
Jak co roku już wczesną jesienią rozpoczynają się dyskusje dotyczące nadchodzącej zimy. Ludzie starsi, wierząc w kultywowane przez lata zwyczaje, przewidują pogodę, obserwując to, co dzieje się dookoła nich. Młodsi częściej ufają prognozom opartym na pracy synoptyków. Bywa jednak, że mimo podglądania przyrody i pracy sztabu ludzi zima zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie. Czy tak będzie w tym roku?
Szczypie w nosy
Według meteorologów tegoroczna zima nie będzie w niczym ustępować tej z 2009 roku. Już teraz odczuwamy ochłodzenie. – Trzeba kurtki zimowe z szaf wyciągać, kozaki szykować – podpowiada zmarzniętej młodzieży rano na przystanku pani w płaszczyku. Dzieciaki rozcierają ręce i potupują w miejscu, żeby się rozgrzać. – Tak wcześnie przymrozków się nie spodziewałam – mówi jedna z mieszkanek Garwolina.
Synoptycy przewidują, że już wkrótce możemy odczuć silny spadek temperatury. Opady deszczu i śniegu w październiku też nie powinny nikogo zaskoczyć. Listopad natomiast zaserwuje nam zimę w całej jej okazałości – potwierdza Agencja Badania Oceanu i Atmosfery, na której wypowiedź powołuje się dziennik „Polska The Times”.
Od Łucyi dni dwanaście...
...policz sobie do Wilii, patrz na słonko i na gwiazdy, a przepowiesz miesiąc każdy – skrócona wersja polskiego przysłowia podobno pozwala przepowiedzieć pogodę na cały przyszły rok. Zwyczaj ten jest kultywowany głównie w Beskidach, ale na terenie naszego powiatu także spotyka się osoby, zwłaszcza starsze, które w ten sposób przewidują pogodę. – Od świętej Łucji, czyli od 13 grudnia, zapisuję w kalendarzu, jaka jest pogoda przez kolejne 12 dni, co daje mi pogodę na 12 miesięcy nowego roku – zdradza osiemdziesięciolatka z Chęcin.
Górale natomiast notują swoje obserwacje aż do 6 stycznia. Dodatkowo zwracają szczególną uwagę na wietrzne dni, które według nich zwiastują zmienną pogodę w danym miesiącu.
Niezależnie do tego, która metoda prognozowania pogody jest nam bliższa – czy opieramy się na popartych naukowo wywodach meteorologów, czy na przewidywaniach ludzi niezwiązanych z branżą – jedno jest pewne: zima, prędzej czy później, przyjdzie. Od nas zależy, czy nauczeni doświadczeniem z lat poprzednich odpowiednio się na nią przygotujemy.
(ur) 2010-10-12 13:21:15
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
no tak, wszędzie straszą zimą, Indianie chrust od kilku lat noszą. Inaczej być nie może .. idzie zima :)
śnieg? chyba jeszcze nie.... :sad: zimo nie chcemy cię jeszcze!!
no no zima sie zaczyna, wczoraj wieczorem zaczynał śnieg padać???
Karolinka to wieczna malkontentka, której nigdy nic nie pasuje. takich ludzi szukających dziury w całym jest niestety wiele.. ale cóż, na głupotę nic się nie poradzi :D
Droga Karolinko, a w którym miejscu odnajdujesz przedruki w tym tekście? Cytowanie przysłowia czy może informacja meteorologiczna? To są zasadniczo źródła, z których każdy może korzystać i zawierać je, pisząc swoimi słowami w tekstach... A cóż takiego się dzieje o czym nie piszemy? Poinformuj nas ;-)
Bieda z waszymi artykułami skoro musicie jakieś przedruki robić. Tyle sie dzieje a wy nic. Nie informują was czy co.