Młodzież z WTZ Miętne przeszła kontrolę jak na lotnisku

Wychowankowie Warsztatów Terapii Zajęciowej w Miętnem odwiedzili Sejm RP

Dla niepełnosprawnej młodzieży wizyta w gmachu polskiego parlamentu była znaczącym wydarzeniem i ukoronowaniem długiego oczekiwania na wyjazd do Warszawy. Poseł Grzegorz Woźniak, który był organizatorem spotkania, czekał na grupę z Miętnego tuż przed wejściem.

Przed wejściem do środka, przy Biurze Przepustek, grupa została poddana szczegółowej kontroli, jak przy odprawie na lotnisku. Torby, paski, klucze i inne metalowe przedmioty były prześwietlane. Szczegółowe badania przechodziły również niepełnosprawne osoby na wózkach inwalidzkich. Panowie ze Straży Marszałkowskiej, z latarkami w ręku, sprawdzali podwozia wózków, czy nie ma tam coś ukrytego.

Po szczegółowych oględzinach nadszedł czas na zwiedzanie. Duże wrażenie na uczestnikach zrobił widok Sali Obrad oglądanej z galerii. Młodzież miała okazję zobaczyć fotele Marszałka Sejmu, a także ławy rządowe, humorystycznie zwane przez posłów "tramwajem". Ciekawostką była też gablota z laskami marszałkowskimi - atrybutami władzy.

W trakcie wycieczki poseł Grzegorz Woźniak służył grupie pomocą w transporcie osób na wózkach do windy. Reprezentant Ziemi Garwolińskiej udzielił też wywiadu naszemu koledze redakcyjnemu, który towarzyszył grupie.

- Posłem się bywa, ale człowiekiem winno się być zawsze. Utożsamiam się z osobami niepełnosprawnymi, ponieważ sam jestem osobą niepełnosprawną, w dzieciństwie niejednokrotnie wyśmiewaną przez rówieśników - powiedział poseł Woźniak.

Poseł podkreślił, że podejście do osób z niepełnosprawnością w Polsce bardzo się zmieniło.

- Jestem wielce zadowolony, że zmieniło się w społeczeństwie podejście do osób niepełnosprawnych. Chylę czoło i wyrażam słowa uznania dla zespołu terapeutycznego w Warsztatach Terapii Zajęciowej w Miętnem. Zdaję sobie sprawę, jak trudna jest praca z młodymi ludźmi z różnego typu schorzeniami, którzy potrzebują pomocy. Cieszę się, że mogłem tym wspaniałym ludziom pomóc - dodał.

Kolejnym punktem wycieczki było uczestnictwo w seansie filmowym „Teściowie 3” oraz podwieczorek w McDonaldzie, co dla młodzieży było dużą atrakcją.

Katarzyna Wawer, kierowniczka WTZ, podziękowała posłowi za zorganizowanie wycieczki.

- Wycieczka do Warszawy była lekcją współczesnej historii naszego kraju, a zarazem miłą odskocznią od codziennych warsztatowych zajęć - podkreśliła. - Nasi wychowankowie, na drugi dzień, żywo dyskutowali o wizycie w Sejmie i pozostałych atrakcjach. W imieniu naszej społeczności pragnę podziękować panu posłowi za ciepłe i sympatyczne przyjęcie. Szczególnie dziękuję za opiekę i pomoc w transporcie po budynku sejmowym osób na wózkach. Było to dla nas miłe i budujące. Jesteśmy dumni, że mamy posła z naszego powiatu. Dziękuję także panu kierowcy Tomaszowi, że nas bezpiecznie zawiózł do Warszawy i przywiózł do Garwolina. Dziękuje również panu Andrzejowi, pilotowi wycieczki za to, że w autokarze ciekawymi opowieściami umilał nam czas.

Andrzej Ciosek