Air Show powraca – Festiwal podniebny na zakończenie wakacji

Międzynarodowe Pokazy Lotnicze z udziałem ponad 100 samolotów odbędą się w ostatni weekend sierpnia w Radomiu. Po raz pierwszy widzowie zobaczą pokazy nocne

Air Show powraca po pięciu latach przerwy. Dwudniowe pokazy odbędą się w sobotę i niedzielę (26 i 27 sierpnia) na radomskim lotnisku.

W czwartek (17 sierpnia) w 4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego odbył się briefing prasowy dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych dotyczący Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show Radom 2023.

O głównych celach tegorocznego wydarzenia opowiedział gen. broni Wiesław Kukuła. - Chcemy oddać hołd naszym wspaniałym poprzednikom. W tym roku mija 90 lat od rekordowego przelotu nad Atlantykiem kpt. Stanisława Skarżyńskiego. Między innymi zamierzamy wspomnieć to wspaniałe wydarzenie - oznajmił dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych. - Chcemy także pokazać, gdzie dzisiaj jest polskie lotnictwo i w jakim kierunku zmierza. Zobaczycie państwo wszystko to, co najnowocześniejsze w siłach powietrznych Polski, ale również naszych partnerów z NATO. Kolejny cel jest związany bezpośrednio z obecnością naszego społeczeństwa, bo zamierzamy zachęcać młodych Polaków do tego, aby założyli mundur żołnierza Wojska Polskiego - mówił gen. broni Kukuła.

Pokażą kunszt

To, co będzie się działo na radomskim niebie w najbliższy weekend przedstawił gen. bryg. pil. Grzegorz Ślusarz, dyrektor pokazów w powietrzu: - W powietrzu będzie wykorzystana każda minuta. Będzie to festiwal podniebny. Ludzie, którzy na co dzień wykonują misje pokojowe, bojowe w kraju i za granicą naszego państwa, będą pokazywać w powietrzu swój kunszt.

Organizatorzy wydarzenia przygotowali niespodziankę dla uczestników pokazów. - Zainteresowani będą mogli porozmawiać z załogami statków powietrznych, a także, jak w przypadku amerykańskiego samolotu KC-135, wejść na pokład - zapowiedział płk pil. Waldemar Gołębiowski. Szef grupy organizacyjnej pokazów mówiąc o szczegółach imprezy wskazał, że na niebie będzie można zobaczyć ponad 100 samolotów, a na ziemi ponad 50 pojazdów. - Będzie też makieta, a jednocześnie symulator lotów samolotu F-35, który specjalnie na pokaz przylatuje z Azji - wyjaśnił płk Gołębiowski.

Symboliczna zmiana warty

Air Show rozpocznie się w sobotę o godz. 9. Godzinę później na niebie pojawią się samoloty historyczne, w tym RWD-5. Na podobnej maszynie kpt Skarżyński w 1933 r. przeleciał Atlantyk. W zaplanowanej w sobotnie i niedzielne popołudnie defiladzie powietrznej weźmie udział 70 samolotów i śmigłowców, polskich i zagranicznych, wojskowych i cywilnych. O godz. 20 w sobotę rozpocznie się pokaz nocny.

Podczas pokazów nastąpi symboliczna zmiana warty. - Samolot MiG-29 przeleci razem z FA-50 i przekaże swoje dowodzenie w powietrzu nowoczesnej platformie FA-50 - zapowiedział płk Gołębiowski.

Uczestnicy pokazów zobaczą też m.in. czołgi K2 i M1 Abrams.

Wejściówki jednodniowe na sobotę, razem z pokazem wieczornym kosztują 70 zł, a na niedzielę 60 zł. W sprzedaży internetowej bilety normalne są tańsze o 10 zł niż te, które będą sprzedawane w kasach w dniu pokazów. Bilet ulgowy na jeden dzień pokazu kosztuje 30 zł. Bezpłatny wstęp na imprezę mają dzieci do lat 6 i seniorzy 75+. Przewidziano też ulgowe bilety dla uczniów i studentów, a także emerytów i rencistów oraz specjalne ceny dla rodzin z dziećmi.

Patronat Honorowy nad XVII edycją Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show objął Prezydent RP Andrzej Duda. Międzynarodowe pokazy to jedno z najważniejszych wydarzeń lotniczych w Polsce i Europie. Impreza organizowana jest zwykle co dwa lata. Ostatni raz odbyła się w 2018 r. Pięcioletnia przerwa związana była z pandemią i rozbudową lotniska Warszawa - Radom. Głównym organizatorem tegorocznych pokazów jest Agencja Mienia Wojskowego.