Reklama

Ze szpitala do szpitala, z miasta do miasta – Przemieszczanie się lekarzy a koronawirus

Po informacji o zakażeniu koronawirusem lekarza POZ Czytelnik Andrzej zadaje pytanie o ograniczenie przemieszczania się lekarzy, którzy, jeżdżąc z dyżuru na dyżur, z jednego szpitala do drugiego, przychodni lub do prywatnego gabinetu, mogą nieświadomie zarażać innych. Co by się stało, gdyby takie ograniczenia weszły w życie? Odpowiada dyrektor szpitala Krzysztof Żochowski.

Wielu pracowników personelu medycznego w całym kraju pracuje na kilku etatach w kilku miejscach. Są to m.in.: szpitale, przychodnie i prywatne gabinety. Na możliwe ryzyko nieświadomego roznoszenia przez nich koronawirusa zwraca uwagę Czytelnik Andrzej. Mieszkaniec naszego powiatu przyznaje, że, gdy był na kontroli u ortopedy, był zdumiony i zaskoczony szybkim zakończeniem leczenia. Lekarz poinformował go wówczas o istniejącym dużym zagrożeniu w związku z pandemią koronawirusa. Czytelnik zaznacza, że gdy poprosił lekarza o zwolnienie lekarskie, ponieważ czas jego powrotu do pełnej sprawności wydłuża się, dostał propozycję wizyty prywatnej. 

 

"Gdzie tu jest sens i logika?"

– Albo jest zagrożenie ogólnie albo nie. Przyjmują prywatnie i przyjmują w szpitalu. Przyjmują też w innych szpitalach. Obywatelom rząd ograniczył wychodzenie z domu, pozbawił ich prawa swobodnego przemieszczania się, ale w stosunku do lekarzy takich zabezpieczeń nie zrobił – mówi mężczyzna, który przypomina historię lekarza ginekologa, który nieświadomie zarażał pacjentki, pracując w kilku szpitalach. – Gdzie tu jest sens i logika, skoro obywatel będzie siedział w domu, a tak naprawdę lekarz, który ma kontakt z osobą zarażoną będzie tego wirusa przenosił? Czy nie można wprowadzić jakiejś zmiany, że albo lekarz przyjmuje prywatnie albo jest w danym, jednym szpitalu, żeby można było łatwiej zlokalizować tą drogę zakażenia, a nie potem prowadzić tygodniowe śledztwa kto z kim itd., żeby ustalić, kto mógł ewentualnie być zarażony? Nie lepiej by było, żeby lekarz SOR-u był na SOR-ze, a nie tak, że jest na SOR-ze, potem jest na oddziale, a potem jedzie do innego miasta, do innego szpitala? Dziś nic nie ma, może być nosicielem bezobjawowym, pochodzi po oddziale, przeniesie to na oddział i dalej. Wszędzie jest akcja, żeby chronić medyka, ale tak naprawdę medyk nie chroni nas, tylko roznosi to wszystko – twierdzi Czytelnik Andrzej.

– Jeśli są wstrzymane zabiegi operacyjne i inne planowe rzeczy, to powinno być wstrzymane przemieszczanie się lekarzy i ustalenie, że lekarz ma jedną zmianę w jednym szpitalu, potem ktoś go zastępuje, ale on już nigdzie nie wychodzi, wysypia się i nie jedzie do innej placówki czy na prywatną praktykę, bo oni sami między sobą będą to rozpowszechniali i nasze siedzenie w domu mało da – argumentuje mieszkaniec powiatu. 

 

"Znaczną część szpitali trzeba by po prostu zamknąć"

Co o temacie przemieszczania się lekarzy i innych pracowników personelu placówek medycznych mówi dyrektor SPZOZ w Garwolinie Krzysztof Żochowski? Czy możliwe jest wprowadzenie takich ograniczeń i czym by ono skutkowało?

– W momencie, jak pracownicy przestaną się przemieszczać, to system tego nie wytrzyma i padnie. Z uwagi na dramatyczne braki personelu profesjonalnego, gdyby lekarze, pielęgniarki, technicy nie pracowali ponad siły, nie pracowali na dwóch czy trzech etatach, to znaczną część szpitali trzeba by po prostu zamknąć, bo nie będzie miał kto tam leczyć i pracować – podkreśla Krzysztof Żochowski. – Przyszło nam żyć w takiej rzeczywistości, w jakiej jesteśmy. Oczywiście przemieszczanie się przez personel profesjonalny zwiększa ryzyko transmisji zakażenia, natomiast jeżeli personel się nie przemieści to w wielu miejscach tego personelu po prostu nie będzie. W naszym szpitalu jest kilka oddziałów. Gdyby w SPZOZ mieli pracować tylko i wyłącznie lekarze z powiatu garwolińskiego zostałby jeden. Wszystkie pozostałe oddziały szpitalne, SOR oraz NPL i pogotowie byłyby do zamknięcia. Takie są realia Polski powiatowej – zaznacza dyrektor szpitala. 

 

ur
Zdj. poglądowe: Pixabay, arch. eG

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do