
W dniu 29.10.2008r. w siedzibie AVON Operations Polska odbyło się zebranie prasowe dla lokalnych mediów. Jak powiedział Dyrektor Fabryki Jerzy Glinkowski „Jesteśmy częścią społeczności lokalnej a społeczność lokalna nieobywa się bez mediów (…) to jest najlepszy sposób na komunikowanie się ze społecznością tak żebyśmy z pierwszej ręki usłysze li, co się dzieje w fabryce.”
Na wstępie usłyszeliśmy, o wyznaczonym celu dla zakładu, a jest on bardzo ambitny, ponieważ ma to być jedna z najnowocześniejszych fabryka kosmetyków na świecie nie tylko z pośród fabryk Avon, ale również wśród konkurencyjnych fabryk. Koszt takich zmian to 60 milionów dolarów, zmiany pozwolą na zwiększenie produkcji o prawie, 50% co przekłada się na 600 milionów sztuk rocznie wyprodukowanych kosmetyków. Zmiany, jakie są dokonywane związane są ze stale zwiększanymi rynkami zbytu – obecnie jest to 33 krajów, ale również myślenie o przyszłości długoterminowej dla zakładu. Następnie dyrektor fabryki szerzej omówił, na czym polegają zmiany w samym zakładzie. Usłyszeliśmy między innymi o nowym magazynie, który powstał 500m od fabryki Avon, i posiada 26 tyś miejsc paletowych, obecnie jest on już uruchomiony, natomiast oficjalne otwarcie nastąpi w pierwszym kwartale 2009r. Powstanie tego magazynu sprawiło, że nie ma już potrzeby wynajmowania oddalonych o blisko 70km czterech magazynów, tylko mamy tu na miejscu jeden duży magazyn. Dodatkowa wymierne korzyści posiadania magazynu na miejscu to mniejsza liczba tirów, które codziennie musiały po kilka razy dziennie jeździć do magazynów zewnętrznych a to przekłada się na mniej spalonego paliwa i spalin wydalonych do atmosfery.
Modernizacja fabryki to głównie wymiana maszyn na najnowsze technologie dostępne na świecie, które pozwolą między innymi wyeliminować pracę manualną, która obecnie wykonują ludzie. Wymiana maszyn wiąże sie również z modernizacją budynków, szkoleniami pracowników, którzy będą mogli prawidłowo i bezpiecznie obsługiwać maszyny. Od 2007r uruchomiono program, pozwalający pozyskiwać nowe umiejętności, które pozwalają na zmianę stanowiska i budować pozycję zawodową pracowników. Drugi program to Akademia Wiedzy Technicznej AOP, program trwa siedem miesięcy i pozwala pracownikom nabyć wiedzę z dziedziny fizyki, techniki jak funkcjonować na nowych maszynach.
Od pani Ingi Pyd szefa działu personalnego dowiedzieliśmy się, że w związku ze zmianami jak są dokonywane – unowocześnienie zakładu będzie sukcesywnie zmniejszona liczba stanowisk pracy do końca 2009r. Przez te 14 miesięcy planowane jest zmniejszenie miejsc pracy o około 500 osób.
Na chwilę obecną zakład nie zwalnia pracowników natomiast zaproponował wszystkim Program Dobrowolnych Odejść, – w którym każdy pracownik AOP może podjąć decyzję czy chce pozostać w organizacji czy ja opuścić w zamian, za co dostaje odprawy, które są znacznie wyższe niż gdyby firma sama rozwiązała z nimi umowę. Oprócz programu PDO dla pracowników, którzy zdecydują się odejść przygotowane są usługi doradztwa personalnego - firmy, która ma pomóc znaleźć nowe miejsce pracy. Dodatkowo Avon prowadzi warsztaty z tego jak napisać CV, list motywacyjny, jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Firma Avon dofinansowuje również kursy dla pracowników, którzy odchodzą i będą chcieli przekwalifikować się.
Zakład modernizując park maszynowy nie zapomina również o pracownikach i stara się poprawić warunki socjalne, czego przykładem będzie już w grudniu otwarcie nowych szatni, natomiast latem przygotowane zostały wiaty dla rowerów. Z innych programów socjalnych są to między innymi bony towarowe w okresie świątecznym, darmowe szczepienia przeciw grypie, zorganizowanie dojazdów dla pracowników.
Dyrektor Jerzy Glinkowski podkreślił, że zakład to część społeczności lokalnej dla tego wspiera on również inicjatywy lokalne, które są bardzo celowe, które są trwale i nie znikną one bardzo szybko. Jedną z takich inicjatyw było dofinansowanie kwotą 450 tyś budowy przedszkola mały europejczyk, zakup wozu strażackiego czy też inne formy wsparcia charytatywnego na terenie miasta i powiatu.
Spotkanie to nie było tylko monologiem z jednej strony, zebrani przedstawiciele lokalnych mediów zadawali również pytania, które głównie dotyczył programu PDO, kwot odpraw pracowników, sponsoringu drużyn sportowych, założenia własnego pracowniczego przedszkola czy też wykorzystania lokalnych firm przy rozbudowie fabryki. Odpowiedzi, jakie uzyskaliśmy to, że nikt nie może podać nam kwoty nawet uśrednionej takiej odprawy osoby podchodzącej do PDO, ponieważ zakład do każdego pracownika podchodzi indywidualnie a nie wartością uśrednioną wszyscy mają indywidualnie wyliczane odprawy zgodnie z wcześniej przygotowanym i zakomunikowanym kluczem odpraw. Firma Avon nie ma w swoich planach sponsorowania żadnej drużyny sportowej oraz budowy własnego przedszkola, natomiast część z 60 milionowej puli z inwestycji zostanie tu w Garwolinie u lokalnych podwykonawców którzy pracują przy rozbudowie i modernizacji zakładu.
