
Joanna Salamończyk ze Starego Miastkowa to aktywna mama wesołej gromadki, która zawsze znajdzie czas na szydełkowanie. Jak sama mówi, to nie tylko jej pasja, ale i nałóg.
Joanna Salamończyk zaczęła szydełkować, gdy skończyła 17 lat. Smykałką do robótek zaraziła ją mama, która również jest wszechstronnie uzdolniona. – Głównie tworzę rzeczy szydełkowe, w zależności od zapotrzebowania i mojej weny – podkreśla.
Przekrój szydełkowych wyrobów w przypadku pani Joanny jest bardzo szeroki. To między innymi: serwetki, obrusy, podkładki, kocyki, zabawki, koszyczki, ubranka, sukieneczki, łapacze snów, bombki, aniołki, gwiazdki i wiele innych. Do ich wykonania potrzebne są włóczki, kordonki i szydełka w różnych rozmiarach. – Wszystkie prace wymagają czasu i uwagi, ale według mnie najbardziej pracochłonne są ozdoby świąteczne. Trzeba po zrobieniu nadać im ładny kształt i mocno wykrochmalić, usztywnić – wyjaśnia Joanna Salamończyk.
Szydełkowa twórczyni lubi także szyć. Spod jej igły wychodzą poduszki, kocyki, kołderki, zabawki czy ubranka. Potrafi także robić na drutach. Przez pewien czas zajmowała się również papierową wikliną. Wyplatała różne kosze, koszyczki czy osłonki na doniczki. – Jest to bardzo czasochłonna i mozolna praca.Trzeba skręcić mnóstwo rurek z gazet, farbować na odpowiednie kolory i wyplatać różne rzeczy, które można ozdobić sobie techniką decoupage i na koniec zabezpieczyć np. lakierem – opowiada. Pracy jest mnóstwo, za to efekt jest niesamowity.
Pani Joanna lubi łączyć ze sobą wszystkie techniki, do których ma talent i zapewnia, że każda wymaga poświęcenia wiele czasu oraz uwagi. – Najbardziej jednak kocham szydełko i ono jest moim nałogiem – podkreśla.
Aktywna mama
Miłośniczka rękodzieła godzi swoją pasję z opieką nad szóstką dzieci. Obecnie jest na urlopie wychowawczym. Jest mamą pięciu chłopców i 2-letniej dziewczynki. – Nie zawsze mam czas robić to, co lubię, ale każdą wolną chwilę poświęcam na dzierganie. Nie potrafię siedzieć bezczynnie i nie pozwala mi na to mój "zespół niespokojnych rąk" – śmieje się aktywna mama. Jak sama mówi, robótki są dla nią odskocznią od życia codziennego. – W przyszłości nadal chcę szydełkować, spełniać się w tym, co robię i być może przekazać cały zapał i wiedzę swojej córeczce, która już teraz próbuje naśladować mamę – dodaje.
Szydełko w Internecie
Jej prace można zobaczyć na Facebooku na profilu Made by Asia. Cuda spod tego szyldu ujrzały również światło dzienne podczas kiermaszu świątecznego w Garwolinie. – Nie byłam pewna, czy dam radę się przygotować, ale jakoś się udało i było bardzo fajnie. W kolejnym kiermaszu niestety już nie udało się wziąć udziału z braku czasu i funduszy na zakup materiału potrzebnego do tworzenia, który też jest dość drogi – wyjaśnia pani Joanna.
Póki co, gorąco zachęcamy do podziwiania szydełkowych osobliwości na Facebook'u rękodzielniczki ze Starego Miastkowa.
red.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie