
Jak rozmawiać z dziećmi o wojnie? Psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Ortus w Garwolinie mgr Izabela Baran zaznacza, że wszystko zależy od tego, w jakim wieku jest dziecko. – Jeśli to kilkulatek, starajmy się przede wszystkim, by wcale nie był świadkiem rozmów dorosłych na ten temat – zaznacza specjalistka, która dodaje, że dzieci mogą spotkać się z trudnymi informacjami, ale to na ile będą się czuły bezpiecznie, zależy przede wszystkim od nas.
Musicie wiedzieć, że małe dzieci wyczuwają nasze emocje, to że jesteśmy przejęci czy zdenerwowani. Nie oglądajmy przy nich telewizji, gdzie dziecko jest narażone na drastyczne sceny, starajmy się przy maluszkach nie słuchać radia, nie podejmujmy rozmów i dyskusji na ten temat.
– Nigdy nie przypuszczałam, że zostanę poproszona o taki tekst. Mam ochotę krzyczeć: to się nie dzieje. I sama rozpadam się na kawałki, gdy kolejny raz włączam TV i widzę co się dzieje. Wiem też, jak bardzo potrzebują nas dzieci. Wiem też, że to moment, na który (chyba) nikt nie jest przygotowany i nie zastanawiał się, jak wesprzeć dzieci i siebie. Nigdy nie czytałam i nie posiadam książki/artykułu, na temat wspierania dzieci w obliczu wojny. Natomiast wiem, jak wspierać i jak rozmawiać z dziećmi, w sytuacji kryzysu, trudnych wydarzeń – zaznacza Izabela Baran, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Ortus w Garwolinie.
– Każdy z nas odczuwa niepokój i strach przed tym, co może przynieść kolejny dzień. Niestety te lęki i obawy związane z obecną sytuacją odbijają się bezpośrednio na dzieciach, które są (jak każdy wie) doskonałymi obserwatorami. Maluchy nawet jak nie rozumieją, co się dzieje, to obcując ze zdenerwowanymi rodzicami, odczuwają ich emocje. Każdy rodzic/ opiekun zastanawia się jak wyjaśnić dziecku co się dzieje? Pamiętajcie, że nie możecie pozostawić z tą kwestią dzieci samych sobie – bez wyjaśnień – podkreśla psycholog.
Udawanie, że "nic się nie dzieje" może przepełniać niepokojem
– Unikając rozmowy na tak poważny temat, dziecko może uznać, że rozmowa jest poważna i zacznie się bać, a po informacje zacznie sięgać np. do Internetu, gdzie nie wszystko może okazać się dla niego zrozumiałe. Wręcz przeciwnie - może wywołać strach i obawę. Pamiętajcie, że dzieci też będą doświadczać mnóstwo emocji. To niezwykle ważne, by się nimi zaopiekować i zaakceptować każdą emocję. Zaprzeczanie, przykrywanie i udawanie, że "nic się nie dzieje", może przepełniać niepokojem, kiedy świat wokół mówi o zagrożeniu i dorośli i dzieci mają w sobie niepokój. Często wspierające jest podzielenie się, że i my doświadczamy trudnych emocji – mówi Izabela Baran.
– Rodzic przed rozmową na temat wojny na Ukrainie, powinien się zastanowić, jakie informacje powinien przekazać dziecku i jak wyżej wspomniałam - jakie informacje będą adekwatne do wieku dziecka - im dziecko starsze tym możemy dodawać więcej szczegółowości. Najważniejsze abyście nie kłamali. Dziecko to wyczuje. Należy dać dziecku do zrozumienia, że świat jest zróżnicowany. Są rożni ludzie. Jedni chcą powstrzymać wojnę i dbają o nas i nasze bezpieczeństwo. Warto mówić o tym, ze my też możemy pomóc. Dziecko może oddać swoje zabawki, kocyk, itp. Wspominamy też, że jest ta zła strona wojny, czyli ludzie którzy robią złe rzeczy, że tak nie powinni, bo krzywdzą innych. To dobry moment na wzbudzenie w dziecku oceny sytuacji. Pamiętaj aby powiedzieć, ze ludzie się boją, że lęk w tej sytuacji to całkiem normalne uczucie. Zastosuj technikę aktywnego słuchania - skup się tylko na tym, co dziecko ma do powiedzenia, na jego emocjach i zignoruj wszelkie rozpraszacze. To ta rozmowa jest w tej chwili najważniejsza – tłumaczy specjalistka.
Nastolatkowie mają bardziej rozbudowaną percepcję
Psycholog zaznacza, że kiedy dziecko zachowuje się normalnie, wykonuje swoje obowiązki, jest w pozytywnym nastroju, to nie ma takiej potrzeby, by samodzielnie rozpoczynać temat. Natomiast jeśli mamy świadomość, że dziecko mogło gdzieś się spotkać z takimi informacjami, możemy zapytać, co się działo, upewnić się, czy było świadkiem takich rozmów i ewentualnie wtedy zacząć temat. Natomiast, jeśli dziecko jest rozdrażnione, nerwowe, należy zapytać, co się dzieje. Powiedzieć, że widzimy, że jest przygnębione i czy chce w związku z tym porozmawiać. Trzeba dać mu sygnał, że akceptujemy jego emocje i jeśli tylko będzie chciało porozmawiać, zawsze może się do nas zwrócić.
– Dzieci w wieku szkolnym i nastolatkowie mają już bardziej rozbudowaną percepcję, lepiej sobie radzą. Trzeba jednak pamiętać, że na pewno jest to dla nich zaskoczenie i jeśli to się dzieje tak blisko, może powodować strach. W takim przypadku należy wytłumaczyć zachowanie ludzi, ich panikę i że to nie jest wskazane. Tu potrzeba racjonalnego myślenia, współpracy i pomocy. Nastolatek może się zaangażować w pomoc osobom, które będą jej potrzebowały. Chodzi o działanie, pokazanie, że robimy to, co możemy zrobić. Reszta zależy od rozmów międzynarodowych i osób, które odpowiadają za nasze bezpieczeństwo. Pamiętajcie, by nastolatek wiedział, że to, co widzi w mediach społecznościowych, nie zawsze jest prawdą i jeśli ma jakiekolwiek wątpliwości, niech sprawdza źródła tych informacji – przypomina Izabela Baran. Dodaje, że bez względu na wiek, trzeba pamiętać, że gdy dziecko zacznie pytać, co będzie dalej, nie można tworzyć scenariuszy, ani tych bardzo pozytywnych, ani bardzo negatywnych. W tej sytuacji wkraczanie w daleką przyszłość może stworzyć w dziecku poczucie bezradności. Dlatego też należy się skoncentrować tylko na tym, co tu i teraz.
Specjalistka zaznacza, że bezpieczeństwo jest przede wszystkim w domu. – Poczucie bezpieczeństwa tworzymy my. To co się dzieje jest trudne, dzieci mogą spotkać się z trudnymi informacjami, ale to na ile będą się czuły bezpiecznie, zależy przede wszystkim od nas. Każdy z nas potrzebuje bezpieczeństwa. To podstawowa potrzeba każdego człowieka. Informacje o wojnie mogą je naruszyć, stąd istotne, by troszczyć się o tę potrzebę i dać sobie bliskość – podkreśla.
Tekst: Mgr Izabela Baran (na zdj. poniżej)
Zdj. główne-poglądowe: Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie