieci na „litość boską”

Czas wychodzić do przedszkola, a dziecko stanowczo odmawia, bo układa klocki. Jak poprowadzić rozmowę z maluchem, żeby zgodnie wyjść z domu bez wychodzenia z siebie? Jak zareagować na histerię dziecka w sklepie? Co zrobić, gdy po próbie forsowania swojego zdania, rodzic słyszy „nie lubię cię”, a chwilę później musi znieść wybuch płaczu swego potomka? I wreszcie, czy rodzic ma być perfekcyjny? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi udzielał psycholog i coach Wojciech Zacharek. Prelegent upominał rodziców, żeby nie wychowywali dzieci „na litość boską” i za wszelką cenę oraz uświadamiał, że tylko szczęśliwy rodzic może wychować szczęśliwe dziecko.

Nauka bycia szczęśliwym

– N ieszczęśliwy rodzic, chcąc nie chcąc, wychowa nieszczęśliwe dziecko. Zostaw książki, czytanie i wychowywanie, pierwsze pytanie, czy jesteś szczęśliwy/szczęśliwa w swoim życiu? Wtedy dziecko będzie całym sobą chłonąć to szczęście. Dziecko wyłapuje wasze smutki, zwątpienia. Dziecko, patrząc na rodzica rozumie, że musi go naśladować. Dopiero w dorosłym życiu zobaczy, że są inne wzorce, ale to dość późno. Macie być szczęśliwi! Nie bądźcie perfekcjonistami w waszym życiu. W wychowywaniu dzieci bądźcie wystarczająco dobrzy, to już jest idealnie – przekonywał Wojciech Zacharek. Psycholog uświadamiał, że szczęśliwy rodzic na każdym poziomie przekazuje szczęśliwość dziecku, i na odwrót, nieszczęśliwy przekazuje frustrację, nerwy, gniew. – To, czego nam dziś brakuje, to bycia szczęśliwym. Macie niepowtarzalną szansę nauczyć tego swoje dzieci – dodał Zacharek.

Prowadzący konferencję przekazał rodzicom wiele cennych informacji i zaleceń. Ich realizacja ma sprawić, że dogadanie się z dzieckiem stanie się możliwe. Nie łatwe, ale możliwe. A „inwestycja” poczyniona przez rodziców w kontakt z dzieckiem będzie przynosić korzyści obu stronom przez całe życie! Czytając dalej, poznacie kilka z zaprezentowanych podczas konferencji informacji związanych z dogadywaniem się z dzieckiem.

– Magia empatii – na czym polega i dlaczego jest taka ważna?

Dziecko ma mniej doświadczeń i mniej słów, by wyrazić to, co czuje. I dlatego ludzie odkryli empatię: Zauważ potrzebę>> Powiedz o niej głośno>> Okaż jej szacunek. Ważna jest tu cierpliwość! Dzieci często nie potrafią jeszcze określać swoich potrzeb. Musimy ich prowadzić w rozmowie. Układ nerwowy człowieka dojrzewa nawet do 25 roku życia. Mózg dziecka to raptem 25% mózgu osoby dorosłej, dlatego dzieci reagują tak, jak reagują.

– Wiedza o reakcjach i emocjach dziecka może pomóc przetrzymać rodzicom atak histerii malca w sklepie! Komunikacja tupaniem, że dziecko chce kolejną zabawkę. Wydaje się znajome? To nie jest manipulacja i złośliwość ze strony waszej pociechy! Układ nerwowy dziecka jest tak rozwinięty, że jego reakcja na bodziec w postaci leżącej na półce nowej lalki, samochodu czy postaci z bajki jest prosta: „Chcę ją mieć! I wszystko, co potrafię, zaangażuję, żeby ją mieć!” Wojciech Zacharek zaleca odczekanie, aż emocja wygaśnie (bo to ona jest winna sklepowego show!), a następnie porozmawianie z dzieckiem o jego potrzebie i negocjowanie co można z tym zrobić. Powinno to się odbywać w atmosferze bezpieczeństwa. Psycholog odrzuca zupełnie potrząsanie dzieckiem, czy szarpanie nim, jako formę uspokojenia. Podobnie jak wszelkie formy kar cielesnych, które jego zdaniem nie tylko nie działają, ale pozostawiają ślad na całe życie.

– Gdy dochodzi do konfliktu potrzeb rodzica i dziecka
Przykład 1. Rodzic sprząta dom i prosi dziecko o zrobienie porządku w swoim pokoju. Spotyka się z odmową. Dziecko chce się bawić/wyjść ze znajomymi. Rodzic określa swoją potrzebę: chcę, żeby ktoś uszanował moją pracę/ pomógł mi. Nie jest powiedziane, ze dziecko tej pracy nie szanuje. Dla niego porządek nie jest jeszcze wartością, kiedyś tak, teraz jest to zabawa/grupa rówieśnicza.

Przykład 2. Jest czas wyjścia do przedszkola. Dziecko stanowczo odmawia, chce bawić się klockami. Dla dziecka w tej chwili ważna jest zabawa. Potrzebą rodzica jest odprowadzenie dziecka do przedszkola i pójście do pracy.

– Warto porozmawiać o swoich potrzebach, uczyć dziecko ich rozpoznawania i nazywania. Warto przedstawić dziecku swoją potrzebę i wspólnie zastanowić się nad tym co można zrobić, żeby udała się realizacja obu potrzeb. „ Rozumiem, że chcesz układać klocki, ale ja mam potrzebę odprowadzić cię do przedszkola i iść do pracy. Może pobawimy się razem klockami wieczorem po przedszkolu i pracy?” W tym momencie rodzic powinien uzbroić się w cierpliwość i konsekwentnie powtarzać próbę negocjacji. Jeśli nie wyjdzie za pierwszym razem, wyjdzie za piątym lub dziesiątym.

– Trzeba uczyć dzieci, że mają prawo do swoich potrzeb i emocji oraz ich wyrażania! Przyniesie to ogromne korzyści w dorosłym życiu waszego dziecka! W przyszłości nie będzie sfrustrowanym pracownikiem, który nie będzie potrafił upomnieć się o podwyżkę. Będzie jasno określał swoje potrzeby i emocje oraz będzie potrafił nad nimi panować. – Jeśli nauczycie swoje dziecko tego, że ma prawo przedstawiać swoje potrzeby i je negocjować, będzie to kapitał w dorosłe życie, w którym nie będzie wykorzystywane. To jest takie przełożenie tych rozmów prowadzonych teraz, gdy jest ono małe – podkreślał psycholog. Wojciech Zacharek podkreślał trzy elementy: empatię, pewność siebie i perswazję – to wszystko można wypracować! Negowanie potrzeb i emocji dzieci jest złe. One mają prawo, jak i dorośli czuć smutek i złość, a następnie uczyć się panowania nad nimi.

– „ Chłopcy nie płaczą!” „Bądź grzeczna!” „Jestem złym rodzicem” „Dzieci są dziecinne”– stereotypy i blokady są złe!

Wojciech Zacharek przekonywał rodziców, że należy odciąć się od stereotypów i języka blokad. Psycholog uświadamiał, że powtarzanie schematów, typu: „Chłopcy nie płaczą!” „Bądź grzeczna!” przynosi negatywne skutki. Osoby, które słyszały te i podobne słowa w dzieciństwie, w życiu dorosłym, mimo swego ogromnego potencjału nie wykorzystują swoich możliwości. Panowie blokują swoje emocje i nie okazują uczuć. Cierpliwa i konsekwentna rozmowa pozwoli rodzicom usłyszeć od swoich dzieci wiele ważnych rzeczy. Prelegent podkreślił, że ten sam schemat i mówienie o potrzebach i uczuciach warto wykorzystać w relacjach partnerskich . – Absolutna większość nieporozumień wynika z tego, że nie mówicie o tym, co czujecie i czego potrzebujecie – stwierdził dobitnie Zacharek. Psycholog zaznaczył także, że należy z dziećmi rozmawiać poważnie i tłumaczyć im otaczający je świat i okazywać im uczucia. – Znacie hasło: jak podrośniesz to pogadamy? Nie róbcie tego! Dzieci są poważne i chcą zrozumieć świat bardzo mocno. Jeśli macie potrzebę mówienia „kocham cię”, przytulenia, to róbcie to. Zostawcie te wszystkie „wypada, nie wypada”, chrzanić to! – przekonywał Zacharek.

– Macie być omylni, bo dzięki temu się uczycie

Psycholog przypomniał również rodzicom o tym, że nie muszą być nieomylni. Takie myślenie jest blokujące i prowadzi do oskarżania się o bycie złym rodzicem. – „Po pierwszym wybuchu złości jestem przerażony, co zrobiłem dziecku.” To przekonanie was zabije. Macie być omylni, bo dzięki temu się uczycie. Pierwszy błąd to lekcja, drugi ten sam błąd to głupota – mówił prelegent. Wojciech Zacharek zaznaczył, że najistotniejsza w mówieniu jest intencja, a ona płynie z serca, nie z głowy. Na głęboki i prawdziwy kontakt składają się właśnie motywacja, intencja i empatia. Rozmawianie naprawdę umożliwia natomiast obserwowanie drugiej osoby, odnalezienie uczucia, zidentyfikowanie potrzeby i sformułowanie jasnej prośby.

Ważne jest okazywanie dziecku wsparcia, szacunku i uznania oraz docenianie jego wysiłków. – Czy i kiedy wasi rodzice zrobili coś takiego? Powiedzieli wam, że rozpiera ich duma z waszego powodu. (cisza) Możemy przełamać ten przekaz pokoleniowy, który nic nie daje – zasugerował psycholog. Wojciech Zacharek zachęcał rodziców do spróbowania zmiany podejścia do dzieci. Podkreślił, że będzie to wymagało wysiłku, i wielu prób, ale ten trud da zysk, a oni mają szansę czerpać przyjemność z rodzicielstwa. Rodzice zgodnie stwierdzili, że warto spróbować „nowych” form komunikacji ze swoimi pociechami i sprawdzić, czy to rzeczywiście zadziała.

"Sekret" Klubu Kolesi Ogarniętych Pozytywnie

Konferencję zakończył wzruszający spektakl „Sekret” w wykonaniu młodych artystów z Klubu Kolesi Ogarniętych Pozytywnie z Otwocka . Młodzi ludzie „opowiedzieli” na scenie o życiu w ciągłym biegu, niespełnionych ambicjach rodziców, stawianiu dzieciom wysoko poprzeczek, braku rozmów i okazywania uczuć, popadaniu dorastającej młodzieży w nałogi i odrzuceniu. Finalnie okazało się, że tytułowym sekretem dającym siłę i energię do życia oraz szczęście nie są narkotyki i alkohol, ale miłość.

Wśród osób, które wypełniły ankietę dotyczącą konferencji rozlosowano 3 książki „Dogadać się z dzieckiem”. Rodzice poznali również propozycje innych konferencj i planowanych przez Przedszkole „Puchatkowo”.

(ur) 2013-10-30 07:48:40