Na zakończenie dostaliśmy zaproszenie na kolejne na spotkanie, które powinno odbyć w niedalekiej przyszłości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Akademia Wiedzy Technicznej i PDO to największa bujda na resorach. Wystarczy porozmawiać z ludzmi którzy pravcóją albo pracowali w AOP, a można dowiedzieć się prawdy. Do szkoły avon i tak chodzą wybrani po znajomiości przez kierownictwo a nie pod względem umięjętności. Tu tylko liczy się znajomośc i podlizywaniea ręsztę pozostawię bez komentarza. Jeszcze będzie tak że po ludzi zwolnionych będą dzwonić żeby wrócili.
Chciałbym coś dołożyć od siebie i potwierdzić co mówi mój przedmówca. Bo nie powiem Zakład zaczyna się rozbudowywać, i wprowadzać nowe maszyny które trochę kosztują, i to z całym szacunkiem ja szanuję.Ale PDO i ten mobbing, i zmuszanie do zwolnienia się i nakłanianie do odejścia w pierwszej turze to już jakoś nie jest do pojęcia i niestety przez ten chory system pod strachem wiele już osób odeszło i poskładało wnioski, ale za nich są przywożone osoby z 3 firm zewnętrznych w średnim wieku co już niestety nie pracują najlepiej i inni muszą za nie pracować a pensje ??? Niestety są podobne. I teraz niech mi ktoś odpowie bo szanuję i chętnie chodzę do pracy, jaki jest w tym sens bo już wiele osób w tym okresie powpadało w depresję i niestety mogą posypać się zwolnienia lekarskie i co będzie ??? Dramat !!!Co do rozbudowy idzie sprawnie i fachowo i sądzę że będzie się miło pracowało i poprawi się atmosfera w AOP, i nikt z pracowników nie będzie się zastanawiał czy to już dziś jest ostatni dzień w pracy. Pozdrawiam. I polecam pracę w AOP.
Chciałbym coś dołożyć od siebie i potwierdzić co mówi mój przedmówca. Bo nie powiem Zakład zaczyna się rozbudowywać, i wprowadzać nowe maszyny które trochę kosztują, i to z całym szacunkiem ja szanuję.Ale PDO i ten mobbing, i zmuszanie do zwolnienia się i nakłanianie do odejścia w pierwszej turze to już jakoś nie jest do pojęcia i niestety przez ten chory i poj.....y system pod strachem wiele już osób odeszło i poskładało wnioski, ale za nich są przywożone osoby z 3 firm zewnętrznych w średnim wieku co już niestety nie pracują najlepiej i inni muszą za nie pracować a pensje ??? Niestety są podobne. I teraz niech mi ktoś odpowie bo szanuję i chętnie chodzę do pracy, jaki jest w tym sens bo już wiele osób w tym okresie powpadało w depresję i niestety mogą posypać się zwolnienia lekarskie i co będzie ??? Dramat !!!Co do rozbudowy idzie sprawnie i fachowo i sądzę że będzie się miło pracowało i poprawi się atmosfera w AOP, i nikt z pracowników nie będzie się zastanawiał czy to już dziś jest ostatni dzień w pracy. Pozdrawiam. I polecam pracę w AOP.
Wstyd Dyrekcjo,wstyd nie pozwolił Ci się przyznać z jakimi groszami puszczasz swoją załogę,która dla Ciebie ręce sobie spracowała i wypracowała dla Was wysokie pensje.Do swoich zarobkow nigdy się nie przyznaję bo wstydzę się że za takie pieniądze pracuję.
W Avonie dyrekcja zawsze umiała mydlić oczy.PDO nie wygląda tak kolorowo jak jest opisany.Po pierwsze niektórzy pracownicy są zmuszani przez szantaż kierownika do odejścia,inaczej i tak zostaną zwolnieni ale bez odprawy,która jest namiastką kwoty otrzymanej przy grupowym zwolnieniu.Nic dziwnego,że na spotkaniu nie można było się dowiedzieć ile odprawa wynosi,ponieważ jak przypuszczam dyrekcja wstydziła się przyznać jak niskie kwoty proponuje.Są one uzależnione od stażu pracy i wynoszą od 3 do 6 pensji co w przełożeniu na nasze zarobki wynosi około 2700 do 7000 plus zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 4500,co nie jest żadną łaską bo mogło wypłacić nam go państwo.Ale jak to by wyglądało gdyby ludzie z takiego zakładu jak Avon stali w kolejce po zasiłek.Lepiej zapłacić i ukryć zwolnienia.Bo tak to się nazywa.Wystarczy zapytać ludzi odchodzących w pierwszej turze co a raczej kto zdecydował,że odchodzą i czyje słowa przekonały Ich,że powinni to zrobić natychmiast,bo inaczej nic nie będą mieli a i tak zostaną zwolnieni. Jeśli chcecie dowiedzieć się prawdy porozmawiajcie raczej z ludżmi a nie dyrekcją .Jedyny plus dla zakładu - pensja zawsze na czas , chociaż tak niska,że nie wiadomo na co ją przeznaczyć - wstyd dyrekcjo,wstyd !!!