
Czy piłkarze z Garwolina wygrają trzeci mecz z rzędu w IV lidze? Taki jest plan, gdyż podopieczni Karola Zawadki powalczą na boisku outsidera zmagań.
Drogowiec Jedlińsk to beniaminek w stawce. Do tej pory zespół nie wywalczył choćby jednego punktu. - Musimy mieć się na baczności. Wiadomo, że będziemy faworytem, ale to nie oznacza, że dostaniemy punktów za darmo. Gospodarze będą walczyć. Chcemy zwycięstwa, ale to trzeba wybiegać, wyszarpać. Do każdego meczu podchodzimy z pokorą, ale i pewnością swoich umiejętności. Punkty same się nie zdobywają. Trzeba je wywalczyć - mówi opiekun Wilgi.
W składzie zabraknie dwóch zawodników. Za kartki pauzuje Filip Gac, zaś kontuzja pachwiny uniemożliwi występu Szymonowi Szulcowi. Po zabiegu przegrody nosowej gotowy do gry jest Przemysław Alot. - Plan jest taki, żeby jak najlepiej zrealizować założenia taktyczne - dodaje Zawadka.
Spotkanie w sobotę o godz. 15.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie