
– Chcielibyśmy zapewnić naszemu Wojtusiowi jak najlepszą opiekę medyczną i rehabilitację, jednak nasza sytuacja finansowa to uniemożliwia – wyznają rodzice chorego na stwardnienie guzowate chłopca i zwracają się do wszystkich ludzi dobrej woli z prośbą o pomoc. Jednocześnie bardzo dziękują wszystkim, którzy przekazują darowiznę w postaci 1 % podatku na dalsze leczenie i rehabilitację ich synka.
Lek i rehabilitacja przynoszą efekty!
– Wojtuś dzięki leczeniu i rehabilitacji robi duże postępy. Nasz synek już samodzielnie chodzi! Oczywiście nie można go spuścić z oczu, cały czas trzeba go pilnować, bo nadal ma napady padaczki, ale gdy nie bierze antybiotyku, a zażywa lek, którego jest testerem, napadów jest znacznie mniej, niż kiedyś. Teraz dziennie ma około 4-5 napadów, kiedyś było ich nawet 20-30 dziennie. Do takiej liczby wracamy, gdy Wojtuś musi odstawić lek. Nasz synek więcej rozumie i ma także dużo bogatszy zasób słownictwa. Nadal jednak mówi pojedyncze słowa. Są tygodnie, kiedy nie mówi nic. Słowa, które rodzice zdrowych dzieci słyszą na co dzień, są przez nas wyczekiwane i przynoszą ogromną radość. Są dla nas czymś wyjątkowym. Tak jak wyjątkowy jest nasz Wojtuś – wyznają Monika i Rafał Mucha.
Ich syn przyszedł na świat 8 listopada 2010 roku. Od urodzenia choruje na rzadką chorobę genetyczną – stwardnienie guzowate, objawiające się powstawaniem guzów w narządach ciała. – Wojtuś ma je w sercu, nerkach i głowie. Te ostatnie powodują padaczkę lekooporną i opóźnienie psychoruchowe. Gdy Wojtuś nie zażywał leku, który testuje, miał od 20 do 30 napadów dziennie. Teraz jest ich znacznie mniej – dodają rodzice chłopca.
1 % podatku na dalsze leczenie i rehabilitację
– Wojtuś jest pod opieką szeregu specjalistów, co wiąże się z ciągłymi wyjazdami i konsultacjami. Chociaż jest to bardzo kosztowne, nie zrezygnujemy z niczego, co daje nadzieję na poprawę zdrowia naszego synka. Rehabilitacja przynosi bardzo duże efekty i to widać! Wojtuś zaczął chodzić. Każdy przyswojony element to ogromny sukces i wielka radość. Mamy jednak świadomość tego, że gdy uda się zrobić dwa kroki w przód, to kolejne trzy są do tyłu. Aby rehabilitacja przynosiła trwałe efekty musi być systematyczna. Chcielibyśmy zapewnić naszemu Wojtusiowi jak najlepszą opiekę medyczną i rehabilitację, jednak nasza sytuacja finansowa to uniemożliwia, dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli z prośbą o pomoc. Jednocześnie bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przekazują darowiznę w postaci 1 % podatku na dalsze leczenie i rehabilitację naszego synka – mówią rodzice dzielnego Wojtusia.
(ur) 2016-02-02 13:03:49
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie