
Jeden z mężczyzn pomimo mrozu spał na chodniku. Z powodu wychłodzenia organizmu został zabrany karetką do szpitala. Drugi, który leżał w rejonie drogi, został odwieziony do domu. Osoby zgłaszające te sytuacje na policję uratowały im życie! Do obu interwencji doszło w świąteczną niedzielę. Pamiętajmy, że obojętność może zabić. Wystarczy wykonać jeden telefon na numer alarmowy 112, by uchronić kogoś przed śmiercią z powodu wychłodzenia!
W trakcie kilku ostatnich dni, kiedy temperatura powietrza gwałtownie spadła, policjanci zwracają baczną uwagę na osoby potrzebujące pomocy. Funkcjonariusze sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Kontrolują pustostany, dworce, działki ogrodowe oraz miejsca zgłoszone przez mieszkańców. Sprawdzają też każdy sygnał, jaki w tej sprawie dostaną od świadków zdarzeń zagrażających zdrowiu i życiu innych osób.
Udało się zapobiec tragedii
– Tak było w świąteczną niedzielę przed południem, kiedy dyżurny z garwolińskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że przy trasie S17 w okolicach Mrokowa znajduje się mężczyzna, który pomimo mrozu śpi na chodniku. Na miejsce bezzwłocznie udał się policyjny patrol. Jak się okazało odnaleziony mężczyzna potrzebował pomocy medycznej ze względu wychłodzenie organizmu. Został zabrany karetką do szpitala. Tym razem udało się zapobiec najgorszemu – informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Tego samego dnia po godzinie 23, policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem, że w rejonie drogi w miejscowości Życzyn leży osoba, który jest pod działaniem alkoholu. Na zewnątrz panowała wówczas bardzo niska temperatura. – Funkcjonariusze od razu umieścili przemarzniętego mężczyznę w radiowozie. Z uwagi na realne zagrożenie dla jego życia i zdrowia funkcjonariusze odwieźli go do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę rodzinie – mówi rzeczniczka garwolińskiej policji.
Obojętność może zabić
Policjanci apelują do wszystkich, aby nie przechodzić obojętnie wobec osób narażonych na wychłodzenie. Wystarczy wykonać jeden telefon dzwoniąc na numer alarmowy 112, by uratować czyjeś życie. Można także skorzystać z aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa i nanieść w konkretnym miejscu zagrożenie pod nazwą „Osoba bezdomna wymagająca pomocy”. Takie anonimowe zgłoszenie policjanci zweryfikują, a w przypadku potwierdzenia zgłoszenia podejmą odpowiednie działania.
Pomóc może każdy, kto widzi człowieka znajdującego się w trudnej sytuacji. To może być bezdomny, nietrzeźwy, albo człowiek chory. Nie traktujmy stereotypowo tych, którzy leżą na ulicy, przystanku. Każdemu należy się pomoc. Wystarczy zadzwonić na nr 112. Jeśli przekażemy dyspozytorowi wszystkie informacje - o miejscu, w którym znajduje się człowiek potrzebujący pomocy oraz jak się zachowuje, ten przyśle na miejsce właściwe służby. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję lub pogotowie ratunkowe za każdym razem kiedy widzimy, że ktoś narażony jest na wychłodzenie organizmu.
KPP Garwolin, oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie